Mosiołek w Orliczu?
Piłkarze Orlicza nie zachwycają, drużyna jest w strefie spadkowej i wszystko wskazuje, że od nowego sezonu będzie grać w okręgówce. Jedyne pocieszenie, że będą znów derby powiatu, czyli mecze Orlicz - Granat. Kto wie, czy na jesieni nie zobaczymy w składzie byłego zawodnika naszej drużyny Jarosława Mosiołka (119 występów w barwach biało-niebieskich). Otóż na ostatnim meczu na trybunach zaobserwowano prezesa Naszydłowskiego jak rozmawiał z Mosiołkiem, czy o jego powrocie do drużyny? A jestem przekonany, że pomimo wieku poradziłby sobie z powodzeniem na boisku, a z pewnością byłby dużo lepszy od niektórych zawodników reprezentujących teraz nasz klub.
Zaczynam interesować się sportem:) Wszyscy tu piszą o władzach, trenerach, murawie, a nic o pieniądzach. A mnie interesuje kto za to płaci i ile co kosztuje? Granat będzie grał dwie klasy niżej ze względów finansowych i kadrowych. Tam sprawę postawili jasno. A u nas to mi wygląda jakby to samo chciano uzyskać innymi metodami
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPanie Szymonie nie da się pana czytać kiedy podnieca się pan każdym obcym zawodnikiem, wiecznie ganiąc swoich piłkarzy. Jak ci chłopcy mają mieć chęć do grania kiedy tacy znawcy futbolu jak pan na każdym kroku dezaprobują ich umiejętności, wstyd panie Szymku. To jest klub suchedniowski nie skarżyski. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńStary fan a daje się nabierać na takie informacje jak powyżej, całkowity brak humoru. Jaka dezaprobata, przecież Jarek już dawno zakończył karierę, ech...
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBrawo Panie Szymonie, czasami trochę drwiny nie zaszkodzi.
OdpowiedzUsuńRaczej: ''Dwóch smutnych na trybunie''.
OdpowiedzUsuń