niedziela, 9 grudnia 2018

PIĘCIOTYGODNIOWY STRAJK ROBOTNIKÓW W SUCHEDNIOWIE

Starke ma w Suchedniowie popiersie, ale czy na pewno na nie zasłużył? Mieszkańcy naszego miasteczka, którzy pracowali w jego fabryce w tamtych latach, poprzez strajki musieli walczyć o poprawę swoich warunków pracy i płacy. Co jakiś czas wybuchały strajki, niekiedy okupione śmiercią robotników. W 1928 roku wybuchł jeden z najdłuższych strajków o czym poniżej.

Dnia 4 maja robotnicy Suchedniowskiej fabryki odlewów p. Starkego w liczbie 750 porzucili pracę, domagając się znośniejszych warunków życia. Jak wielka musi być nędza robotników suchedniowskich, wskazuje fakt, że strajk wybuchł żywiołowo, bez żadnego oddziaływania z czyjejkolwiek strony. Strajk robotników suchedniowskich jest po prostu aktem rozpaczy, zarobek bowiem 2 zł. 20 gr. dziennie (pomocnicy giserscy) lub 1 zł. 80 gr. (robotnicy niefachowi) – to powolna śmierć głodowa!
Jeżeli dodamy, że w fabryce p. Starkego w niektórych działach pracują robotnicy PO 16 GODZIN dziennie, jeżeli zarobek wykwalifikowanego gisera średnio wynosi dziennie 4 lub 5 zł., stolarzy - średnio 5 zł. dziennie – zrozumiałe będzie, że w tych warunkach dłużej robotnicy wytrzymać nie mogli i nie mieli innego wyjścia, jak porzucić pracę. To też strajk trwa już 5 tydzień, robotnicy cierpliwie czekają, kiedy ich słuszne żądania będą uwzględnione przez właściciela fabryki.
Jak dotąd otrzymali tylko gołosłowne oświadczenia p. Starkego, że dopiero 15 lipca skłonny jest rozpatrzyć żądania robotników, robotnicy zaś mają uwierzyć tym zapewnieniom i powrócić do pracy. P. Starke obiecuje, powołane czynniki państwowe milczą, nikt się nie interesuje, że tam gdzieś, w zakątku pow. Kieleckiego, 750 robotników boryka się już 5 tygodni w walce o utrzymanie swego życia!
Wzburzenie wśród mas robotniczych potęguje się z każdą godziną. Rozpacz i głód może doprowadzić do rozpaczliwych kroków. Robotnicy żądają ogólnej podwyżki płac o 30% i uregulowania cen wedle cenników obowiązujących w fabrykach Radomia i pobliskiego Skarżyska – oto wszystko. Najwyższy czas, ażeby odpowiednie czynniki państwowe zabrały głos w tej sprawie. Wzywamy, dopóki nie jest za późno!

1 komentarz:

  1. Tak właśnie się żyło ludziom w idealizowanej obecie przedwojennej Polsce

    OdpowiedzUsuń