Nie wiem, czy w Suchedniowie znajdzie się chociaż jedna rodzina, która nie miałaby w swoich albumach zdjęć zrobionych przez Mariana Musiała. Oczywiście mam na myśli rodziny, które kultywują pamięć o przodkach. To fotograf Marian Musiał towarzyszył suchedniowianom, uwieczniając w kadrach najważniejsze chwile z ich życia: chrzciny, pierwszą komunię, śluby, kończąc na pogrzebach.
Teraz rodzinną tradycję kontynuuje jego wnuk Jan Anderman. Nie tak dawno dzięki jego zaangażowaniu mogliśmy oglądać zdjęcia Mariana Musiała na wystawie w Suchedniowskim Ośrodku Kultury "Kuźnica". Teraz w Warszawie jest kolejna wystawa poświęcona Musiałowi, a jej kuratorem jest wspomniany Anderman. Oczywiście nie mogło go zabraknąć w Suchedniowie, w czwartek 31 maja, kiedy uwieczniał - tak jak jego dziadek - procesję Bożego Ciała oraz towarzyszący jej odpust.
Teraz rodzinną tradycję kontynuuje jego wnuk Jan Anderman. Nie tak dawno dzięki jego zaangażowaniu mogliśmy oglądać zdjęcia Mariana Musiała na wystawie w Suchedniowskim Ośrodku Kultury "Kuźnica". Teraz w Warszawie jest kolejna wystawa poświęcona Musiałowi, a jej kuratorem jest wspomniany Anderman. Oczywiście nie mogło go zabraknąć w Suchedniowie, w czwartek 31 maja, kiedy uwieczniał - tak jak jego dziadek - procesję Bożego Ciała oraz towarzyszący jej odpust.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz