piątek, 13 maja 2016

O nowej strategii rozwoju Suchedniowa (1)

Niby jest, a nie ma !
Jakiś czas temu pisaliśmy na stronie NASZ SUCHEDNIÓW, że Miasto – jak pokazują twarde dane demograficzne – wyludnia się, że przestało się rozwijać, zapadło w letarg, i że jest to skutkiem braku celnej strategii rozwoju. Owszem, jak poprzednio zauważyliśmy, coś się w Suchedniowie dzieje, ale bez wizji, bez planu, chaotycznie – to tu, to tam; to tak, to siak. Jak to wygląda i jakie są tego skutki wszyscy widzimy i odczuwamy na własnej skórze.
Pisaliśmy o tym kilka tygodniu temu.
Od tego czasu zaszły jednak pewne zmiany. Otóż na oficjalnej stronie internetowej Suchedniowa www.suchedniow.pl możemy już znaleźć i przeczytać STRATEGIĘ ROZWOJU MIASTA i GMINY SUCHEDNIÓW na lata 2016-2026. Uchwałą Rady Miasta Suchedniowa nr 14/IV/2016 z dnia 31. marca 2016 r. strategia ta została przyjęta do realizacji. Lektura obowiązkowa dla tych, którym leży na sercu dobro i pomyślna przyszłość naszego miasta.
Przeczytanie STRATEGII wymaga trochę czasu i cierpliwości. Liczy bowiem wraz z materiałami uzupełniającymi 265 stron wymagającego tekstu.
Ale co właściwie z niej wynika – jaki wyznacza kierunek rozwoju Suchedniowa?

No właśnie, tu pojawia się problem. Bo o ile części analizującej aktualną sytuację Miasta nie można chyba nic zarzucić, została opracowana rzetelnie i obszernie, to część druga, stanowiąca istotę opracowania, wygląda gorzej niż mizernie. Chciałoby się powiedzieć: góra urodziła mysz – z obszernej analizy sytuacji właściwie nie wypracowano żadnej wizji rozwoju Suchedniowa. Sami zobaczmy.
Co to jest strategia miasta?
Mówiąc obrazowo, strategia rozwoju miasta powinna odpowiadać na proste pytanie: co należy zrobić, by miasto rozkwitło? To nic innego jak rozeznanie sytuacji i wyznaczenie właściwego celu działania. Innymi słowy strategia określa – z czego konkretnie mieszkańcy miasta mają żyć a miasto ma się rozwijać? Co ma stanowić źródło witalności (pieniędzy). Z kolei „taktyka” odpowiada na pytanie „jak” chcemy to zrobić.
Czemu służy strategia?
Miasto jest po to, by człowiek mógł się dzięki odpowiednim urządzeniom technicznym i społecznym w pełni rozwijać fizycznie i duchowo mając zapewnione: jedzenie, mieszkanie, zdrowie, bezpieczeństwo, pracę, edukację i wychowanie. W strategii miasta nie chodzi o ogólnikowe zadeklarowanie, że miasto ma być miejscem dobrego życia. To oczywiste. Chodzi o wskazanie dzięki czemu i jak miasto ma się rozwijać, by to wszystko mieszkańcom zapewnić, by stać się miejscem dobrego życia.
Co stanowiło źródło witalności Suchedniowa w przeszłości?
Wszyscy wiemy, że  przez długie dziesiątki lat źródłem witalności Suchedniowa był przemysł metalowy w połączeniu z rolnictwem małozagrodowym. Rano szło się do fabryki, a po „robocie” na własny kawałek pola. To była praktyczna realizacja STASZICOWSKIEJ WIZJI SUCHEDNIOWA ! Ten model życia Suchedniowa skończył się z początkiem lat dziewięćdziesiątych. Do dziś nie wypracowano nowego pomysłu na Suchedniów.
Wizja Suchedniowa zaproponowana w STRATEGII ROZWOJU MIASTA I GMINY SUCHEDNIOW na lata 2016-2026.
Pierwsza nierozsądna rzecz, jaka rzuca się w oczy przy lekturze strategii, zawarta jest już  w samym tytule. Mówi się bowiem o strategii na lata 2016-2026. Dla strategii Suchedniowa to zbyt krótka perspektywa. Miasto potrzebuje WILEKIEJ I DŁUGOFALOWEJ WIZJI na wzór tej staszicowskiej. W perspektywie 10 lat możemy planować jedynie działania taktyczne, realizujące etapy DŁUGOFALOWEJ STRATEGII !  Zapewne zapisanie takiej perspektywy czasowej w tytule strategii wynika z obligatoryjnych przepisów oraz późniejszej możliwości starania się o unijne dotacje. Niemniej jednak REALNA wizja miasta powinna zakładać perspektywę o wiele dalszą. Niestety wygląda na to, że Strategia została opracowana jedynie dla formalności, by jedynie sprostać odpowiednim przepisom.
Jaką nakreślono wizję Suchedniowa?
Wizja każdego miasta powinna być wyjątkowa, atrakcyjna i realna. Wyjątkowa czyli niepowtarzalna, właściwa tylko (lub w najwyższym stopniu) dla tego miasta. Atrakcyjna czyli pociągająca dla ludzi, w mieście będzie się dobrze żyło i wreszcie realna czyli możliwa do wykonania, co wcale nie znaczy, że do wykonania w kilka lat i w całości.
Samo opisanie wizji powinno być w miarę możliwości krótkie i plastyczne – poruszające wyobraźnię. Powinno odpowiadać na pytania: co, jakie, dla kogo i dla czego? (tekst: Maciej Mikołajczyk).

6 komentarzy:

  1. Panie Macieju, przeczytanie 265 str. mija się z celem. Analiza aktualnej sytuacji wykonana jest metoda SWOT, która w obecnym czasie trąca archeologią. A czytanie dalej to tylko obraz się zaciemnia. Bo to co w analizie jest mocną stroną to w strategii staje się słabą stroną lub to co jest szansa staje się zagrożeniem. I tak można by jeszcze ze 100 str. wytykać błędów. Szkoda czasu lepiej obejrzeć bonda.Po tak wielkim fachowcu powinno oczekiwać się więcej. Można zadać pytanie czy to był trzeźwy wybór. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bonda? Serio? Jak już oglądać, to coś ambitniejszego...

      Usuń
    2. czasem nie trzeba wiele wypić żeby coś głupiego zrobić:)

      Usuń
  2. W zestawieniu z tą strategią nawet James, James Bond jest bardziej ambitny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie to ciekawi jak burmistrz wyda te 3 mln? Pewnie kolega z urzędu zauważył brak jakichkolwiek sukcesów i próbuje ratować sytuację?

    OdpowiedzUsuń