piątek, 15 marca 2013

List gończy

Na początku XIX wieku, w czasie rozkwitu Suchedniowa, przybywała tu siła robocza nawet spoza granic kraju. Nie wszystkim pasowała taka praca i często ją porzucali, o czym świadczy list gończy Naczelnika Guberni Sandomierskiej z 30 stycznia 1841 roku.
Ruiny dawnej kuźnicy "Baltazarek".

"W skutek doniesienia przez Zarząd Górniczy okręgu wschodniego na zlecenie JW. Naczelnika Guberni Sandomierskiej z d. 7/19 Grudnia r. z. N. 4.393 nastąpionego, poleca ścisłe śledzenie robotników na liście dołączającej się zamieszczonych, którzy za wpływem Kommissanta Winkler sprowadzeni z Galicyi Austryackiej do rąbania sążni w okręgu wschodnim dla fabryk pocisków wojskowych potrzebnych bez wiedzy i nie dopełniwszy zobowiązania się nadto winni na rachunek roboty znaczny forszus pieniężny w Mcu Grudniu r. z. z zakładu Mroczków zbiegli, dla czego w razie wykrycia tych ludzi winni bydź dostawieni do Zakładów Górniczych Okręgu Wschodniego w Suchedniowie.
Suchedniów dnia 18/30 Grudnia 1840r. Za zgodność (pod.) Nowakowski".
Do tego pisma była załączona lista około 100 osób.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz