Nie tak dawno pisałem o nieprzestrzeganiu znaków drogowych na drodze łączącej Ostojów z ulicą Koszykową. Pomimo znaku zakazu ruchu pojazdów powyżej 3,5 t. takowe jeździły wygonem, jak nazywa się tę drogę. Na efekty nie musieliśmy długo czekać. Most obok młyna na Jędrowie - nie tak dawno wyremontowany - nie wytrzymał i ponownie nadaje się do naprawy. Od około trzech tygodni droga jest wyłączona z ruchu, ale w dalszym ciągu nie wszyscy tak uważają. Czy musi dojść do tragedii?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz