W sobotę, 6 grudnia odbyła się uroczystość poświęcenia nowego Krzyża przy ulicy
Zagórskiej w Suchedniowie. W obecności kilkudziesięciu osób aktu tego dokonał ks. Marek Migocki – proboszcz
naszej parafii. Przybyłych na tę podniosłą historyczną uroczystość powitała mieszkanka tej ulicy p. Danuta Rokita. Wyróżniając
szczególnie tych, dzięki którym ta uroczystość mogła się odbyć, „Ludzi dobrej
woli i wielkiego serca”: p. Zofię Staszewską, pp. Dagmarę i Emila Naszydłowskich, p. Marka Fąfarę i p. Stefana Garbalę.
Powitała obecnych i dawniejszych mieszkańców ulicy, którzy mimo chłodnej, ale pogodnej
aury, licznie zgromadzili się pod nowym Krzyżem.
Na wstępie krótko przypomniała historię starego Krzyża - Postawił go w roku 1945 Franciszek Działak na swym polu, jako akt wdzięczności Bogu za szczęśliwe przeżycie okresu wojny i okupacji. Krzyż „przez prawie 70 lat czuwał nad naszymi przodkami i nad nami. Ten Krzyż zawsze towarzyszył życiu mieszkańców Kruka. Ich radościom i smutkom. Niemal codziennie przechodziliśmy obok niego czyniąc znak krzyża”. W tym roku wiekowy krzyż uległ zniszczeniu, obaliła go wiosenna wichura. Mieszkańcy od początku myśleli o jego odbudowie.
Kontynuując Danuta Rokita wymieniła tych, którzy
najbardziej przyczynili się do zrealizowania
tego przedsięwzięcia i złożyła, w imieniu mieszkańców gorące podziękowania i
wyrazy wdzięczności - młody człowiek, Emil Naszydłowski wspólnie
z żoną ufundowali nowy Krzyż. Chociaż nie mieszka już na Zagórskiej, podjął
wszechstronne, fachowe, profesjonalne działania, by urzeczywistnić to zamierzenie, doprowadzając do
wspaniałego zwieńczenia tego dzieła – postawienia Krzyża. Pani Zofia Staszewska, obecna właścicielka tej działki, udostępniła miejsce
pod Krzyż, p. Stefan Garbala wykonał
go, a p. Marek Fąfara zrobił piękną
kapliczkę z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej. Dziękujemy wszystkim,
którzy w jakiejkolwiek formie uczestniczyli w tym przedsięwzięciu.
Na zakończenia powiedziała o współudziale obecnych i byłych
mieszkańców ulicy Zagórskiej- może skromnym i niewspółmiernym do wartości tego
dzieła, jednak znaczącym i potwierdzającym ich wolę, by krzyż stanął na swym
starym miejscu. Ku ogólnemu wielkiemu zadowoleniu na Dzień Wszystkich
Świętych nowy Krzyż już stał. Powróciło uczucie bezpieczeństwa. Wysoko rozpiął
ramiona i znów tak jak dawniej czuwa nad nami.
W tym momencie ks. proboszcz Marek Migocki zabrał głos mówiąc o znaczeniu krzyża, jako znaku naszej wiary, jako
drogowskazie dla ludzi na całym świecie i o jego znaczeniu w życiu każdego
człowieka, a następnie dokonał jego poświęcenia.
Wspólnie odmówiono modlitwy i odśpiewano
pieśni: „W krzyżu cierpienie…”, „Pod twą opiekę…” i „Z dawna Polski tyś królową…”.
Na zakończenie uroczystości Danuta Rokita
podziękowała ks. Proboszczowi za poświęcenie
Krzyża oraz tym wszystkim, dzięki którym na ulicy Zagórskiej znów stoi nowy
wspaniały Krzyż - dziękujemy wszystkim darczyńcom, i tym mieszkającym na Zagórskiej i tym, którzy już tu
nie mieszkają, ale czują związek z Krukiem. Bez przesady możemy powiedzieć, że to historyczne wydarzenie, a ks. Proboszcz zainicjował modlitwę w intencji darczyńców.
Trzem głównym darczyńcom w dowód wdzięczności i na skromną
pamiątkę tego historycznego wydarzenia podarowano książkę Szymona Piasty o
historii suchedniowskiej parafii (ze stosowną dedykacją), zaznaczając, że jest
w niej wzmianka o dawnym Krzyżu i
jego zdjęcie. (info: mieszkańcy ul. Zagórskiej, więcej zdjęć na fanpage).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz