Środowy ranek nie
rozpieszczał nas pogodą. Mimo to przedszkolaki były pełne optymizmu, a uśmiech
i zaciekawienie nie znikało z ich buziek. A to wszystko za sprawą niecodziennej
wycieczki, na jaką udały się wraz ze swoimi paniami oraz panią dyrektor dzieci
z oddziałów IV, V, VII. Wybraliśmy się na do jednostki wojskowej na kieleckiej
Bukówce.
Każdy zwiedzający koszary Centrum Przygotowań do Misji
Zagranicznych mógł poczuć się jak w wojsku. Mogliśmy zobaczyć wojskowy
helikopter MI 24, który służył polskim żołnierzom na misjach w Afganistanie do
niszczenia celów naziemnych i konwojowania innych statków powietrznych.
Nasze zainteresowanie wzbudziło wiernie odwzorowane stanowisko misji ONZ w Syrii,
gdzie znajdują się stanowiska ogniowe i obserwacyjne, pomieszczenia socjalne
oraz schron. Mogliśmy porozmawiać z żołnierzami, dowiedzieć się czym różni się
służba w kraju od tej na misjach zagranicznych. Mieliśmy okazję zajrzeć do
wnętrza pojazdów bojowych oraz karetki, poznaliśmy pracę sapera oraz
wybrane rodzaje pocisków. Dzieci przekonały się jak dużo siły musi mieć każdy
żołnierz by unieść całe swoje oprzyrządowanie. Mieliśmy również namiastkę
ćwiczeń wojskowych oraz musztry, gdyż w CPdMZ trwa szkolenie młodych żołnierzy,
wśród których jest wiele dziewcząt. Naszą wizytę w jednostce zakończyliśmy w
Sali Pamięci, gdzie zgromadzono m.in. pamiątki przywiezione przez naszych
żołnierzy z misji zagranicznych.
Wycieczka minęła
nam bardzo szybko. Do przedszkola wracaliśmy w radosnych nastrojach i pełni
wrażeń. Dzięki dniu otwartych koszar zobaczyliśmy to, co na co dzień dla
zwykłych cywilnych obywateli jest niedostępne. Z pewnością będziemy ten dzień
długo wspominać. Zwłaszcza, iż była do wspaniała lekcja patriotyzmu.
Justyna Bera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz