Niedzielne mecze

Przed meczem /1973/.

Tradycja w narodzie zanika, chciałoby się powiedzieć obserwując dzisiejszą młodzież w Suchedniowie. Jeszcze w latach 60-tych i 70-tych ubiegłego stulecia, w każdą niedzielę przed południem grano w piłkę na boisku "za rzeką" - dzisiejsze boisko za zalewem. Niejednokrotnie były to spotkania pomiędzy ulicami. Grywaliśmy wtedy między innymi ze Stokowcem, Krukiem, Bugajem. Gdy schodziliśmy po meczu na tradycyjne winko, na murawę wbiegali młodsi adepci piłki kopanej. Troszkę przesadziłem z tą murawą, tam był prawie sam piach, ponieważ trawa nie miała kiedy wyrosnąć, ponieważ cały czas była tratowana przez piłkarzy. Jak widać na zdjęciu nie mieliśmy w tamtych czasach strojów i obuwia, grało się na "bosaka", jedna drużyna w koszulkach, druga bez, aby się różniły na boisku.