poniedziałek, 17 marca 2014

Zatrzymanie Paska (4)

Robotnicy fabryki Starkego.
Po wycofania wojska znów zastrajkowała  część załogi fabryki Starkego i domagała się zrealizowania żądań ośmiogodzinnego dnia roboczego i 50 proc. podwyżki płac. Członkowie miejscowych organizacji partyjnych SDKPiL oraz PPS przekonywali łamistrajków (gdyż i tacy tym razem znaleźli się), że jedynie solidarnym wystąpieniem całej załogi można wywalczyć poprawę bytu materialnego wszystkich robotników.
15 września 1905 roku Adam Pasek wzywał wychodzących z fabryki robotników, aby solidaryzowali się ze strajkującymi i przystąpili do walki o wspólne cele. Następnie przesłuchiwani w tej sprawie przez naczelnika straży powiatowej w Kielcach, rotmistrza Juchnowskiego, dwaj łamistrajkowie – Franciszek Z. z Suchedniowa i Antoni D. z Łącznej, zeznali, że Pasek, agitując na rzecz strajku, obiecywał robotnikom zasiłki pieniężne. Natomiast zatrzymany Pasek stwierdził, że ani D., ani Z. nie zna i że z nimi nigdy nie rozmawiał. Również żadnych zasiłków pieniężnych nikomu nie obiecywał, gdyż nie pracując już od dawna, sam pieniędzy nie posiada. Dzięki temu tłumaczeniu został on zwolniony z aresztu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz