W Suchedniowie mieszka kilka rodzin ormiańskich, które znakomicie
zasymilowały się ze społeczeństwem lokalnym. To im i ich kulturze dedykowany
był niedzielny wieczór w suchedniowskiej „Kuźnicy” w dniu 14 października 2018
r.
Po raz pierwszy Ormianie Gagik Tsaturyan i Ofeya Ghazaryan do Suchedniowa przyjechali w 1994. Po kilku podróżach między Polską i Armenią uznali, że Polska to dobry kraj żeby się w nim osiedlić. Ich pierwszym miejscem zamieszkania był Klonów, a później od 2000 r. Suchedniów. W następnych latach do Suchedniowa przyjeżdżały kolejne rodzinny.
Po raz pierwszy Ormianie Gagik Tsaturyan i Ofeya Ghazaryan do Suchedniowa przyjechali w 1994. Po kilku podróżach między Polską i Armenią uznali, że Polska to dobry kraj żeby się w nim osiedlić. Ich pierwszym miejscem zamieszkania był Klonów, a później od 2000 r. Suchedniów. W następnych latach do Suchedniowa przyjeżdżały kolejne rodzinny.
Dorośli: Garnik
Tsaturyan i Kristine
Manucharyan; Garik i Katarzyna Caturian; Armen
Ghazaryan i Lusine
Melkumyan; Gevor
Hacatryan i Ruzanna
Kerobyan; Arkadiusz i Elżbieta Kazarjan; Hayk
Ghazaryan i Hermine
Abahamyan.
Dzieci i młodzież: Gagik i Milena Tsaturyan; Natalia i Wiktoria Caturian; Karen i Aren Ghazaryan; Hovsep i Borys Hacatryan; Artur, Ania i Kaja Kazarjan; Wiktoria i Alex Ghazaryan.
Ogromna życzliwość i dobroć przybyszów sprawiła, iż są powszechnie szanowanymi i lubianymi mieszkańcami naszego miasteczka. I to dało impuls, aby lepiej poznać ich kraj i kulturę na wieczorze ormiańskim. Spotkanie rozpoczęło się uroczystym odśpiewaniem hymnu narodowego Armenii. W poczcie sztandarowym znalazły się dzieci ormiańskich rodzin mieszkających w Suchedniowie. Następnie Garik Caturianpoprowadził prezentację na temat ojczystego kraju gdzie sztuka przenikała się z tradycją i muzyką. Zwieńczeniem prezentacji była piosenka wykonana na żywo przez młodego Karena’a Ghazaryan. Po prezentacji głos zabrali mieszkańcy Suchedniowa. Pan Mieczysław Kubala okazało się, że jest w 1/4 ormianinem, dyrektorzy szkół opowiedzieli o osiągnięciach artystycznych i szachowych ormiańskich podopiecznych. Kwiaty z podziękowaniami dostała najstarsza kobieta z ormiańskich rodzin obecnych na sali pani Dagmara z Kielc, natomiast p. Dariusz Bernatek zaśpiewał piosenkę Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat”, w dowód uznania dla ormiańskich przyjaciół. Na zakończenie odbyła się degustacja ormiańskich specjałów kuchni: tradycyjne gołąbki zawijane w liście winogron, ciasta i armeński chleb były tzw. wisienką na torcie. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w przygotowania wieczoru, a w szczególności trzem paniom, które przygotowały tradycyjne potrawy: Kristine Manucharyan, Lusine Melkumyam i Ruzanna Kerobyan.
(źródło: UMiG, więcej zdjęć na fanpage KLIKNIJ)
Dzieci i młodzież: Gagik i Milena Tsaturyan; Natalia i Wiktoria Caturian; Karen i Aren Ghazaryan; Hovsep i Borys Hacatryan; Artur, Ania i Kaja Kazarjan; Wiktoria i Alex Ghazaryan.
Ogromna życzliwość i dobroć przybyszów sprawiła, iż są powszechnie szanowanymi i lubianymi mieszkańcami naszego miasteczka. I to dało impuls, aby lepiej poznać ich kraj i kulturę na wieczorze ormiańskim. Spotkanie rozpoczęło się uroczystym odśpiewaniem hymnu narodowego Armenii. W poczcie sztandarowym znalazły się dzieci ormiańskich rodzin mieszkających w Suchedniowie. Następnie Garik Caturianpoprowadził prezentację na temat ojczystego kraju gdzie sztuka przenikała się z tradycją i muzyką. Zwieńczeniem prezentacji była piosenka wykonana na żywo przez młodego Karena’a Ghazaryan. Po prezentacji głos zabrali mieszkańcy Suchedniowa. Pan Mieczysław Kubala okazało się, że jest w 1/4 ormianinem, dyrektorzy szkół opowiedzieli o osiągnięciach artystycznych i szachowych ormiańskich podopiecznych. Kwiaty z podziękowaniami dostała najstarsza kobieta z ormiańskich rodzin obecnych na sali pani Dagmara z Kielc, natomiast p. Dariusz Bernatek zaśpiewał piosenkę Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat”, w dowód uznania dla ormiańskich przyjaciół. Na zakończenie odbyła się degustacja ormiańskich specjałów kuchni: tradycyjne gołąbki zawijane w liście winogron, ciasta i armeński chleb były tzw. wisienką na torcie. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w przygotowania wieczoru, a w szczególności trzem paniom, które przygotowały tradycyjne potrawy: Kristine Manucharyan, Lusine Melkumyam i Ruzanna Kerobyan.
(źródło: UMiG, więcej zdjęć na fanpage KLIKNIJ)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz