wtorek, 14 listopada 2017

W jakim kierunku ma "iść" Suchedniów (11)

Ulica Żeromskiego.
To już ostatni post w tym temacie. Jeżeli skończy się tylko na tych moich wpisach i pozostanie bez większego echa, to wtedy będę musiał się przyznać do porażki, że nie przekonałem suchedniowian do większej aktywności. Wcześniej były już moje posty w różnych tematach, po których był odzew (z podpowiedzi skorzystały sąsiednie gminy), ale większość pozostała tylko postami. Może tym razem...
W dziesięciu postach przedstawiłem kierunek, w którym powinien "iść" Suchedniów. Wielkim orędownikiem wytyczenia tej drogi zmian w Suchedniowie jest Maciej Mikołajczyk. Były już spotkania w większym i mniejszym gronie osób, którym na sercu leży dobro miasteczka. Spróbowałem to ogarnąć i przedstawić mieszkańcom. Pewnie, że można się zgadzać lub nie z tym kierunkiem (biznes serwis), ale z pewnością powinny być podjęte działania, które wytyczą nowy kierunek rozwoju Suchedniowa na kilkadziesiąt lat (nie na 5 czy 10 lat). Nie można żyć z dnia na dzień, jak jest to praktykowane teraz. Ważne są remonty ulic i chodników i inne drobne inwestycje, ale przede wszystkim musi być wytyczony KIERUNEK DŁUGOTERMINOWY.
I jeszcze jedno. Nie może być tak, że władze i radni wytyczą kierunek działania, a w nowej kadencji przyjdą "nowi" i wyznaczą swoją drogę. W czasie wyborów nie można kierować się swoimi sympatiami, ale popierać tych kandydatów, którzy zadeklarują kontynuowanie wybranego kierunku. Tylko ciągłość i wytrwałość może doprowadzić do wyrwania miasteczka z tego dryfowania. Pewnie, że można, a nawet wskazane będą poprawki, ale główny kierunek powinien być utrzymany.
Już teraz należy wykonać pierwsze kroki, w tym między innymi wybrać kierunek rozwoju miasteczka (ten który ja wskazuję lub inny), postawić olbrzymie witacze SUCHEDNIÓW - MIASTECZKO W SERCU GÓR ŚWIĘTOKRZYSKICH, wskazać lokację osiedla BŁOTO-KRUK (uruchomi to scalanie gruntów), wzbogacić stronę internetową Miasta o zakładki, które opisywałem.
Jeżeli ktoś ma swoją koncepcję, proszę podesłać - opublikuję. Im więcej tym lepiej. To mieszkańcy powinni decydować, w jakim kierunku ma "iść" Suchedniów. Co mi się rzuca w oczy, to brak aktywności młodych. O ile starsze pokolenia, potrafiły się zorganizować (Klub Seniora) i są aktywne, to młodych (z wyjątkami) nie spotkamy na konferencjach, debatach i t.d.. A przecież to oni wkrótce będą decydować o tym mieście, no chyba, że wyjadą. Jak napisał jeden z internautów (prosił o anonimowość) "młodych interesuje łatwizna, konsumpcja i mieszkanie nie tutaj. Może promil z nich myśli o tym, by najpierw wykonać wysiłek edukacyjny, a potem stworzyć coś wartościowego na swoim terenie". Myślę, że sporo jest w tym racji.
Pamiętajmy, że wizja Suchedniowa determinuje układ przestrzenny miasta. Budowanie wizerunku miasteczka to proces długofalowy, wymagający precyzyjnego zaplanowania i doboru działań składowych. Albo "wchodzimy" w to, albo nadal dryfujemy, psioczymy, narzekamy i nic nie robimy. Wybór należy do Nas - SUCHEDNIOWIAN. Jestem gotów zorganizować debatę w tym temacie, ale muszą być zainteresowani.

8 komentarzy:

  1. Zgadzam się z autorem. Trzeba to robić, to niezbędne dla rozwoju miasta! Taka debata jest koniczna. Już teraz deklaruję w niej udział. Ma też swoje koncepcje dotyczące rozwoju Suchedniowa. Chętnie je przedstawię na takiej debacie. Pozdrawiam Panie Szymonie! Trzeba obudzić to miasto.

    OdpowiedzUsuń
  2. Do mojego poprzedniego wpisu (pod częścią 10ta) dodalbym jeden aspekt chyba pominięty przez autora (jesli przeoczyłem przepraszam) Dla zachęcenia osób spoza do osiedlenia się w tym rodzin z dziećmi mega waxny bedzie fakt dostępności przedszkola oraz Szkół Podstawowych na wysokim poziomie Tego nie można zaniedbać w realizacji opisanej przez Pana Szymona wizji miasta

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, DOBRA szkoła to jeden z fundamentów (obok zdrowia) i wyznaczników dobrego miejsca do mieszkania. Reputację dobrych szkół buduje się latami, to sprawa bardzo złożona. Bo z jednej strony wiele tu zależy od polityki Państwa, z drugiej zaś od JAKOŚCI dostępnych kadr. Chyba że są to szkoły prywatne, np. katolickie, wtedy to inna bajka. Ale kto powiedział, że w Suchedniowie nie mogłaby powstać szkoła katolicka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy mam rozumieć, że długi czas budowania reputacji, nie dotyczy szkół prywatnych, a katolickie mają wszystko naj, w momencie wpisu do rejestru placówek oświatowych?
      Założę się, że suchedniowskim przedszkolom i szkołom, a już napewno nauczycielom, nie brakuje nic w porównaniu do większości placówek i kolegów z Kielc czy Krakowa.

      Usuń
    2. Ups, chyba uraziłem. Spieszę wyjaśnić - szkołom prywatnym, zwłaszcza katolickim, przychodzi nieco łatwiej budować reputację, bo są lepiej finansowane a zarządzane bardziej autorytarnie. Absolutnie nie chodzi o dyskredytowanie nauczycieli, bo ci i tu i tam bywają różni.

      Usuń
  4. Co do zmian jakie zachodzą lub według niektórych - nie zachodzą w Suchedniowie, to proponowałbym zastanowić się nad rolą, statystycznego Kowalskiego w tym procesie. Przecież to chciejstwo nas mieszkańców miasteczka,niejako popycha burmistrza do takich a nie innych inwestycji. Bo ja chcę, a jak nie będę miał chodnika, drogi, szkoły, rynku, to przy najbliższych wyborach weźmiemy sobie takiego co nam to wybuduje. Kto z nas zagłosowałby na kandydata, który miałby program z hasłem : Jak mnie wybierzecie i dacie spokojnie rządzić, to za 30 lat Suchedniów będzie miastem, mlekiem i miodem płynącym?
    Druga rzecz, gadać, wyznaczać innym kierunki to potrafimy, a tymczasem może wystarczyłoby wziąć grabie w dłoń i wygrabić liście, kazdy tylko koło swojego domu. Zwrócić uwagę, tylko swoim dzieciom, rzucającym papier na chodnik. Czy nasz Suchedniów nie zyskałby nowego blasku? Nie potrzeba strategii, trzeba chęci.
    Żeby było jasne nie piszę tego żeby bronić władzy, mało tego uważam że wśród urzędników i wśród radnych, jest mnóstwo osób niekompetentnych. To już problem ogólnopolski i niestety, ale i wspomnianych 30 lat, przypuszczam będzie mało, aby pozbyć się z życia publicznego przysłowiowych Misiewiczow.

    OdpowiedzUsuń
  5. Debata jest konieczna!
    Zabierając głos w panelu dyskusyjnym konferencji naukowej „Kształtowanie industrialnego krajobrazu kulturowego osad górniczych, na przykładzie Suchedniowa w XIX i na początku XX w.” (która 10 września 2017r. odbyła się w Suchedniowskim Ośrodku Kultury „Kuźnica”) zwróciłem się do Władz Suchedniowa z apelem, o pilne zorganizowanie spotkania z Mieszkańcami Suchedniowa. Sygnalizowałem zasadność wykorzystania bogatych tradycjach Suchedniowa (o których m.in. była mowa na konferencji) oraz istniejącego potencjału do pomyślnego rozwoju Suchedniowa.
    Niestety, jak wiemy Władze Miasta dotychczas nie zorganizowały spotkania. Dlatego w pełni popieram koncepcję zorganizowania debaty, a raczej cyklu debat.
    Deklaruję gotowość uczestnictwa i udziału w organizacji każdej debaty, która będzie dotyczyła rozwoju Suchedniowa.

    OdpowiedzUsuń