poniedziałek, 3 kwietnia 2017

Straż bez sygnału dźwiękowego

W sobotę doszło do niecodziennej sytuacji. Suchedniowscy strażacy zostali wezwani do płonących traw w Łącznej. Tymczasem w Suchedniowie za ulicą Szeroką również podpalono trawę i do jej gaszenia skierowano jednostkę z Ostojowa.
Suchedniowscy strażacy są kierowani przez komendę powiatową straży pożarnej do akcji gaśniczych poza terenem gminy, ponieważ od 1995 roku są w krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym (KSR-G). I dlatego mogą zaistnieć takie sytuacje jak powyżej opisana.
W czasie sobotniej interwencji uległ awarii system dźwiękowy w samochodzie strażackim, a to jest bardzo ważne ze względów bezpieczeństwa samych strażaków jak i innych użytkowników dróg. I właśnie w niedzielę dwa razy wyjeżdżali do płonących traw, używając tylko sygnałów wizualnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz