sobota, 1 kwietnia 2017

Piranie w suchedniowskim zalewie

Pirania właśnie schowała się do kosza
wrzuconego do wody.
Podczas spuszczania wody z suchedniowskiego zalewu, jeden z wędkarzy zbierał małże w powstałych oczkach wodnych, aby je przenieść do Kamionki. Jakież było jego zaskoczenie, gdy został zaatakowany przez ryby. Jeszcze większe zdziwienie było, gdy stwierdził, że to piranie. Całe szczęście, że był w butach gumowych, w przeciwnym razie mogło się to dla niego skończyć tragicznie. A więc uwaga, wchodzący do wody, należy zachować szczególną uwagę. Pirania to ryba bardzo agresywna i niebezpieczna dla ludzi!

3 komentarze:

  1. Panie Szymonie to nie były piranie tylko krokodyl! Rannego zabrało pogotowie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Musiało panu wiosenne słońce przygrzć lub wino

    OdpowiedzUsuń
  3. ładny wpis na prima aprylis

    OdpowiedzUsuń