czwartek, 14 kwietnia 2016

Puszka dla głodnego brzuszka w SP 3

W naszej szkole zorganizowana została zbiórka darów dla psów i kotów ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach. Organizatorem i koordynatorem akcji byli uczniowie klasy III A pod kierunkiem wychowawczyni p. Katarzyny Tusznio. Celem tego przedsięwzięcia była poprawa standardu pobytu zwierząt w schronisku, kształtowanie postawy przyjaciela zwierząt oraz wdrażanie dzieci i osób dorosłych do aktywnego udziału w zbiórce żywności.
Trzecioklasiści wykazali się wielkim zaangażowaniem  i pomysłowością. Dziewczynki wspólnie z mamami upiekły pyszne babeczki i pierniczki, które zostały sprzedane na szkolnym kiermaszu. Wielkim powodzeniem wśród dzieci cieszyła się loteria fantowa – każdy los wygrywał! Łącznie zebraliśmy 312 złotych 50 groszy, około 30 kilogramów suchej karmy, puszki z mokrą karmą, kocyki, posłanka i poduszki.
8 kwietnia wszystkie dzieci z klasy III a pojechały z darami do Schroniska w Dyminach. Zostały powitane radosnym szczekaniem około 90 psów, którymi opiekują się wolontariusze. Zebrane dary zostały przekazane za pokwitowaniem pracownikowi schroniska, a nasza szkoła otrzymała podziękowanie za pomoc bezdomnym zwierzętom.
Cieszymy się, że tak wiele dzieci z klas 0 – III wzięło udział w naszej akcji, i że los bezdomnych, porzuconych zwierząt nie jest im obojętny.
Wszystkim - uczniom i rodzicom -  którzy okazali dobre serce dla zwierzaków, składamy serdeczne podziękowania.
Katarzyna Tosznio (więcej zdjęć na fanpage KLIKNIJ).

46 komentarzy:

  1. Boję się, że jak otworzę lodówkę to znowu będzie TROJKA!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Jedynka jak zbierała karmę dla zwierząt i przekazywała do naszego lokalnego schroniska to takiego halo nie było.

      Usuń
    2. I chwała za to jedynce. A że nie umieszczają nigdzie swoich działań to ich prawo. Trójka umieszcza bo to ich prawo. Nie ma się co spinać.

      Usuń
    3. To se puść radio Zet jak nie lubisz TRÓJKI.

      Usuń
    4. Podobno jutro nic nie będą pisać o Trójce!!
      I ci tu będzie robić?

      Usuń
    5. Trzeba być bardzo sfrustrowanym człowiekiem aby tak negować i krytykować wszystko i wszystkich.

      Usuń
  2. Koli w oczy! ? To nie czytać i głupio nie komentować. Podobno dzieci w Suchedniowie najważniejsze. One to czytają. Im daj spokój człowieku .

    OdpowiedzUsuń
  3. Super dzieciaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak trzymać. Widać Waszą pracę i zaangażowanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Człowiek powinien być najważniejszy i na pierwszym miejscu. Zwierzęta szanowane ale daleko w tyle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bracia mniejsi--autor św. Franciszek. Nie zgadzasz się? Masz prawo. Ja się zgadzam w 100 procentach. Brawo dzieci. Wielkie dzięki w imieniu biednych, nikomu nie potrzebnych psiaków.

      Usuń
    2. Wszyscy tu powtarzają bracia mniejsi, bracia mniejsi ale nikt nie pisze jak to należy rozumieć?

      Usuń
  6. W Suchedniowie chyba jest schronisko. Więc dlaczego Dyminy?

    OdpowiedzUsuń
  7. No czytać się tego nie da. Aż coś się ciśnie na usta. Czy ze zbiórki na zwierzęta wynika brak szacunku dla ludzi??? Czy już nie macie się czego czepiać? Komentarze na wysokim poziomie. Gratuluję. A dlaczego Dyminy? Bo tam też są zwierzęta. Nasi bracia mniejsi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwierzęta trzeba dobrze traktować ale nazywanie ich braćmi mniejszymi budzi mój opór!

      Usuń
    2. To sformułowanie czyli bracia mniejsi należy do św. Franciszka. Mojego sprzeciwu nie budzi. Kocham zwierzęta, szanuję ludzi. Szanuję też Twój punkt widzenia chociaż kompletnie się z nim nie zgadzam.

      Usuń
    3. Od św. Franciszka to niestety nie pochodzi:) Sprawdź dokładnie:)

      Usuń
    4. A niby od kogo. Św.Franciszek z Asyżu jest nawet ich patronem. Jak masz za daleko do łba to skorzystaj choć z netu.

      Usuń
    5. No ja właśnie poczytałem i widać to ty masz do łba za daleko:)

      Usuń
    6. Gdzie czytałeś suchedniowski januszku? Zobacz sobie choćby wikipedię,a dopiero później gardłuj.

      Usuń
    7. Trudno dyskutować z takim niewychowanym ignorantem. Ale ok przytocz odpowiedni fragmenty z Wikipedii.
      Może ten: 'We Franciszku Innocenty rozpoznał młodzieńca ze swego snu i zatwierdził franciszkański sposób życia, polecając braciom mniejszym głoszenie nawrócenia i pokuty.'
      To co o psy i koty tu chodziło? Może byś zaczął myśleć i czytać ze zrozumieniem!

      Usuń
    8. "Naszym podstawowym obowiązkiem w stosunku do naszych młodszych braci jest niekrzywdzenie ich, jednak poprzestanie na tym to nie wszystko. Mamy ważniejszą misję - służyć im pomocą, kiedykolwiek będą jej potrzebować."
      To są słowa św. Franciszka. O "braciach mniejszych" mówiło-pisało też wielu innych. Ale fakt,że Franciszek również.

      Usuń
    9. Na upartego można te słowa przypisać też Jezusowi ale kogo miał na myśli.Mnie też te słowa kojarzą sie z sw Franciszkiem

      Usuń
    10. Kilka info z internetu:

      Wiele osób uważa, że św. Franciszek z Asyżu był wyjątkowym miłośnikiem przyrody i świata stworzonego. I słusznie! Bo nie kto inny, tylko właśnie on nazywał słońce, księżyc, gwiazdy, wodę, ziemię, rośliny oraz zwierzęta swoimi braćmi i siostrami. Na marginesie dodam tylko jedno sprostowanie: zwierząt nie nazywał nigdy „braćmi mniejszymi”. Tak mówił o współbraciach. A to z racji pokory – cnoty, którą posiadł w stopniu doskonałym i której wymagał od swoich naśladowców.

      Dzisiejsze wspomnienie św. Franciszka z Asyżu, który przyjaźnił się ze zwierzętami, nazywając je braćmi i siostrami, to dobra okazja do refleksji nad naszym stosunkiem do nich. Tu małe sprostowanie: św. Franciszek nie nazywał zwierząt, jak to się powszechnie sądzi, „braćmi mniejszymi”, rezerwując to określenie dla swoich współbraci. Tym niemiej takie, z ducha „franciszkowe”, określenie do nich przylgnęło i tak je też nazwałem w tytule.

      Usuń
    11. Co za dyskusja? Zwierze to zwierze. Trzeba zwierzęta dobrze traktować nawet jak się je w końcu kładzie na talerz:)

      Usuń
    12. W Suchedniowie jest kilka watah tych 'braci mniejszych'. Proponuje tym miłośnikom zwierząt się z nimi zaprzyjaźnić. Odnaleźć to braterstwo. Słowo daje od razu ta głupota im przejdzie:)

      Usuń
    13. Ale w czym tu problem,powiedział nie powiedział. Idąc tym tokiem rozumowania to tak naprawdę nigdy nie dowiemy się prawdy bo nas tam i wtedy nie było. To powiedzenie to tylko symbol,nic więcej.A za watahy i agresywne psy odpowiadają tylko i wyłącznie ich opiekunowie lub jednostki do tego powołane.

      Usuń
  8. Nie skakajmy sobie drodzy państwo do gardeł. Ludzie już są wystarczająco podzieleni. Najgorsze jest to,że nie ma za bardzo pomysłu aby to zmienić. Kultura i wychowanie to już inna sprawa. Dajcie spokój trójce już niebawem wszystkie szkoły będą miały nie lada problem. No chyba że chodzi tylko o etaty?

    OdpowiedzUsuń
  9. Najlepiej siedzieć w domu, nawet nie przejmować się schroniskiem w Suchedniowie czy gdzieś indziej, a jak ktoś robi coś dobrego nie tylko dla naszego miasteczka to wszyscy oburzeni :) zróbcie coś dobrego sami a później oceniajcie innych. Jeszcze zeby czepiać się dzieciaczkow, zamianę wręcz. Jak to mówią, spójrz na siebie a później oceniaj. Suchedniów pełen zazdrości...

    OdpowiedzUsuń
  10. "Naszym podstawowym obowiązkiem w stosunku do naszych młodszych braci jest niekrzywdzenie ich, jednak poprzestanie na tym to nie wszystko. Mamy ważniejszą misję - służyć im pomocą, kiedykolwiek będą jej potrzebować."

    Św. Franciszek z Asyżu

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniała akcja, doskonała lekcja i przykład jak należy opiekować się zwierzętami. Dlaczego musicie się tłumaczyć innym? Dziwnie to wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna sprawa. Tylko faktycznie pomyślała bym najpierw o schronisku w Suchedniowie. Ale mimo to gratulacje dla dzieci 😊 . M.

    OdpowiedzUsuń
  13. Schroniskiem w Suchedniowie to ktoś z dorosłych powinien się zająć. Dochodzą z niego bardzo niepokojące wieści.

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak samo jak i z "Trójki", też trzeba się tym zająć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dochodzą z niej bardzo niepokojące wieści.

      Usuń
    2. Napisz coś więcej. Co tam się dzieje w tej trójce?

      Usuń
  15. Suchedniów podzielony i skłócony. A miało być tak pięknie

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. Oby te dzieciaki wyrosły na nieco bardziej wrażliwych niż niejeden tutaj komentujący.. brawo dzieciaki i ich wychowawcy za pomysł. Zwierzakom trzeba pomagać bo same o siebie nie zadbają.

    OdpowiedzUsuń
  18. Oby te dzieciaki wyrosły na nieco bardziej wrażliwych niż niejeden tutaj komentujący.. brawo dzieciaki i ich wychowawcy za pomysł. Zwierzakom trzeba pomagać bo same o siebie nie zadbają.

    OdpowiedzUsuń
  19. No wreszcie ktoś mądrze napisał. Brawo dzieci i te z trójki i te z jedynki. Może dzieci zaczną uczyć dorosłych wrażliwości i kultury? Dzieci pomagają bo kochają zwierzęta . A liczba wrednych komentarzy pod tak fantastyczną akcją jest zatrważająca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż to tylko "suchedniów".

      Usuń
    2. A może należało spytać tych wszystkich napadniętych i pogryzionych przez tych braci mniejszych, w tym dzieci. To jest po prostu nieudolność i brak pomysłu na rozwiązanie problemu. A do tego próbuje się to przykryć nieświadomymi dziećmi. BRAWO NASZE WŁADZE.

      Usuń
    3. Tak, masz rację, nasze władze nie potrafią od lat poradzić sobie z wałęsającymi się psami, ale co to ma wspólnego z akcją pomocy dla schroniska, do tego w Dyminach.

      Usuń
  20. No cóż, cała ta dyskusja pokazuje ogrom nierozwiązanych problemów naszej gminy i podział społeczności suchedniowskiej. To wszystko bardzo niepokoi i zasmuca, ale zastanówcie się Państwo, czy wybraliście właściwe miejsce na tego typu rozważania? Przecież to wszystko mogą czytać dzieci, czy o to nam chodzi?

    OdpowiedzUsuń