W naszej szkole zorganizowana została zbiórka darów dla psów i kotów
ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach. Organizatorem i koordynatorem
akcji byli uczniowie klasy III A pod kierunkiem wychowawczyni p. Katarzyny
Tusznio. Celem tego przedsięwzięcia była poprawa standardu pobytu
zwierząt w schronisku, kształtowanie postawy przyjaciela zwierząt oraz
wdrażanie dzieci i osób dorosłych do aktywnego udziału w zbiórce
żywności.
Trzecioklasiści wykazali się wielkim zaangażowaniem i
pomysłowością. Dziewczynki wspólnie z mamami upiekły pyszne babeczki i
pierniczki, które zostały sprzedane na szkolnym kiermaszu. Wielkim powodzeniem
wśród dzieci cieszyła się loteria fantowa – każdy los wygrywał! Łącznie zebraliśmy
312 złotych 50 groszy, około 30 kilogramów suchej karmy, puszki z mokrą karmą,
kocyki, posłanka i poduszki.
8 kwietnia wszystkie dzieci z klasy III a pojechały z
darami do Schroniska w Dyminach. Zostały powitane radosnym szczekaniem około 90
psów, którymi opiekują się wolontariusze. Zebrane dary zostały przekazane za
pokwitowaniem pracownikowi schroniska, a nasza szkoła otrzymała podziękowanie
za pomoc bezdomnym zwierzętom.
Cieszymy się, że tak wiele dzieci z klas 0 – III
wzięło udział w naszej akcji, i że los bezdomnych, porzuconych zwierząt nie
jest im obojętny.
Wszystkim - uczniom i rodzicom - którzy okazali
dobre serce dla zwierzaków, składamy serdeczne podziękowania.
Katarzyna Tosznio (więcej zdjęć na fanpage KLIKNIJ).
Boję się, że jak otworzę lodówkę to znowu będzie TROJKA!!!!
OdpowiedzUsuńDokładnie. Jedynka jak zbierała karmę dla zwierząt i przekazywała do naszego lokalnego schroniska to takiego halo nie było.
UsuńI chwała za to jedynce. A że nie umieszczają nigdzie swoich działań to ich prawo. Trójka umieszcza bo to ich prawo. Nie ma się co spinać.
UsuńTo se puść radio Zet jak nie lubisz TRÓJKI.
UsuńPodobno jutro nic nie będą pisać o Trójce!!
UsuńI ci tu będzie robić?
Trzeba być bardzo sfrustrowanym człowiekiem aby tak negować i krytykować wszystko i wszystkich.
UsuńKoli w oczy! ? To nie czytać i głupio nie komentować. Podobno dzieci w Suchedniowie najważniejsze. One to czytają. Im daj spokój człowieku .
OdpowiedzUsuńSuper dzieciaki.
OdpowiedzUsuńTak trzymać. Widać Waszą pracę i zaangażowanie.
OdpowiedzUsuńCzłowiek powinien być najważniejszy i na pierwszym miejscu. Zwierzęta szanowane ale daleko w tyle.
OdpowiedzUsuńBracia mniejsi--autor św. Franciszek. Nie zgadzasz się? Masz prawo. Ja się zgadzam w 100 procentach. Brawo dzieci. Wielkie dzięki w imieniu biednych, nikomu nie potrzebnych psiaków.
UsuńWszyscy tu powtarzają bracia mniejsi, bracia mniejsi ale nikt nie pisze jak to należy rozumieć?
UsuńW Suchedniowie chyba jest schronisko. Więc dlaczego Dyminy?
OdpowiedzUsuńNo czytać się tego nie da. Aż coś się ciśnie na usta. Czy ze zbiórki na zwierzęta wynika brak szacunku dla ludzi??? Czy już nie macie się czego czepiać? Komentarze na wysokim poziomie. Gratuluję. A dlaczego Dyminy? Bo tam też są zwierzęta. Nasi bracia mniejsi.
OdpowiedzUsuńZwierzęta trzeba dobrze traktować ale nazywanie ich braćmi mniejszymi budzi mój opór!
UsuńTo sformułowanie czyli bracia mniejsi należy do św. Franciszka. Mojego sprzeciwu nie budzi. Kocham zwierzęta, szanuję ludzi. Szanuję też Twój punkt widzenia chociaż kompletnie się z nim nie zgadzam.
UsuńOd św. Franciszka to niestety nie pochodzi:) Sprawdź dokładnie:)
UsuńA niby od kogo. Św.Franciszek z Asyżu jest nawet ich patronem. Jak masz za daleko do łba to skorzystaj choć z netu.
UsuńNo ja właśnie poczytałem i widać to ty masz do łba za daleko:)
UsuńGdzie czytałeś suchedniowski januszku? Zobacz sobie choćby wikipedię,a dopiero później gardłuj.
UsuńTrudno dyskutować z takim niewychowanym ignorantem. Ale ok przytocz odpowiedni fragmenty z Wikipedii.
UsuńMoże ten: 'We Franciszku Innocenty rozpoznał młodzieńca ze swego snu i zatwierdził franciszkański sposób życia, polecając braciom mniejszym głoszenie nawrócenia i pokuty.'
To co o psy i koty tu chodziło? Może byś zaczął myśleć i czytać ze zrozumieniem!
"Naszym podstawowym obowiązkiem w stosunku do naszych młodszych braci jest niekrzywdzenie ich, jednak poprzestanie na tym to nie wszystko. Mamy ważniejszą misję - służyć im pomocą, kiedykolwiek będą jej potrzebować."
UsuńTo są słowa św. Franciszka. O "braciach mniejszych" mówiło-pisało też wielu innych. Ale fakt,że Franciszek również.
Na upartego można te słowa przypisać też Jezusowi ale kogo miał na myśli.Mnie też te słowa kojarzą sie z sw Franciszkiem
UsuńKilka info z internetu:
UsuńWiele osób uważa, że św. Franciszek z Asyżu był wyjątkowym miłośnikiem przyrody i świata stworzonego. I słusznie! Bo nie kto inny, tylko właśnie on nazywał słońce, księżyc, gwiazdy, wodę, ziemię, rośliny oraz zwierzęta swoimi braćmi i siostrami. Na marginesie dodam tylko jedno sprostowanie: zwierząt nie nazywał nigdy „braćmi mniejszymi”. Tak mówił o współbraciach. A to z racji pokory – cnoty, którą posiadł w stopniu doskonałym i której wymagał od swoich naśladowców.
Dzisiejsze wspomnienie św. Franciszka z Asyżu, który przyjaźnił się ze zwierzętami, nazywając je braćmi i siostrami, to dobra okazja do refleksji nad naszym stosunkiem do nich. Tu małe sprostowanie: św. Franciszek nie nazywał zwierząt, jak to się powszechnie sądzi, „braćmi mniejszymi”, rezerwując to określenie dla swoich współbraci. Tym niemiej takie, z ducha „franciszkowe”, określenie do nich przylgnęło i tak je też nazwałem w tytule.
Co za dyskusja? Zwierze to zwierze. Trzeba zwierzęta dobrze traktować nawet jak się je w końcu kładzie na talerz:)
UsuńW Suchedniowie jest kilka watah tych 'braci mniejszych'. Proponuje tym miłośnikom zwierząt się z nimi zaprzyjaźnić. Odnaleźć to braterstwo. Słowo daje od razu ta głupota im przejdzie:)
UsuńAle w czym tu problem,powiedział nie powiedział. Idąc tym tokiem rozumowania to tak naprawdę nigdy nie dowiemy się prawdy bo nas tam i wtedy nie było. To powiedzenie to tylko symbol,nic więcej.A za watahy i agresywne psy odpowiadają tylko i wyłącznie ich opiekunowie lub jednostki do tego powołane.
UsuńNie skakajmy sobie drodzy państwo do gardeł. Ludzie już są wystarczająco podzieleni. Najgorsze jest to,że nie ma za bardzo pomysłu aby to zmienić. Kultura i wychowanie to już inna sprawa. Dajcie spokój trójce już niebawem wszystkie szkoły będą miały nie lada problem. No chyba że chodzi tylko o etaty?
OdpowiedzUsuńNajlepiej siedzieć w domu, nawet nie przejmować się schroniskiem w Suchedniowie czy gdzieś indziej, a jak ktoś robi coś dobrego nie tylko dla naszego miasteczka to wszyscy oburzeni :) zróbcie coś dobrego sami a później oceniajcie innych. Jeszcze zeby czepiać się dzieciaczkow, zamianę wręcz. Jak to mówią, spójrz na siebie a później oceniaj. Suchedniów pełen zazdrości...
OdpowiedzUsuń"Naszym podstawowym obowiązkiem w stosunku do naszych młodszych braci jest niekrzywdzenie ich, jednak poprzestanie na tym to nie wszystko. Mamy ważniejszą misję - służyć im pomocą, kiedykolwiek będą jej potrzebować."
OdpowiedzUsuńŚw. Franciszek z Asyżu
Wspaniała akcja, doskonała lekcja i przykład jak należy opiekować się zwierzętami. Dlaczego musicie się tłumaczyć innym? Dziwnie to wszystko!
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Tylko faktycznie pomyślała bym najpierw o schronisku w Suchedniowie. Ale mimo to gratulacje dla dzieci 😊 . M.
OdpowiedzUsuńSchroniskiem w Suchedniowie to ktoś z dorosłych powinien się zająć. Dochodzą z niego bardzo niepokojące wieści.
OdpowiedzUsuńTo jest hyclownia, nie schronisko.
UsuńTak samo jak i z "Trójki", też trzeba się tym zająć.
OdpowiedzUsuńDochodzą z niej bardzo niepokojące wieści.
UsuńNapisz coś więcej. Co tam się dzieje w tej trójce?
UsuńSuchedniów podzielony i skłócony. A miało być tak pięknie
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOby te dzieciaki wyrosły na nieco bardziej wrażliwych niż niejeden tutaj komentujący.. brawo dzieciaki i ich wychowawcy za pomysł. Zwierzakom trzeba pomagać bo same o siebie nie zadbają.
OdpowiedzUsuńOby te dzieciaki wyrosły na nieco bardziej wrażliwych niż niejeden tutaj komentujący.. brawo dzieciaki i ich wychowawcy za pomysł. Zwierzakom trzeba pomagać bo same o siebie nie zadbają.
OdpowiedzUsuńNo wreszcie ktoś mądrze napisał. Brawo dzieci i te z trójki i te z jedynki. Może dzieci zaczną uczyć dorosłych wrażliwości i kultury? Dzieci pomagają bo kochają zwierzęta . A liczba wrednych komentarzy pod tak fantastyczną akcją jest zatrważająca.
OdpowiedzUsuńNo cóż to tylko "suchedniów".
UsuńA może należało spytać tych wszystkich napadniętych i pogryzionych przez tych braci mniejszych, w tym dzieci. To jest po prostu nieudolność i brak pomysłu na rozwiązanie problemu. A do tego próbuje się to przykryć nieświadomymi dziećmi. BRAWO NASZE WŁADZE.
UsuńTak, masz rację, nasze władze nie potrafią od lat poradzić sobie z wałęsającymi się psami, ale co to ma wspólnego z akcją pomocy dla schroniska, do tego w Dyminach.
UsuńNo cóż, cała ta dyskusja pokazuje ogrom nierozwiązanych problemów naszej gminy i podział społeczności suchedniowskiej. To wszystko bardzo niepokoi i zasmuca, ale zastanówcie się Państwo, czy wybraliście właściwe miejsce na tego typu rozważania? Przecież to wszystko mogą czytać dzieci, czy o to nam chodzi?
OdpowiedzUsuń