środa, 10 lutego 2016

Drew-rut mistrzem SLF?

Drużynom rywalizującym w Suchedniowskiej Lidze Futsalu pozostały do rozegrania po trzy mecze. Jeżeli Drew-rut wygra za tydzień zapewni sobie tytuł mistrzowski. Stało się tak, ponieważ w niedzielę 7 lutego wygrali spotkanie z AKS, a ich najgroźniejszy rywal Las Palmas przegrał. W tej kolejce najskuteczniejszymi piłkarzami byli: Gabriel Badowski, Damian Kita, Paweł Gniaździński i Artur Borowiec, którzy zaliczyli hat-tricki.
*Grom  -  MTW-PMP-SKO 1 - 8 (1:2)
Piotr Marszałek 5 - Maciej Kwaśniewski 11, 26, Michał Bator 27, 30, Przemysław Sułek 3, Krzysztof Rzeszowski 17, Damian Połeć 22, Tomasz Ziomek 23
Mecz pod dyktando MTW, którzy po tym spotkaniu wracają do pierwszej trójki. Tym razem solidny z przebiegu całego sezonu zespół Gromu nie sprostał kolektywnej grze MTW. W zespole pokonanych wyróżniał się zdobywca gola Piotr Marszałek
*Las Palmas - Wyrewolwerowani Rewolwerowcy 4 - 8 (2:5)
Grzegorz Kamiński 20, 25, samobój (Mikołaj Piórkowski) 2, Mateusz Tomaszewski 9 - Gabriel Badowski 6, 9, 21, Mikołaj Piórkowski 1, 13, Krystian Szwed 14, 18, Karol Głuszek 29
Duża niespodzianka. Wicelider traci 8 goli z drużyną z dolnych rejonów tabeli. Na uwagę zasługują rozmiary porażki, ponieważ do tej kolejki Las Palmas miało najlepszą obronę w lidze.
W drużynie Rewolwerowców bardzo dobre spotkanie rozegrał Gabriel Badowski (3 gole, parę asyst + dobry przegląd pola). W Las Palmas nie zagrał podstawowy zawodnik Krystian Żakowicz, co z pewnością miało swoje odzwierciedlenie w grze tej drużyny.

*Toolmex Truck - Radcar 4 - 4 (0:3)
Piotr Grzejszczyk 24, 27, Paweł Działak 20, Piotr Mądzik 21 - Kamil Moskal 1, 5, Piotr Góźdź 10, Maciej Nowak 17
Jeden z najlepszych meczów w tym sezonie. Toolmex ze stanu 0-4 odrobił straty i skończyło się remisem. Niezwykłej urody gol Macieja Nowaka, kiedy stojąc tyłem do bramki uderzył z powietrza z pierwszej piłki w samo "okienko" po kilkunastometrowym podaniu. Bramka ala Ibrahimović. Mecz walki do ostatniej sekundy i co należy podkreślić toczony bardzo fair.
*Orlicz Junior - Sienkiewicz 5 - 3 (2:2)
Damian Kita 2, 15, 24, Dawid Flantowicz 22, 29 - Paweł Gniaździński 4, 8, 19
Młodzież Orlicza coraz pewniej poczyna sobie na parkiecie. Spotkanie z cyklu "cios" za "cios". Jednak ostatnie słowo należało do Juniorów. "Perełki" meczu to hat-trick Damiana Kity, solidna gra w obronie Bartka Pająka oraz Daniela Lasoty, rajdy Dawida Flantowicza. Tworzy się perspektywiczny zespół, który może jeszcze sprawić niejedną niespodziankę. W zespole pokonanych po raz kolejny z dobrej strony zaprezentował się Paweł Gniaździński.
*XYZ - Hotel Świętokrzyski 8 - 2 (3:0)
Artur Borowiec 12, 17, 30, Emil Naszydłowski 8, 19, Artur Miernik 15, Michał Piasta 23, Sebastian Wierzbiński 29 - Dawid Bator 19, 26
Hotelarzy znów dopadły kłopoty kadrowe. Obie drużyny grały mając po trzech zawodników w polu. Dobry mecz Emila Naszydłowskiego i Arkadiusza Borowca. Momentami gra XYZ przypominała najlepsze czasy Astry. Być może to spotkanie będzie odskocznią dla XYZ do pierwszej piątki.
*AKS Wzdół - Drew-rut 2 - 5 (1:2)
Michał Brzeziński 7, Przemysław Telka 29 - Mariusz Płusa 13, 22, Przemysław Gnat 1, samobój (Mateusz Kołodziejski) 21, Kamil Ślęzak 26
Tym meczem zawodnicy Drew-Rutu udowodnili, że pewnie idą po tytuł najlepszej drużyny ligi. AKS starał się powstrzymywać ataki zespołu ze Skarżyska oraz kontratakować, jednak wczoraj to było za mało. Mecz określany mianem meczu kolejki troszkę zawiódł oczekiwania licznie zgromadzonej publiczności. W końcówce miał miejsce nieprzyjemny incydent bardzo silnego (i zupełnie nieuzasadnionego) wybicia piłki w trybuny przez zawodnika AKS.
Statystyki:













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz