W tym tygodniu na suchedniowskim cmentarzu stwierdzono kradzież mosiężnych krzyży na czterech nagrobkach. Nie jest to pierwszy taki przypadek, wcześniej pisałem o podobnych "wyczynach". Po prostu ręce opadają, i aż dziw, że tym hienom cmentarnym jeszcze ręce nie poodpadały. Gdzie ich sumienie, aby dla kilku groszy uszkadzać nagrobki. Nie wspomnę już o zniszczonych bezpowrotnie zabytkowych pomnikach, które można już tylko oglądać na fotografiach.
Zdaje się, że jedynym wyjściem jest monitoring cmentarza oraz jego oświetlenie lub kontrolowanie, ale skąd kasę na takie przedsięwzięcia?
zamknąć Nicponia i będzie spokój
OdpowiedzUsuńno ja jestem ciekaw czy Suchedniowski złom przyjmuje takie artyfakty, bo jeżeli tak to też powinni się nimi zająć.
OdpowiedzUsuńSuchedniów jest najbardziej zadłużony z mniejszych miast, na monitoring pewnie nie będzie pieniędzy... Chociaż powinni się tym zainteresować, może pieniądze z unii ? Niby są ważniejsze sprawy itd no ale tutaj też powinno się jakoś zainteresować. Może parafia zainwestuje ? Bo w sumie o mieszkańca powinno dbać miasto, no ale teraz kolej na parafię gdzie spoczywa mieszkaniec
a policja i tak nic nie zrobi bo po pierwsze, nie dociera do nich to ze ktos jest sprytniejszy od nich, a to wcale nie jest trudne, a po drugie nie wiedza gdzie szukac, a odpowiedź jest prosta! - pozdrawiam polskie sluzbyp policyjne, je... was!
OdpowiedzUsuńnie widzisz dobrych stron policjantow lapiom pijanych rowerzystow
OdpowiedzUsuńaa no rzeczywiście, zapomniałbym o jednym z najważniejszych brawurowych akcji pościgowych naszych kochanych policjantów!
OdpowiedzUsuńChwała im za to i podwyżke
OdpowiedzUsuń