W połowie września ukazało się ogłoszenie w sprawie konsultacji społecznych dotyczących realizacji dokumentacji projektowej obejmującej zagospodarowanie parku miejskiego. Odpowiedział na nie między innymi Emil Tokarczyk, którego pismo skierowane do magistratu zamieszczam TUTAJ. Zawarł w nim ocenę przedstawionych koncepcji i opublikował swoją z
przykładami ławek i altan. Zachęcam do lektury.
Władze miasta i tak na złość zrobią po swojemu i będziemy mieli efekt przyjazny mieszkańcom jak te zabetonowane drogi jednokierunkowe przy ul. Powstańców
OdpowiedzUsuńNie można chyba zarzucać i sądzić,że władze okazują mieszkańcom tak zwaną małpią złośliwość i złą wolę.Przyczyny takiego a nie innego zachowanie w różnych zresztą kwestiach,powinny być jednak poznane.Proponowane parkowe koncepcje nadają się tylko do kosza,lub zabawy dla przedszkolaków.
UsuńWładze nie wypełniły warunków procedury dotyczącej parku,dlatego nie można zaakceptować,przejścia do jej kolejnych etapów.Park powinien być przede wszystkim terenem zielonym,przyjaznym dla ludzi i innych żywych istot.Czy nie można tego robić etapami,które sobie nie przeszkadzają?Wiadomo,że potrzebne są nowe nawierzchnie głównych alejek.Po wykonaniu podstawy,następne rozwiązania często nasuwają się same.Wtedy to MY decydujemy jak wyglądać ma nasz park,a nie decyduje o tym(nie wiadomo kto)i każe nam wybierać nie wiadomo co.Gdzie został zrealizowane podobne zamierzenie i gdzie w Polsce można w naturze zobaczyć efekt wykonanej"modernizacji".
OdpowiedzUsuńChyba nie rozumiem o co ci chodzi. Niby najpierw mamy zrobić nowe alejki (Ale gdzie? Tam gdzie już były czy w innych miejscach?) a później usiąść i się zastanowić co zrobić żeby do tych alejek pasowało? Ty tak serio, czy sobie jaja robisz?
UsuńTam chyba pisze,że chodzi o główne,czyli istniejące alejki.
UsuńPopieram
OdpowiedzUsuńNie napisałem jeszcze, że fajnie byłoby np. pojeździć po parku np. wieczorową porą na rolkach albo rowerem. Dlatego cześć alejek, albo boczne pasy alejek głównych mogłyby być przeznaczone dla rolkarzy i rowerów. To byłoby super, bo pumptrack jest tylko dla wyznawców, a alejki byłyby dla wszystkich lubiących śmigać na tym i owym :)
OdpowiedzUsuńNależy zgodzić się z p.Emilem,że obydwie przedstawione przez UM propozycje aranżacji parku są nie do przyjęcia i urągają powadze tych którzy je złożyli oraz przedstawiających"to"jako wstęp do projektu.Mieszkańcy w dalszym ciągu czekają na spełnienie warunków zamówienia i wynikające z tego czytelne dla wszystkich WIZUALIZACJE,oraz przedstawienie wszystkich ofert.A co do rowerów i rolek,to owszem ale chyba na ogólnych zasadach,bez dedykowania specjalnych pasów.Jak pumptrack,to może i "dmuchaniec"-będzie kolorowo!
UsuńTo wszystko co piszecie nie jest ważne, ważne jest tylko to aby pieseczek panci miał się gdzie wysrać
OdpowiedzUsuńEmil do drewutni!! :)
OdpowiedzUsuńSkarpa nie jest żadnym ekranem akustycznym. Zapraszam do bloku 2a, szczególnie w weekend. Spać nie można, jest tak głośno w parku.
OdpowiedzUsuńPark w Suchedniowie jest relatywnie mały i zawalanie go projekcjami obecnych włodarzy jest złym pomysłem.Przyroda i dyskretna elegancka niezbędna mieszkańcom infrastruktura to powinien być cel nadrzędny.Ze skarpy dzieci zjeżdżały i zjeżdżać będą,to naturalne.Jakaś prosta ścieżka do ćwiczeń z udziałem własnego ciała tak i miejsce zabawy dla najmłodszych dzieci,owszem,ale reszta już zupełnie niekoniecznie.W prawdziwym parku ludzie szukają przede wszystkim kontaktu z przyrodą i spokoju.Po wrażenia udają się do parków rozrywki itp miejsc.
OdpowiedzUsuń