Film jest adaptacją książki pt. "Motherless Brooklyn" napisanej przez Jonathana Lethema. Opowiada on historię Lionela Essroga (Edward Norton), detektywa cierpiącego na syndrom Tourette'a (choroba tikowa). Gdy jego mentor zostaje zabity, Lionel zaczyna poszukiwania zabójcy.
Kup bilety online: KLIKNIJ.
Serdecznie Zapraszamy!
Czy może mi ktoś odpowiedzieć kto jest odpowiedzialny za repertuar?Jest tyle fajnych filmów i to nie za 18 zł.( w wątpliwych warunkach),ale w całkiem miłym kinie. Tutaj jak zwykle pizga nudą,a toto ala kino zachowuje się jak "pies ogrodnika" z problemami emocjonalnymi.
OdpowiedzUsuńP.S.Brakuje mi Szarugi...
To fakt.Miałam taki plan na jesień-zimę żeby systematycznie odwiedzać kino co tydzień no ale się nie da.Filmy jak na odpierdziel się.Kim jest Szaruga?
OdpowiedzUsuńJakie to kina w okolicy kolega odwiedza, że tutejszy repertuar jest taki słaby? Bardzo proszę się podzielić informacją cóż to takiego ciekawego grają w Skarżysku czy w Kielcach?
OdpowiedzUsuńWidzę że jesteś mądrym człowiekiem,i pewnie też umiesz czytać zerknij więc na stawki cenowe oraz repertuar choćby w Kielcach
OdpowiedzUsuńCóż, ogólnie u nas te najpopularniejsze filmy grają z większym lub mniejszym opóźnieniem. W Kielcach jest więcej filmów - fakt. Suchedniów jako gmina = 10.000 mieszkańców. Kielce i okolice = ponad 200.000. Widzisz różnice? U nas grają głównie te filmy na których można zarobić, nie mamy kilku sal tak, że jak na jednej będzie "minus" na dwóch innych duży "plus" więc na prawdę nie rozumiem o co Ci chodzi. Co do cen - teraz jest faktycznie niska, ale nie tak dawno było w Heliosie i zabuliłem jak za zboże a warunki i - że tak powiem - kultura widzów zostawiały wiele do życzenia.
OdpowiedzUsuńNikt tu nie będzie puszczał filmów dla koneserów na które przyjdzie 5 osób. Kilka razy większe Skarżysko wcale nie ma dużo lepszego repertuaru.
Do Kielc jest teraz 15 minut samochodem, niedziele niehandlowe, można miło spędzić czas oglądając to, co się lubi. Sorry taki mamy klimat, tutaj nie będzie kina koneserów tylko rozrywka "dla mas"- trzeba się z tym pogodzić.
Na prawdę nie ma co strzelać fochów bo to wygląda komicznie jeśli ktoś uważający się za lepszego od innych bo ogląda "ambitne kino" nie rozumie tak podstawowych rzeczy.
W Kielcach cena 15zł. Zakończmy bezsens.
OdpowiedzUsuń