sobota, 4 czerwca 2016

Badania archeologiczne w Suchedniowie

Świnia Góra.
Suchedniów leży na obszarze wchodzącym w skład mezoregionu Płaskowyżu Suchedniowskiego, należącego do makroregionu Wyżyny Kieleckiej i podprowincji Wyżyny Małopolskiej. Jest to region zbudowany głównie z masywnych piaskowców dolnotriasowych (piaskowca pstrego). W krajobrazie uwidaczniają się wzniesienia o stosunkowo niewielkich wysokościach (Kamienna Góra, Łysa Góra, Sucha Góra). Dominują tu gleby bielicowe wytworzone z piasków i żwirów luźnych, słabo gliniastych i gliniastych. Obszar jest niemal całkowicie porośnięty lasem wchodzącym w skład Puszczy Świętokrzyskiej i poprzecinany jest niewielkimi ciekami wodnymi należącymi do dorzecza Kamiennej.
Według mojej wiedzy na tym terenie nie prowadzono żadnych archeologicznych badań wykopaliskowych. W październiku 2010 roku przeprowadzono badania powierzchniowe na polach wokół ul. Zagórskiej, w wyniku których stwierdzono cztery punkty osadnicze datowane na późne średniowiecze/nowożytność. Przydałyby się dokładniejsze badania archeologiczne na terenie Suchedniowa, a zwłaszcza wzdłuż rzeki Kamionki od byłego stawu w Berezowie w jej górę.

4 komentarze:

  1. Małe sprostowanie.Na powyższym zdjęciu nie widzimy wzgórza "Świnia Góra",które znajduje się ok. 2km na południowy wschód,natomiast widzimy rampę załadunkową na byłej kolejce,tzw. "Trójkąt"czyli rozgałęzienie kolejki oraz część "Rezerwatu Świnia Góra"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podkreślmy że te widoczne na numerycznym modelu terenu liczne dziury to szyby górnicze w tym tak zwane szyby próbne, których jest na tym obszarze SETKI TYSIĘCY!. Czemu szyby PRÓBNE? Bo miejscowi szukali rudy metodą powierzchniową na tak zwanego czuja... nie trafili na złoża, kopali obok i tak dalej :)

      Usuń
  2. Jest wiele miejsc jeszcze zabytkowych i na których warto przeprowadzić badania archeologiczne. Jak widać, jeszcze sporo rzeczy jest nie odkrytych...

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesujący artykuł z którego można się dowiedzieć ciekawych faktów o archeologicznych badaniach. Ja osobiście cenię sobie tego typu treści...

    OdpowiedzUsuń