Warto wspomnieć, że w marcu 2014 roku Tihomir Cheneshkov zdobył bramkę numer 2600, również w meczu przeciwko ŁKS. Okres prawie dwóch lat oczekiwania na kolejne sto bramek przez Orłów był pewnie trudny dla kibiców. Jednakże, z nadzieją patrzymy na przyszłość i liczymy na to, że utrzymując dyspozycję strzelecką z pierwszych meczów tego sezonu, nie będziemy musieli tak długo czekać na kolejną setkę. To obiecujący znak dla drużyny i powód do optymizmu dla fanów Orlicza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz