czwartek, 16 lutego 2023

ZADŁUŻENIE GMINY NIE WSTRZYMAŁO NOWYCH INWESTYCJI I REMONTÓW

W pierwszych miesiącach po wyborze na burmistrza, często zadawałam sobie i Zarządowi naszej Gminy pytanie: czy obciążający naszą Gminę dług może tłumaczyć odmowę budowy wodociągów, gazociągów, kanalizacji sanitarnej, deszczowej, czy remontu dróg? Odpowiedź była jedna. Dopóki suchedniowianie są zainteresowani, aby w ich ulicach została wybudowana sieć wodociągowa, gazociągowa, czy kanalizacja sanitarna, władze samorządowe muszą sukcesywnie zapewniać im możliwość budowy tej infrastruktury. A dług? Oczywiście problem długu należy rozwiązać, ale bez sięgania do budżetu gminy.
Stanowisko było jasne, natomiast realizacja zawierała wysoki poziom trudności. Nie traciliśmy czasu. Sukcesywnie kończyliśmy inwestycje rozpoczęte przez poprzedni samorząd i zaczynaliśmy nowe. Już w 1994r zakończyliśmy budowę i przekazaliśmy do eksploatacji wodociąg przy ul. Słonecznej. Jesienią tamtego roku zostały zakończone również prace przy budowie wodociągu w końcowym odcinku ul. Langiewicza i przy ul. Szerokiej. Zaś w grudniu sfinalizowana została budowa blisko 9. kilometrowej sieci wodociągowej w Ostojowie i 2. kilometrowej na Występie. W październiku zaś został rozstrzygnięty przetarg na wybudowanie w terminie do końca listopada przepompowni w Podłaziu i w ul. Zagórskiej. Prace zostały wykonane w terminie. W tym samym miesiącu oddano do eksploatacji 3,5 km sieci wodociągowej w Podlaziu, w ul. Kościelnej i ul. Gajzlera.
Rok 1995 rozpoczęliśmy od przekazania w styczniu sieci wodociągowej ze 103. przyłączami w Michniowie. W połowie roku zakończyliśmy budowę i dokonaliśmy odbioru 6 lat trwającej budowy ujęcia wody w miejscowości Krzyżka. Z tego ujęcia zaopatrywane są w wodę sołectwa Michniów, Ostojów i Krzyżka na terenie gm. Suchedniów oraz Osełków i Podłazie z gm. Łączna.
W październiku oddaliśmy do użytku sieć wodociągową w ul. Warszawskiej na odcinku od ul. Zagórskiej do ul. Harcerskiej. Inwestycji ważnej dla całego miasta. Jej zakończenie umożliwiło przystąpienie do realizacji zadania budowy tranzytu spinającego miejską sieć w pierścień zabezpieczający miasto przed brakiem wody w sieci.
W następnym roku z nowego wodociągu popłynęła woda z kranów u mieszkańców ul. Żeromskiego oraz w Mostkach.
Kiedy zakończyliśmy budowę wodociągów w ulicach: Harcerskiej, Partyzantów, Źródłowej, Berezów za torami, Kieleckiej, Suchyni oraz budowę ujęcia wody „Stokowiec” wraz z tranzytem „Stokowiec - ul. Harcerska” na koniec 1996 r. niemal każdy mieszkaniec wszystkich sołectw i ulic naszej gminy miał dostęp do wodociągu. Do zwodociągowania pozostała ul. Nowa, dwa odcinki ul Kieleckiej i ul. Świerkowa. Ten zakres prac został wykonany w 1997 roku.
Nie osiągnęlibyśmy tego efektu, bez bardzo dużego zaangażowania i aktywności komitetów budowy wodociągów oraz dużego wkładu pracy Społecznych Komitetów. Konkurujące między sobą komitety narzucały ogromne tempo prac. Wodociągów przybywało. Staliśmy się jedną z najlepiej zwodociągowanych gmin. Wzrastało zużycie wody, ilość ścieków gwałtownie rosła. Budowa kanalizacji sanitarnej i rozbudowa oczyszczalni ścieków stała się zadaniem priorytetowym. W grudniu 1996 r. Rada Miejska przyjęła „Program budowy kanalizacji dla Miasta i Gminy Suchedniów”.
Budowę kanalizacji sanitarnej rozpoczęliśmy z wysokiego „C”, od os. Jasna II. Stanowisko Zarządu Gminy w tej sprawie było zgodne. Osiedle było gęsto zaludnione, domy były okazałe, a działki małe. Niejednokrotnie zlokalizowanie na nich szamba było niemożliwe. Zarząd wystąpił do Rady Miejskiej o upoważnienie do zaciągnięcia kredytu na budowę kanału sanitarnego na osiedlu Jasna II oraz wzdłuż wschodniej strony ul. Kieleckiej na odcinku od ul. Kościuszki do ul. Powstańców. Temat wywołał gorącą dyskusję, znaczna część Radnych nie wyrażała zgody na kredyt. Wnioskowali o odłożenie tematu na dalsze lata. Ostatecznie w głosowaniu 9 radnych było „za”,10 wstrzymało się od głosu. Taki wynik, choć wyrażający niechęć części Radnych do tej inwestycji, to jednak umożliwił zaciągnięcie kredytu i przystąpienie do rozpoczęcia prac. Latem 1996 roku ruszyła budowa pierwszego etapu kanalizacji na os. Jasna II. W ramach tego etapu wybudowano sieć wzdłuż ul. Poziomskiego na odcinku od Bodzentyńskiej do E. Peck, następnie do ul. Burdzyńskiego i do ulicy Kieleckiej.
Z mniejszym zainteresowaniem mieszkańcy angażowali się w budowę gazociągów. W październiku 94 r. zakończono budowę i przekazano do eksploatacji gazociąg przy ulicach Kieleckiej i Topolowej. Rozpoczęto budowę gazociągu przy ul. Kieleckiej, w Łącznej - Zaszosie oraz ul. Zagórskiej. Wybudowano gazociąg przy ulicach: Warszawskiej, Harcerskiej i Partyzantów.
Poprawialiśmy bezpieczeństwo na drogach i nie zapominaliśmy o potrzebie budowy i remontowania dróg gminnych. Do wspólnego finansowania inwestycji drogowych zapraszaliśmy zarządzających częścią naszych ulic: Wojewódzką Dyrekcję Dróg Miejskich Kielce oraz Kielecką Dyrekcję Okręgową Dróg Publicznych. W roku 1994 KDODP zakończyła remont ul. Bodzentyńskiej. Samorząd nie przyglądał się realizacji inwestycji z założonymi rękami. W ramach podpisanej umowy Gmina wybudowała parking i chodnik. Przez wiele miesięcy ul. Jasna remontowana przez WDDM stała rozkopana. Od maja 1995 r. już po niej jeździły samochody. Chodnik przy niej na odcinku od ul. E. Peck do ul. Bodzentyńskiej wykonała Gmina. Dzięki pozyskaniu znaczącego dofinansowania od Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu zbudowana została ul. Zagórska. W tym też roku wybudowany został parking przy ul. Cmentarnej. Samorząd wybudował również chodniki przy ul. Kieleckiej (od strony zachodniej od ul. Kościuszki do ul. Żeromskiego) wzdłuż ul. Dworcowej (dokończenie) oraz w Ostojowie. Na ul. Dworcowej oraz na ul. Dawidowicza na odcinku od ul. Szarych Szeregów do ul. Dworcowej położona została nawierzchnia asfaltowa. Przy udziale mieszkańców wykonana została nawierzchnia asfaltowa na ul. Leśnej, wykupiono grunt i wybudowano drogę w Krzyżce, której odbiór nastąpił w IV kwartale 1998 r. Zakończyliśmy prace przy kilka lat prowadzonej modernizacji ul. Langiewicza, obejmującej swym zakresie poszerzenie ulicy oraz przebudowę chodnika.
Bez mała każda inwestycja realizowana była przy udziale Komitetów Społecznych. Nie do przecenienia była ich rola i skuteczność w działaniu. Niejednokrotnie kiedy jedna inwestycja była już ukończona, ci sami ludzie tworzyli kolejny Komitet w celu realizacji kolejnych potrzeb.
W roku 1997 r. na gminne inwestycje wydatkowano środki finansowe w wysokości 45% budżetu uchwalonego przez Radę Miejską. Był to jeden z najwyższych wskaźników w naszym województwie.
Z poważaniem
Maria Zuba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz