Nie takiego startu Orlicza w rozgrywkach 4 ligi świętokrzyskiej spodziewali się suchedniowscy kibice. W trzech spotkaniach zaledwie jeden punkt, to za mało. Dzisiaj w Kazimierzy Wielkiej biało-niebiescy przegrali z beniaminkiem Spartą 2:3. Zaczęło się od prowadzenia orłów, ale później strzelali gospodarze. Wynik spotkania ustalił Krzysztof Słaby, ale w ogólnym rozrachunku Orlicz był gorszy o jedno trafienie. A swoją drogą gospodarze "przegonili" piłkarzy Orlicza wyznaczając mecz na godzinę 11. Warto się zrewanżować na wiosnę i również wyznaczyć spotkanie na tę samą godzinę. Teraz przed podopiecznymi Łukasza Ubożaka mecz prawdy. Na własnym boisku podejmą Alit Ożarów.
Sparta - Orlicz 3:2 (3:1)
0:1 Albin Jaworski (12')
1:1 Mateusz Wołowski (35')
2:1 Krystian Kądzielski (41')
3:1 Mateusz Wołowski (45')
3:2 Krzysztof Słaby (57')
skład: Oleksii Shram - Karol Świtowski (88' Błażej Turski), Albin Jaworski (55' Mateusz Wsułek), Michał Bator, Patryk Zawierucha - Oskar Jabłoński, Piotr Solnica, Krzysztof Słaby, Grzegorz Skarbek - Krzysztof Rzeszowski (83' Kacper Sikora), Andrzej Paprocki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz