Zakończył się sezon w rywalizacji badmintonistów Orlicza. Jaki on był, poprosiłem o podsumowanie trenerkę Aleksandrę Dąbczyńską. - To był bardzo trudny sezon dla wszystkich. Oprócz ciągłych startów do których już się przyzwyczailiśmy mieliśmy jedno duże wyzwanie, organizację mistrzostw Polski młodzików młodszych w pandemii. To nie było takie proste, ale daliśmy radę i nasi zawodnicy wystąpili we wszystkich najważniejszych imprezach. Najwyższym wyzwaniem są zawody o tytuły mistrzowskie, i tutaj również daliśmy radę, powiększając kolekcję medali. Krążki z mistrzostw Polski przywieźli: Szymon Turski (brązowy w kat. młodzików), Dominika Bartłomiejczuk (srebrny i brązowy w kat. młodzików młodszych), Jakub Dulemba (złoty i brązowy w kat. młodzików młodszych), Wiktoria Dąbczyńska (złoty w kat. młodzieżowców i brązowy w elity).
W tym miejscu poświęcę troszkę miejsca naszej najlepszej zawodniczce Wiktorii Dąbczyńskiej, którą od dwóch sezonów prześladuje pech. Bo jak inaczej można określić to, że na tegorocznych mistrzostwach Polski elity, po raz pierwszy w swojej karierze musiała skreczować z powodu kontuzji. Mało tego rok temu w młodzieżowych mistrzostwach Polski, w finale debla straciła tytuł z powodu kontuzji partnerki. A co ciekawe w finale ubiegłorocznego singla na elicie zyskała tytuł z powodu... kontuzji rywalki. No cóż taki jest sport - piękny i okrutny!
Do powyższej sytuacji odniosła się trenerka - Taka sytuacja zawsze jest wkalkulowana w pracę sportowca, wiem o tym i zawsze z tym się liczę, choć chciałabym wykrzyczeń "nie teraz, gdy czekamy na powołanie do Tokio!!!", no cóż, sportowcy to twardzi ludzie, sięgają po swoje marzenia mimo przeszkód ! Kończymy ten sezon z 7 medalami i nadzieją na więcej w przyszłym sezonie ! Wszystkim kontuzjowanym zawodnikom życzę szybkiego powrotu do zdrowia i na kort ! Życzę Wszystkim polskim badmintonistom i trenerom odpoczynku, zdrowia, siły i wytrwałości w sezonie 2021/2022 !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz