"Brzuszek", jak twierdzi Piotr Matwiejczyk, jest całkiem poważną opowieścią. - Komediowy styl, poważny temat - tłumaczy. - Zastanawiam się nad wolnością partnerów w związku. Czy każde może robić, co chce? Czy powinno się prosić o pozwolenie zrobienia tatuażu czy przekłucia jakieś części ciała? Mam nadzieję, że widzowie zadadzą sobie poważniejsze pytania, oglądając tę komedię. Komedią łatwiej jest poruszyć ludzi, nie wpadając w niepotrzebne zadęcie - opowiada reżyser.
Kino "Kuźnica" 6-8 czerwca godz. 17 i 19. Zapraszamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz