STRONA O HISTORII MIASTA, ALE NIE TYLKO. BĘDZIE MOŻNA PRZECZYTAĆ INFORMACJE ODNOŚNIE KULTURY, ROZRYWKI, SPORTU ITP. ITD. ZAPRASZAM SZYMON PIASTA
poniedziałek, 25 marca 2019
SUCHEDNIOWSKIE PLACÓWKI ZA STRAJKIEM (UAKTUALNIENIE)
Dzisiaj w południe w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" odbędzie się spotkanie strony rządowej z przedstawicielami nauczycielskich związków zawodowych. Tematem będą podwyżki w oświacie. W tym samym czasie ma zakończyć się referendum strajkowe zorganizowane wśród nauczycieli. W Suchedniowie nauczyciele i pracownicy Samorządowych Szkół Podstawowych nr 1 i 3, Samorządowej Szkoły Podstawowej w Ostojowie i Przedszkola Samorządowego w referendum poparli strajk, który może rozpocząć się 8 kwietnia. W całej gminie poparcie za strajkiem wynosi 73,5%.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brawo!!!
OdpowiedzUsuńDuże brawa dla samodzielnie myślących nauczycieli, którzy nie dali się wciągnąć w politykę i nie poparli tego upolitycznionego strajku.
UsuńAndrzej71 nie siej propagandy, jakie upolitycznienie jak i Solidarność również protestuje i przyłączy się do strajku. Nie oglądaj reżimowej telewizji, bo widać, że Ci mózg wyprali.
UsuńAndrzej71 nie siej pisowskiej propagandy, to PiS przyszedł na rozmowy nie przygotowany i bez żadnej oferty, to Duda z Solidarności powiedzial, ze nie siądzie do rozmów z Broniarzem, to Solidarność wyszla ze spotkania. Jak widzisz pisowcy robią wszystko aby doprowadzić do strajku, a w telewizji zwalają winę na nauczycieli. Przypomnij sobie jaka była nagonka na Trybunał, później na sędziów, aż wszystko przejęli łamiąc konstytucję, teraz robią nagonkę na nauczycieli, widać, że dałeś się zmanipulować, ale i tak bywa, pisowcom najłatwiej sterować ludźmi niewykształconymi i starszego pokolenia. Koniec kropka.
UsuńJako rodzic, którego syn będzie pisał egzamin gimnazjalny zależy mi na dobru DZIECI. 1. 70% Polaków nie popiera upolitycznionego strajku nauczycieli. 2. Kiedy likwidowano szkoły i zwalniano nauczycieli: "Aleksandra Pezda: Będzie strajk nauczycieli? "S" poderwała kilkadziesiąt szkół na Śląsku przeciw rządowi. Sławomir Broniarz: Mimo wielu napięć i problemów nie ma dziś powodu do strajku w polskich szkołach." Dlaczego wtedy nie poparł strajku "Solidarności", a dziś kiedy są stopniowe podwyżki i wyraźne zmniejszenie ubóstwa wśród dzieci żąda WYGUROWANEJ kwoty? 3. "Kiedy padło pytanie, co z podwyżkami dla warszawskich nauczycieli, Trzaskowski odpowiedział: Była decyzja, żeby je wprowadzić od tego miesiąca, ale Związek Nauczycielstwa poprosił nas o chwilę zwłoki." Dlaczego akurat związek zaangażował się w... zahamowanie podwyżek dla nich? 3." Solidarność: "Żądania ZNP to rozgrywka polityczna przeciwko rządowi" Solidarność domaga się między innymi wynagrodzeń na co najmniej takim poziomie, jak służby mundurowe. ZNP z kolei żąda podwyżek o 1000 zł." Broniarz obecnie przedstawił takie żądania, że żaden rząd nie jest w stanie ich spełnić. Lansuje się z politykami PO, która dawniej... . Uczestniczył w konwencji PO w Krakowie.
UsuńJeśli to zrozumiecie, to... . Uważam, że nauczycielom należą się podwyżki i dlatego nie powinni popierać upolitycznionego strajku ZNP, któremu przeciwnych jest 70% Polaków tylko przyłączyć się do strajku "Solidarności" i wtedy poprą ich dzieci i rodzice. Czekam na sensowne ARGUMENTY, gdyż każdy szanujący się człowiek ZAPROGRAMOWANY przekaz ludzi nie podających sensownych argumentów lekceważy.
Szanowny Andrzeju. Czy ty pracujesz w TVPiS? Siejesz propagandę. Nauczyciele powinni iść na L4. Zgodnie z przykładem rozchorowanej swego czasu służby mundurowej.
UsuńRozmowa ma sens wtedy, kiedy rozmówcy przedstawiają poparte sensownymi dowodami tezy. Napisałem, że jestem rodzicem, który reprezentuje 70% Polaków, więc dlaczego WMAWIA mi Pan, że pracuję w TVPiS i sieje propagandę? Napisałem: “ Czekam na sensowne ARGUMENTY…” - dlaczego ich Pan nie przedstawił, tylko zaproponował Pan inną formę protestu?
UsuńChyba jutro pójdę do szefa i mu powiem, że chce tysiąc podwyżki oraz trzygodzinny dzień pracy. I 60 wolnych dni w lato.
OdpowiedzUsuńKoniecznie tak zrób, bo inaczej rozsadzi cię od środka.
Usuńw lato jest więcej wolnego, dlaczego chcesz tylko 60???
Usuń2 prymitywne odpowiedzi. Jako rodzic nie dziwię się, że ludzie z takim poziomem argumentów popierają polityczny protest nauczycieli.
UsuńA w zimie tak pięknie pomyśl!
OdpowiedzUsuńDrodzy Państwo! To mnie rozsadza od środka czytając te komentarze. Zanim coś napiszecie, najpierw włączcie myślenie lub zostańcie nauczycielami to wam się rozjaśni. Nie macie zielonego pojęcia na czym polega specyfika tej pracy... Trzy godziny dziennie, fajnie by było, a wakacje- owszem, bo to jedyny odpoczynek, pomijając fakt, że nie trwają 60 dni.
OdpowiedzUsuńNauczyciel powinien samodzielnie, logicznie myśleć. Gdybyś to potrafił to zauważyłbyś, że jest to strajk polityczny, którego 70% Polaków nie popiera. Polacy i rodzice nie zgadzają się na perfidne wykorzystywanie dzieci przez omamionych przez polityka Broniarza nauczycieli. Nie masz zielonego pojęcia co o tym strajku myślą dzieci.
UsuńJak już pisałem, jakbym oglądał Wiadomości TVP, tylko nie wiedziałem, że emitują je o 4:44 rano. To już musi być desperacja, żeby o tej porze wypisywać komentarze.
UsuńJako nauczyciel, to POWINIENEŚ myśleć, ale niestety... i dlatego nie potrafisz napisać OBIEKTYWNYCH i sensownych argumentów. Niektórzy o tej godzinie pracują, a mając możliwość... . Czy jako nauczyciel potrafisz uzupełnić brakujące wyrazy? Jako rodzic pytam się Ciebie: Dlaczego nie widzisz krzywdy dzieci tylko popierasz wygórowane żądania nauczycieli?
UsuńChciałbym widzieć ten strajk. Ciekawe kto nauczycielom zapłaci? No i jak przyjmą to rodzice. Pewnie wyślą dzieci na korepetycje!
OdpowiedzUsuńznalezione w internecie:
OdpowiedzUsuńCześć,
Jestem uczniem klasy maturalnej jednego z trzech najlepszych liceów w Krakowie.
Lider PSL: Zwrócę się do Broniarza ws. przełożenia strajku ,,Zwrócę się do Broniarza ws. przełożenia strajku''
Na początku chciałbym zaznaczyć, że nigdy nie miałem żadnych problemów z nauką. Zawsze co najmniej oceny dobre. No może aż do liceum, ale do tego przejdę później. Na swojej drodze ucznia chodziłem zarówno do prywatnej szkoły, jak i do publicznych.
Kiedy słyszę te prośby, protesty o podwyżki, to się we mnie gotuje.
Uczenie w szkole publicznej to forma jakiejś służby. Powołania. Znakomita większość ludzi, którzy protestują o podwyżki, to ludzie, którzy tego nie rozumieją. Nauczyciele bez grosza pasji, empatii czy zrozumienia dla młodych ludzi. Nauczyciele, którzy klepią sucho tekst przed tablicą, zadają zadanie domowe i tyle. Część z nich, zamiast uczyć na lekcji, każe robić zadanie uczniom, a sami siedzą na swoich tabletach/telefonach, robią zakupy, przeglądają Facebooka.
Ci nauczyciele całkowicie nie dbają o etykę swojej pracy. Jeśli uczeń im się nie podoba, zrobią z nim co chcą. Będą nie uznawać dobrze rozwiązanych zadań na sprawdzianach. Kiedy uczeń spróbuje coś z tym zrobić, zakażą robienia zdjęć sprawdzianów. Dyrekcja nic z nimi nie zrobi, pomimo wielu próśb, apelów, pism.
Zapytacie, ale jak to możliwe, że tacy nauczyciele uczą w najlepszych szkołach w Polsce. Otóż odpowiedź jest bardzo prosta. Szkoła była dobra kilka lub kilkanaście lat temu. Z czasem przez zawieruchy związane z dyrekcją najlepsi z nich poodchodzili. Na ich miejsce przyjęto ludzi z przypadku. Szkoła jedzie na opinii sprzed tych wydarzeń i przychodzą do niej najlepsi.
Najlepsi POMIMO nauczycieli nadal są najlepsi, bo sami pracują. Szkoła chwali się ich sukcesami i koło się zamyka. Kiedy uczeń zaczyna mieć problemy zdrowotne, szkoła pomimo doniesionych dokumentów od lekarzy go zastrasza. Słyszy się, że albo się przeniesie do innej szkoły, albo się nie zda. W czasie mojego życia dobrych nauczycieli, których spotkałem, mógłbym policzyć na palcach jednej ręki. Wszyscy inni mają absolutnie w poważaniu ucznia.
Uczeń w Polsce się nie liczy. Szkoła nie istnieje dla ucznia. Uczeń istnieje dla szkoły. Znakomita większość nauczycieli to tabuny ludzi, którzy uważają, że wszystko im się należy. A kiedy któryś z nauczycieli wykonuje swoją pracę lepiej niż inny, to staje się wrogiem. Bo nie daj Boże, zacznie się od reszty wymagać wyższego standardu pracy. Zastraszanie i przemoc w polskich szkołach jest na porządku dziennym. Działanie poza prawem też. Jeśli coś jest niedozwolone, szkoła i tak zrobi tak jak chce.
A kuratorium nic z tym nie zrobi. Przecież to jedna z najlepszych szkół, dodatkowo powiązana z władzami. Nie można dopuścić nawet myśli, że coś jest nie tak. Dlatego jestem absolutnie przeciwny roszczeniom nauczycieli. Mają przywileje niespotykane w żadnych innych zawodach. Gdyby przestali bronić zawzięcie Karty nauczyciela i pozwoliliby na to, aby powstała konkurencja na rynku pracy. Aby nauczyciel gorszy zarabiał mniej od lepszego, dzięki umowom z dyrektorem placówki. Upolitycznienie i indoktrynacja w Polskich szkołach to temat tabu. Jednak jest on codziennością. Normalnością. Szkoły takie jak moja są wyjęte spod prawa.
Znalezione w necie
OdpowiedzUsuń„Jesteśmy młodymi ludźmi i mamy prawo wspierać to, co dla nas ważne — czyli nauczycieli”
Zwracamy się do wszystkich stron głośnego w ostatnim czasie konfliktu, dotyczącego zmian warunków pracy polskich nauczycieli. Równocześnie zdajemy sobie sprawę, że mimo iż dyskusja głośno rozbrzmiewa w mediach dopiero od kilku miesięcy, jest to sprawa, która swoje miejsce w debacie publicznej zajmuje już od wielu lat i do tej pory nie udało się jej rozwiązać, zadowalając wszystkie strony sporu. Jako obecni oraz byli uczniowie i uczennice chcielibyśmy wyrazić przede wszystkim swoje zrozumienie i poparcie dla wszystkich protestujących nauczycieli, równocześnie podkreślając, że mamy pełne prawo wyrazić naszą solidarność, gdyż tak samo jak nauczyciele, czujemy się dotknięci zaistniałą sytuacją.
Jako niżej podpisani mamy największą możliwość obserwacji tego, jak wiele serca i pracy wkładają nauczyciele w proces naszej edukacji. Widzimy, ile trudu, zaangażowania oraz poświęcenia czasu wolnego wymaga oddanie swojego życia misji, jaką jest kształcenie nowych pokoleń. Równocześnie mamy świadomość, że poziom jakości wykształcenia młodych ludzi ma ogromny wpływ na przyszłość naszą jak i przyszłość naszego kraju.
Zdajemy sobie również sprawę, że według polskiego prawa nauczyciele jako grupa zawodowa mają pełne prawo do strajku, niezależnie od jego terminu. niestabilność systemu edukacji dotyka przede wszystkim nas — uczniów, a sytuacja, w której nauczyciele nie mają adekwatnych do swojego wysiłku, zaangażowania i odpowiedzialności płac i warunków pracy, zmusza ich do protestu. Obecny brak działań ze strony decydentów w obszarze oświaty znacznie tę niestabilność wzmaga i utrudnia spokojny proces przejścia przez każdy z etapów edukacyjnych.
Ponadto chcemy podkreślić, że taka sytuacja nie jest w naszym rozumieniu winą nauczycieli. Szanujemy ich decyzje i wyrażamy swoje zrozumienie wobec faktu, że strajki muszą zacząć odbywać się na większą skalę, ponieważ wcześniejsze, w mniej kontrowersyjnych terminach, nie dawały niemal żadnych efektów.
W odniesieniu do listu otwartego organu doradczego Ministerstwa Edukacji Narodowej, jakim jest Rada Dzieci i Młodzieży z dania 19 marca 2019 chcemy także wyrazić swój głos sprzeciwu wobec wystosowywania pism, których treść sugerowałaby, że całe młode pokolenie stoi w tym sporze po przeciwnej stronie niż nauczyciele. Rozumiemy, że część młodych ludzi może być przeciwna strajkom nauczycieli i mogą podejmować w tym zakresie własne działania. Jednak nie ma naszej zgody na wypowiadanie się wyżej wymienionych jako całości głosu polskiego młodego pokolenia — znaczna część uczniów jest pewna słuszności działań polskich nauczycieli, czego dowodem jest ten list. Sprzeciwiamy się wypowiadaniu się w naszym imieniu organów, które nie są do tego w sposób prawny i społeczny uprawnione.
W tej trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się polski system oświaty, apelujemy do strony rządowej o wysłuchanie zarówno głosu nauczycieli, jak i uczniów, a także nalegamy, by zostały podjęte działania w celu ratowania naszej edukacji. Nasz list jest brakiem przyzwolenia na obecny stan. Jesteśmy młodymi ludźmi i mamy prawo wspierać to, co dla nas ważne — czyli w tej sytuacji nauczycieli, którzy codziennie wkładają tak wiele pracy w naszą edukację.
Fundacja Młodzieży Activis działa w Szczecinie, a list został napisany w Warszawie. Autorką tego listu jest m.in. przewodnicząca Młodzieżowej Rady m. st. Warszawy Weronika Matyka. MRW została powołana do życia Uchwałą Rady Warszawy z dnia 22 października 2009 r. Obie te fundacje współdziałają ze sobą działając przeciw PIS, więc nie dziwi, że popierają polityczny strajk nauczycieli. 70% Polaków nie popiera tego strajku, a te fundacje zabrały tylko 2200 podpisów - co o czymś świadczy. Apolityczny Broniarz był na konwencji PO w Krakowie z postulatem, że warto inwestować w szkołę i nauczycieli. Mówił to do ludzi, którzy zamknęli blisko 1200 szkół i dzięki temu dużo nauczycieli straciło pracę. Tak w 2013 Broniarz walczył o pensję nauczycieli: “Aleksandra Pezda: Będzie strajk nauczycieli? "S" poderwała kilkadziesiąt szkół na Śląsku przeciw rządowi. Sławomir Broniarz: Mimo wielu napięć i problemów nie ma dziś powodu do strajku w polskich szkołach.” W tym roku Trzaskowski złamał obietnicę wyborczą nie dając podwyżek nauczycielom na prośbę… Broniarza: “Kiedy padło pytanie, co z podwyżkami dla warszawskich nauczycieli, Trzaskowski odpowiedział:
UsuńByła decyzja, żeby je wprowadzić od tego miesiąca, ale Związek Nauczycielstwa poprosił nas o chwilę zwłoki.” Powstaje pytanie: dlaczego akurat związek zaangażował się w zahamowanie podwyżek dla nauczycieli? Broniarz obecnie przedstawił takie żądania, że żaden rząd nie jest w stanie ich spełnić. Nie interesuje go los nauczycieli ale dobrze płatna posadka, którą sprawuje dłużej od Breżniewa, a którą gwarantuje mu postkomuna z która się teraz lansuje.
z tym głosem pojedynczego ucznia się zgadzam, a to co napisała fundacja to jakieś bla bla bla, dobrego nauczyciela to dziś za świecą szukać, a resztę ocenił ten maturzysta
UsuńI tak utarto nosa propagandzie PIS-owskiej
OdpowiedzUsuńJeszcze żaden rząd nie zdołał wszystkich grup zadowolić. Nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.
UsuńCzy nauczyciele religii jedynej prawilnej też biorą udział w proteście?
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czasach brak umiejętności posługiwania się wyszukiwarką internetową świadczy o… .
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPanie Andrzeju dyskutuje Pan z produktami polskiej szkoły:)obawiam się, że w wielu przypadkach z nauczycielami.
OdpowiedzUsuńŻal patrzeć ale nie są w stanie podjąć merytorycznej dyskusji nawet na minimalnym poziomie.
Polecam piosenkę "Kiedy rozum śpi" Budki Suflera
Nie musisz mówić nic, sam o tym dobrze wiem
Kiedy nasz rozum śpi, demony budzą się
Ludzie wciąż błądzą tak, jakby stracili wzrok
Kiedy rozumu brak, ziemię ogarnia mrok
Kiedy rozum zaśnie, kiedy pójdzie spać
To jest pora właśnie, by się bać
Bo kiedy rozum śpi, to tak jak w czarnych snach
Zaczynają nami rządzić razem gniew i strach
Kiedy rozum śpi, to nic nie mogą już
Ani groźby ani prośby, ani anioł stróż
Nie ważne, kto i skąd, nie ważna płeć i wiek
Głupota jest jak trąd, nie działa żaden lek
Nie musisz mówić nic, sam o tym dobrze wiem
Kiedy nasz rozum śpi, demony budzą się
Kiedy rozum zaśnie, kiedy pójdzie spać
To jest pora właśnie, by się bać
Gdy się rozum traci, choćby mały gram
Diabeł się bogaci, mówię wam
Bo kiedy rozum śpi, to tak jak w czarnych snach
Zaczynają nami rządzić razem gniew i strach
Kiedy rozum śpi, to nic nie mogą już
Ani groźby ani prośby, ani anioł stróż...
Świetny tekst. Wyjątkowo trafnie dobrana piosenka do obecnej sytuacji w ZNP. Serdecznie DZIĘKUJĘ za słowa poparcia i POZDRAWIAM życząc jednocześnie Spokojnej Nocy
UsuńDo Melomana!
OdpowiedzUsuńNależy trafnie odróżniać brak chęci od braku możliwości;). Ale za to między panami wytworzyła się szczególna więź. Zawsze jakaś korzyść.
Twój wpis jest pod poziomą kreską - co sugeruje zapoczątkowanie nowego wątku rozmowy, a tak nie jest. Czy mógłbyś nas bliżej zapoznać ze swoimi przemyśleniami?
Usuń