W Suchedniowie, gdzie codzienność rozbrzmiewa słowem, tkwią dwie poetyczne dusze: Katarzyna Jezierska i Tomasz Zubiński, tworząc swoje wiersze pod wspólnym dachem. To miejsce, gdzie domowy zgiełk nie przeszkadza Kasi, ale dla Tomka cisza jest źródłem inspiracji. Ich najnowsze książki, wydane przez KryWaj z Koszalina, właśnie zagościły na półkach księgarń. Dla Tomka to już trzecia publikacja, której zalążki pojawiły się w 2020 roku, kontynuując w 2021 "Patogen szczęścia", a teraz ukazała się "Poezja, ale jeszcze niewyspana". To opus magnum zawierające aż 123 wiersze stworzone tylko w tym roku, z grafiką wykonaną przez Kasię.
Tomek emanuje płodnością literacką, prezentując wiersze, które zwykle mieszczą się w 16 wersach, choć czasem rozkwita w dłuższych formach. Jego poezja jest tematyczna i emanuje autentycznością - tworzona "z serca". Autor podkreśla, że poezja przybyła w trudnym czasie jego życia, pragnąc przenieść czytelnika tam, gdzie promienieje słońce, miłość i szczęście. To słowa, które mają być ucieczką od szarości codzienności i w pełni spełniają swoje zadanie!
"Na zachód od serca" to za to debiut Katarzyny Jezierskiej, skrywający ponad 60 wierszy, zupełnie innych od tych stworzonych przez Tomka, jednak równie przesyconych życiowym przekazem, a dodatkowo ozdobionych pięknymi grafikami autorstwa samej poetki. Niebawem, być może już w styczniu, ma ujrzeć światło dzienne jej kolejna książka, choć szczegóły pozostają jeszcze tajemnicą.
Poezja Kasi i Tomka zaznała już pierwsze sukcesy, gdy oboje zadebiutowali w radomskim konkursie "Slam Poetycki". Kasia zdobyła pierwsze miejsce, a Tomek zajął czwarte, lecz dla nich istotniejsze jest nie miejsce, lecz fakt, że ich twórczość przypadła do gustu ludziom.
Oboje są aktywni na Facebooku, gdzie można delektować się ich wierszami. Tomek założył grupę "Brzegiem Myśli" TUTAJ, gdzie twórcy poezji mogą dzielić się swoimi dziełami. Dodatkowo, ich więź zacieśnia jeszcze jedna pasja - aktywny tryb życia. Łączą ich sportowe wyzwania, wyrażające się w biegach górskich i jazdą na rowerze. Ostatnio pokonali słynny "Lament Świętokrzyski", biegając po naszych "górkach" na dystansie ponad 84 kilometrów(!).
To inspirująca historia dwoje poetów, których wiersze są jak krople życiowej mądrości, spływające ze wspólnego źródła - domu, tworząc rzeźbę zapisaną w słowach i obrazach, by dotrzeć do serc czytelników i pobudzić ich wyobraźnię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz