środa, 13 maja 2020

ŚMIECI POD AMBONĄ MYŚLIWSKĄ

Niejednokrotnie spotykałem się z opiniami, że Suchedniów jest pięknie położony. Najbardziej zazdroszczą nam lasów, które otaczają miejscowość ze wszystkich stron. Nie do końca potrafimy to wykorzystać, ale to osobny temat. Mamy lasy, o które niestety nie umiemy zadbać. Mam na myśli ich zaśmiecanie. Temat ten wraca niczym bumerang. Ostatnio otrzymaliśmy zdjęcia, na których widać odpady leżące pod amboną myśliwych. Jest to między drogą na Osieczna, a starym śladem kolejki wąskotorowej. Nie podejrzewamy myśliwych o to zaśmiecenie, ale czy im to nie przeszkadza.

9 komentarzy:

  1. Najgorszy bałagan w lesie robi nadleśnictwo. Proszę skręcić z drogi w las i zobaczyć co się wyprawia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widziałeś co rolnicy robią na polach?! To jest dopiero skandal!

      Usuń
    2. Czy ktoś płaci za Twoje wpisy, co o lesie to kopiuj wklej ten sam tekst. Może zacznij od Swojego bałaganu, na Swoim podwórku, w otoczeniu. Proponuję zlikwidować Nadleśnictwo, zrobić Park Narodowy, zamknąć Kleentex i otworzyć "galerię handlową" lub market sieci jakiej nie ma w Naszym MIEŚCIE, a jeszcze tartak, może Termatex i będzie git. Wszak Suchedniów na "piniądzach" stoi, budżet ma z górką i ogólnie kraina mleczno-miodowa. Ciekawe tylko kto będzie płacił podatki, dawał pracę i zarobki kilkudziesięciu osobom i utrzymywał ich rodziny (PIT, CIT itp). Wtedy nie będzie na łatanie ulicznych dziur dziurami bo nie będzie grosza. Nie będzie na Świętojanki (z resztą i tak ich nie było, a teraz nie będzie można zrobić), Park sam się zrewitalizuje z zalewem, a remontowana 2ka z czystym sumieniem może zostać sprzedana. A nawet jak wybierzesz Rockefellera na Burmistrza to ucieknie z miasta, jak większość nie tylko młodych ludzi.

      Usuń
    3. Kup se maski od kolegów szumowskiego i przestań pluć pisowskim jadem

      Usuń
  2. Jest to ewidentnie pozostałość po wyposażeniu ambonki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Upośledzeni ekologicznue ludzie śmiecą na serwisówce obok topolowej..

    OdpowiedzUsuń
  4. To na prywatnych gruntach, a ten bałagan to nie dzieło myśliwych. To ulubione miejsce (do niedawna) na spędzanie czasu trzech rodzin Panów z ulic Żeromskiego, Zagórskiej i Warszawskiej--takie tam pikniki niedzielne. Chyba zapomnieli (z naciskiem na chyba) o meblach pozostawionych w plenerze. Miejsce też się znudziło - chyba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież widać nawet na zdjęciu że to stare krzesła / fotele a nie śmieci zostawione po pikniku. Więc obstawiam że po prostu jest to kolejne dzikie wysypisko jakich wiele w naszych lasach.

      Usuń
    2. Tym bardziej, że 50 m wcześniej 3 opony od ciężarowe

      Usuń