sobota, 5 lutego 2022

DWIE KLĘSKI ORLICZA W SPARINGACH

Piłkarze Orlicza przygotowują się do rundy rewanżowej 4 ligi świętokrzyskiej. Jak już informowałem w pierwszym sparingu, nie bez problemów pokonali drużynę z klasy "A" Arkę Pawłów. W drugim ulegli juniorom starszym Korony Kielce. W trzecim rozegranym we wtorek w Nowinach biało-niebiescy zostali rozgromieni przez Moravię Morawica 0:6, również grającą w 4 lidze świętokrzyskiej. Dzisiaj również czwartoligowe rezerwy Korony Kielce pewnie wygrały z Orliczem 4:0 (1:0). Wyniki podopiecznych trenera Łukasza Ubożaka nie zachwycają. W dwóch ostatnich spotkaniach kontrolnych stracili dziesięć bramek, nie strzelając żadnej. W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że wszystkie spotkania są rozgrywane na wyjazdach, ponieważ w Suchedniowie nie ma odpowiedniego obiektu. Sparingi są elementem przygotowań drużyny do sezonu ligowego. To czas na testowanie nowych zawodników i rozwiązań taktycznych. Piłkarze mogą być w różnej fazie przygotowań, ale jedno niepokoi. W trzech meczach kontrolnych orły straciły aż 14 bramek, a to już jest sygnał ostrzegawczy. Zgodzę się z tezą, że najważniejsze są mecze o punkty, ale zwycięskie sparingi też dają satysfakcję i pokazują, że przygotowania idą dobrą drogą. Za tydzień kolejny test z Orlętami Kielce. 

9 komentarzy:

  1. Za takie sukcesy Urząd im tyle pieniędzy dał....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak bo to jedyny klub w Suchedniowie z którego nawet jak prezesi uciekają to dalej istnieje!

      Usuń
  2. Bardzo ciekawe gdzie te pieniądze, bo narazie nie zapłacili wszystkiego za zeszły rok..

    OdpowiedzUsuń
  3. Co z tego jak połowę budżetu oddają do gminy. Za wynajęcie boiska i hali płacą. Taki budżet to nonsens

    OdpowiedzUsuń
  4. Orlicz w Galopie i Niebo nad Nami

    OdpowiedzUsuń
  5. Co sie dzieje z orliczem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym trenerem ciężko będzie się utrzymać. Atmosfery podobno nie ma.

      Usuń
  6. Co z tą kapelką się dzieje?

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzeba z tym cos zrobic poki nie jest za pozno.

    OdpowiedzUsuń