sobota, 28 marca 2020

RELACJA ANDRZEJA GŁADYSZA Z MECZU ORLICZA (11)

W #zostań w domu i czytaj, rozpoczynamy relację z meczów Orlicza w rundzie wiosennej sezonu 1961/1962. Przypominam, że biało-niebiescy debiutowali w klasie okręgowej, a Star był mistrzem poprzedniego sezonu i wiceliderem tabeli po rundzie jesiennej. Mimo tego, orły postarały się o dużą niespodziankę wygrywając z faworytem ze Starachowic.

Już w pierwszej rundzie rozgrywek mistrzowskich ligi okręgowej przekonaliśmy się, że piłkarze Orlicza w walce z czołowymi zespołami Kielecczyzny potrafią zaimponować wielką ofiarnością, nieustępliwością w walce o piłkę i ambicją. Właśnie te walory rzucili piłkarze miejscowi na szalę walki ze Starem i  z miejsca nie pesząc się ani pozycji zajmowanej w tabeli ani renomy przeciwnika przystąpili do huraganowych ataków na bramkę Zuba. Również i mistrz Kielecczyzny nie pozostał dłużny gospodarzom "goszcząc" na przedpolu bramki Orlicza. Goście próbowali zaskoczyć świetnie grającą w tym dniu defensywę Orlicza stosowaniem tzw. "małej gry", co jednak ze względu na trudne warunki terenowe nie przyniosło efektu. Wreszcie w 29 minucie spotkania Stelmarczyk zmusił do kapitulacji Zuba. Niedługo cieszyli się gospodarze prowadzeniem, bowiem w minutę po kapitalnym strzale Stelmarczyka wynik już brzmiał 1:1. Jedna z akcji Staru prawą flanką przyniosła gościom rzut rożny. Piłkę bitą przez Kupisza przejął na głowę Tusznio, lecz uczynił to tak niefortunnie, że zamiast wyekspediować ją w pole umieścił ku rozpaczy sympatyków Orlicza w bramce Starza. Jedna z odwetowych akcji Orlicza kończy się zdobyciem bramki przez Stelmarczyka, jak się później okazało ostatniej w tym spotkaniu.
Goście świadomi swojej porażki, mimo wysiłków w drugiej połowie wynik nie ulega zmianie, rozpoczęli zawodnicy Staru grę "faul" w której celowali to: Bielas i Jacek. W zwycięskim zespole Orlicza na wyróżnienie zasłużyli: Starz, Obara i Stelmarczyk. W Starze podobał się stoper Witkowski. 
Suchedniów 25 marca 1962 - klasa okręgowa
Orlicz - Star 2:1 (2:1)
29 minuta - 1:0 Stelmarczyk
30 minuta - 1:1 Tusznio Ryszard - samobójcza
41 minuta - 2:1 Stelmarczyk
Sędziował: Alberski (Radom), widzów 3 tysiąc
Orlicz: Starz - Pomocnik, Obara, Miernik - Adamczyk, Ryszard Tusznio - Włodarczyk, Zbigniew Kowalik, Stelmarczyk, Dróżdż, Sadza.

2 komentarze:

  1. Pan Szymon w tym artykule wymienił nazwisko BIELAS, moim skromnym zdaniem jest to ZDZISŁAW BIELAS ur 1942 wychowanek STARU i podstawowy obronca drużyny starachowickiej, do lat 1973 lub 1974 do czasu jak STAR pozyskał CZESŁAWA BUDĘ z MOTORU.Zawsze słynął z bardzo ostrej gry.Nie przypadkiem też został wybrany przez kibiców STARU do złotej jedenastki drużyny w historii STARU Starachowice jako najlepszy prawy obronca.Na 100 procent nie jestem pewny, ale w sezonie 1977/78 był zawodnikiem ORLICZA,i strzelił nawet bramkę z rzutu karnego,grał jako tzw stoper.Jak jest jakiś błąd to P.Szymon w wolnym czaśie to poprawi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak to Zdzisław Bielas, ale w Orliczu nie grał, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń