Trasa Drogi Krzyżowej prowadziła przez główne ulice miasta, przynosząc ze sobą głębokie refleksje i duchowe doświadczenie. Rozpoczynając od ulicy Kościelnej, uczestnicy podążali dalej przez Bodzntyńską, Mickiewicza, Peck, Powstańców, aby zakończyć trasę powracając znowu przez Bodzentyńską i Kościelną. Każda z tych ulic stanowiła symboliczny etap Drogi Krzyżowej, niosąc ze sobą swoje znaczenie i treści.
Organizatorami tego doniosłego wydarzenia byli Rycerze Kolumba, którzy jak co roku zaangażowali się w przygotowania i zapewnienie sprawnego przebiegu uroczystości. Ich zaangażowanie w organizację Drogi Krzyżowej przyczyniało się do uświetnienia i głębszego przeżycia tego wydarzenia przez uczestników.
Podczas tej pielgrzymki ulicami miasta, uczestnicy mieli okazję skupić się na męce i drodze Chrystusa, kontemplując Jego cierpienie i ofiarę dla zbawienia ludzkości. To niezwykłe doświadczenie duchowe pozwalało wzmocnić więź z własną wiarą oraz zintegrować społeczność lokalną w jedności religijnej i duchowej.
Droga Krzyżowa nie tylko stanowiła moment refleksji nad męką Chrystusa, ale również była okazją do wspólnej modlitwy i solidarności z cierpiącymi. Była to również manifestacja wiary i głębokiego zaangażowania społeczności lokalnej w praktykowanie wartości chrześcijańskich.
(zdjęcia Parafia)
Nie wiem jak wy ale ja nie cierpię hipokryzji (kampania wyborcza, brrr...):
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/photo/?fbid=820099900145145&set=pcb.820110026810799
A to widziałeś:
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/photo/?fbid=820099763478492&set=pcb.820110026810799
Zarówno artykuły jak i komentarze na tej grupie/forum są coraz bardziej denne. Pomijam fakt szachowania nimi w innym artykule (usuwanie, dodawanie, zmiana kolejności itp.). Jak ktoś co roku uczestniczy w drodze krzyżowej to wie, że urząd i radni zawsze mają swoją stację, nie tylko przed wyborami. Manipulacja informacjami poziom ekspert :) na szczęście my mieszkańcy mamy swój rozum.
OdpowiedzUsuńNieprawda, ja sobie nie przypominam ani burmistrza ani wiceburmistrza niosących krzyż. Takie manifestacje religijne w czasie kampanii wyborczej są co najmniej niesmaczne. Mieszanie wiary do spraw społecznych i samorządowych nie powinno mieć miejsca gdy się sprawuje takie urzędy, bo to prywatna sprawa każdego człowieka, a robienie z tego teatru publicznego to jakaś groteska. Wiceburmistrz nagle zaczyna morsować, nosi krzyż na drodze krzyżowej, jeździ rowerem na wszystkie wycieczki, biega itp itd. Co jeszcz:e może zacznie skakać do wody z mostu na tle fontanny. To jest po prostu jakiś chory cyrk!
UsuńDokładnie tak spod siebie by zjedli żeby utrzymać stołek
UsuńJakby skoczył z mostu na główkę toby mnie zadziwił:)
Usuń