Redakcja "Wspólnota" zmieściła kolejny ranking. Tym razem dotyczył zmian demograficznych w latach 2004-2020. Najszybszy spadek liczby mieszkańców w minionych 16 latach zanotowała wiejska gmina Dubicze Cerkiewne w województwie podlaskim, której populacja zmniejszyła się w tym czasie o 26,6 proc., a więc o ponad jedną czwartą. W województwie świętokrzyskim z największym spadkiem jest gmina Działoszyce -15,69. Na drugim biegunie jest gmina Morawica, gdzie jest przyrost ponad 1/4 mieszkańców i wynosi 29,63 procent oraz Daleszyce. Są to gminy położone w pobliżu Kielc, oprócz wspomnianych z dużym przyrostem są Masłów, Sitkówka-Nowiny, Miedziana Góra, które mają tereny do zaoferowania. W przeciwieństwie do Suchedniowa, który nie ma takich terenów, co również ma wpływ na taki, a nie inny wynik. A jak wypadł Suchedniów i powiat skarżyski. Wszyscy są na minusie, największy odpływ ludności jest w Skarżysku-Kamienna, a najmniejszy w Skarżysku Kościelnym. Oto zestawienie: * Skarżysko Kościelne -3,99%
* Łączna -6,43%
* Bliżyn -7,70%
* Suchedniów -8,89%
* Skarżysko-Kamienna -11,03%
Dziwi mnie Pana zdziwienie dot. demografii miasta. Nie tak dawno był w mieście deweloper który chciał wybudować dwa małe bloki w centrum Suchedniowa. Tak - Bodzentyńska to centrum miasta. Krzyki i kwiki które temu towarzyszyły były zadziwiające. Większość argumentów "przeciw" tak śmieszna i irracjonalna, że trudno je nawet komentować. Burmistrz i radni - zamiast wreszcie pokazać j..a - schowali głowy w piasek. W świat poszedł przekaz, o lokalnym ciemnogrodzie który każe budować osiedla najlepiej w środku lasu. No a teraz wielkie zdziwienie, że jest jak jest. Zamiast nowych mieszkańców (lub przynajmniej mniejszego ubytku aktualnych), nowych punktów usługowych i podatków mamy czarną dziurę - nic tylko pogratulować. Ciekawe jakby wyglądało teraz wiele miast które zaliczyły spory rozwój gdyby mieszkańcy mieli takie podejście do sprawy - jak są domki w centrum miasta to won z blokami na zadupie. No i najlepiej jakby wszędzie stawiać kolejne muzea i tym podobne przybytki - tylko dla kogo niby?
OdpowiedzUsuńNo dziwne przekonanie, że deweloper to taki dobry duszek - wszystkim powinien zrobić dobrze, każdego zadowolić i najlepiej jakby jeszcze do interesu z własnych pieniędzy dołożył. Otóż Suchedniów to nie Warszawa czy Kraków gdzie każde mieszkanie w każdym miejscu schodzi praktycznie na pniu. Tutaj żeby zarobić to trzeba pokombinować i coś zaoferować przyszłym kupcom. Lokalizacja i bliskość, np. sklepów czy przedszkola to jest wielki plus w takiej mieścinie.
No nic - dalej plujmy na każdego kto chce coś wreszcie tutaj wybudować to pewnie się zjawi więcej chętnych inwestorów.
Krokodyla troska...
UsuńDopoki nie zmieni sie wladz Suchedniowa,to w suchedniowienic sie nie zmini na lepsze.
OdpowiedzUsuńDobrze,że mieszkańcy nie zatracili jeszcze instynktu samozachowawczego i sprzeciwiają się czynienia z miasta lokalnego bantustanu,gdzie wszystko można załatwić.Określanie wypowiedzi autochtonów jako krzyki i kwiki,pokazuje kulturę dyskusji i szacunek dla adwersarzy.Suchedniowianie nie mają kompleksów,a ceniących wartości niematerialne i uczciwość jest wielu w tej"mieścinie".Czas pokazuje,że było to postępowanie właściwe.
UsuńTo fakt autochtony są większym problemem niż guldony. Takie cuś tylko w Kiszce.
UsuńTu nikt poważny nie przyjdzie bo nie ma z kim gadać. Gdzie plan zagospodarowania gdzie tereny pod inwestycje itd. A takie działanie, że postawie sobie bloki gdzie mi się podoba to następna zenada
OdpowiedzUsuńPoważne to muszą być przede wszystkim inwestycje.A poważne,jawne i uczciwe zamierzenia inwestycyjne przedstawiają poważni inwestorzy.Jeżeli te dwa warunki nie są spełnione,nigdy nic dobrego dla miasta z tego nie będzie.
Usuń