poniedziałek, 19 lipca 2021

PO PIJANEMU NA MOTOCYKLU UCIEKAŁ PRZED POLICJANTAMI

Popełnienia dwóch przestępstw dopuścił się w piątek 34-letni mieszkaniec gminy Suchedniów. Nie dość, że nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, to kierował motocyklem mając promil alkoholu w organizmie. Teraz będzie musiał tłumaczyć się przed sądem. Za bezmyślność musi się liczyć nawet z 5-letnią karą pozbawienia wolności.
W piątek tuż po godzinie 11 uwagę stróżów prawa ze skarżyskiej drogówki, którzy patrolowali suchedniowskie drogi, zwrócił motocyklista. Mężczyzna jechał starą „7” w Ostojowie bez obowiązkowego kasku na głowie. Policjanci postanowili zatrzymać go do kontroli. Dali znaki do zatrzymania pojazdu używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Wówczas siedzący za kierownicą jednośladu przyspieszył i podjął ucieczkę. Mundurowi zatrzymali motocykl już w Suchedniowie. Kierującym okazał się 34-letni mieszkaniec gminy Suchedniów. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie przeszło promil alkoholu. Ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania. Co ciekawe niedawno przestał obowiązywać wobec niego sądowy zakaz kierowania pojazdów mechanicznych orzeczony za jazdę pod wpływem alkoholu.
Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem 34-latek popełnił dwa przestępstwa, za które zapewne odpowie przed sądem.
Za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli ustawodawca przewidział karę więzienia do lat pięciu.
Opr. JG
(źródło: KPP w Skarżysku - Kamiennej)

4 komentarze:

  1. Ryszard ty draniu oddaj motur....

    OdpowiedzUsuń
  2. Posadzić na 5 lat, może ruszy rozumem, choć osobiście szczerze w to wątpię.

    OdpowiedzUsuń
  3. To "motur" czy komarek jakiś?? Czymś takim to głównie sobie może krzywdę zrobić ale ukarać trzeba! Dawniej to byłaby chłosta i dyby i byłoby po sprawie, a tera.

    OdpowiedzUsuń
  4. jakby miał orzecha na głowie to by burki go nie tneły a tak to prosił sie o kłopot

    OdpowiedzUsuń