"Dnia 8 grudnia Suchedniów święcił obchód rocznicy powstania listopadowego, który z powodu trudności lokalnych nie mógł się odbyć w dniu właściwym.
Sala
teatru miejscowego jak zwykle zresztą na obchodach urządzanych przez Ligę,
wypełniona była po brzegi. Nie brakło nawet z miejscowych i okolicznych wiosek
włościan.
Bardzo
urozmaicony program wieczoru rozpoczęło uroczyste odśpiewanie „Warszawianki”
przez miejscowe chóry pod sprawną batutą p. Kopcia. Pan Majewski wypowiedział
słowo wstępne, krótko i treściwie kreśląc przebieg powstania z 31 roku.
Część
koncertowa obchodu zachwyciła słuchaczów piękną grą na skrzypcach p. Anieli
Witwickiej ze Skarżyska. Nie milknąca długo burza oklasków świadczyła wymownie
o uczynionem wrażeniu.
Miła
deklamacja Alinki Czajkowskiej i o wspaniałej technice gra fortepianowa p.
Zofji Tyszko zakończyły część pierwszą obchodu.
Na
część drugą złożyły się: fragment z „Wesela” Wyspiańskiego „Rozmowa gospodarza
z Wernyhorą” w świetnem wykonaniu pp. J. Gajslera i M. Kobyłeckiego, których
gry nie powstydziłaby się wielkomiejska scena.
Gorące
było przemówienie p. J. Wigury, w którem prelegent nawiązując dzieje wypadków
r. 1831 do chwili obecnej, dał jasne wytłomaczenie potrzeby samodzielnego zdobycia
przez naród niezależnego bytu państwowego.
Dwa
żywe obrazy, szczególniej pierwszy „Odpoczynek żniwiarzy” – Wodzinowskiego,
ugrupowany z wieśniaków i wieśniaczek z pobliskiej wsi Łącznej, zrobił ogromne
i niezatarte wrażenie.
Widziało
się i czuło w tych ludziach, w ich przyciszonym jakby skądź z daleka idącym
śpiewie: „Roty” Konopnickiej zdobytą nową, a trudną placówkę.
Z
widowni patrzył z miłością i dumą na swych wychowanków w duchu – ksiądz Jan
Dąbrowski, który zawsze wspiera Ligę Suchedniowską swą pomocą i radą.
Cześć
zacnemu kapłanowi.
Zakończył
podniosły nastrój wieczoru drugi doskonale pomyślany obraz: „Apoteoza walki o
niepodległość Polski”.
Czysty
dochód z biletów, programu i bufetu, po odliczeniu wydatków na szpagat i
robienie wieńców, bibułkę i papiery, bengalskie ognie, przywiezienie choinek,
naftę i świece, obsługę, przywiezienie pianina, chłopców na posyłki, wynajęcie
kosjumów, biletów, dorożek, agrafki, afisze, kwiaty i za zbite szklanki wyniósł
1 rb. 10 kop. 169 kor. 75 hal".