wtorek, 13 grudnia 2016

Marywil do sprzedania

Na stronie oto.dom ukazało się ogłoszenie o sprzedaży suchedniowskiego Marywilu. Szkoda, że tak późno lub szkoda, że właściciel nie zdecydował się na sprzedaż zanim wyburzył część budynków i pozbawił zadaszenia pozostałych. Gdyby nie to, namawiałbym miasto do zakupu tego terenu. Być może nie wszystko stracone i znajdzie się inwestor, który odrestauruje ten zabytek. Co prawda cena jest wysoka, ale może ktoś wyłoży 3 miliony... 

Co ciekawe sprzedający reklamuje to jako "hala z działką+komin inwestycyjny": Do sprzedania duża działka w centrum Suchedniowa o powierzchni 16000 m2. Działka ogrodzona, w części utwardzona. Zabudowana halą o powierzchni ok. 1500 m2, budynek murowany w stanie surowym.
Na terenie działki usytuowany jest przynoszący zyski - wysoki komin, na którym umieszczone są anteny i nadajniki (z najemcami podpisane są wieloletnie umowy najmu).

Cena podlega negocjacji.
Na podstawie tego opisu można przypuszczać, że symbol Suchedniowa, a takim z pewnością jest komin Marywilu postoi jeszcze długo.

11 komentarzy:

  1. https://www.facebook.com/andrzej.sasal/posts/1481074285255867?notif_t=feedback_reaction_generic&notif_id=1481658573061041

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. To DOBRA WIADOMOŚĆ i WIELKA SZANSA DLA SUCHEDNIOWA. Miasto zdecydowanie POWINNO KUPIĆ TEN TEREN !!!!!. To absolutnie STRATEGICZNE POSUNIĘCIE dla przyszłości Suchedniowa. Miejmy nadzieję, że włodarze naszego miasta to rozumieją. Apelujmy to burmistrza - mailowo, telefonicznie na spotkaniach !

    OdpowiedzUsuń
  4. Takiej okazji Suchedniów nie może zmarnować!
    Teren ten w przyszłości (i wcale niedalekiej !) może się stać sercem Miasteczka, jego charakterystyczny, klimatycznym i niepowtarzalnym CENTRUM.

    Burmistrzu - wykorzystajmy tę szansę !!!


    OdpowiedzUsuń
  5. Panie Andrzeju w tym kraju nikt nie ponosi za nic odpowiedzialności i to jest podstawowy problem, posprzedawane za bezcen zostało praktycznie wszystko, teraz odkupuje się bank za grubą kasę (parę razy drożej),a kto słyszał żeby ktoś został za te prywatyzacje ukarany?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sorry odpowiedzialność ponoszą ci co batonik w sklepie ukradli

      Usuń
  6. Jest to niepowtarzalna szansa dla Suchedniowa, by wyjść z marazmu, w którym tkwi od dłuższego czasu. A sam Marywil to wyjątkowy obiekt-symbol, który mógłby przyciągnąć turystów i wyróżniłby Suchedniów od miasteczek o podobnej skali. Jeżeli w Orońsku można było stworzyć Centrum Rzeźby Polskiej to czemu w Suchedniowie nie miałoby być Centrum Polskiej Ceramiki? Można spróbować też pójść krok dalej i nie ograniczać tego wyjątkowego miejsca tylko do roli muzeum. Marywil mógłby być alternatywą chociażby dla kieleckiej Bazy Zbożowej jako obiekt wydarzeń kulturowych. Koncerty, cykliczny festiwal (np. muzyki bluesowej lub jazzowej) czy wystawy plenerowe byłyby dobrym uzupełnieniem do idei samego muzeum.

    OdpowiedzUsuń
  7. powiedzmy sobie szczerze Suchedniów nie ma się czym reklamować, nawet jak patrzę na te przygotowane loga to jedynie w jednym jest nawiązanie do strategi i zalewu, który ma być takim znakiem rozpoznawczym, pozostałe może i fajne ale jak je powiązać z miastem to chyba sami autorzy jedynie wiedzą

    OdpowiedzUsuń
  8. Moim zdaniem kupno tego terenu, w tej cenie, dla Gminy Suchedniów będzie ciężarem nie do udźwignięcia, albo będzie skutkować wieloletnim ściskaniem pasa. Plany utworzenia osady ceramicznej, fajne, tylko ogromne koszty i pytanie czy tak ściągniemy tutaj wielu ludzi...

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie cena jest przesadzona. Ale podlega negocjacji. To po pierwsze. Po drugie, finansowanie inwestycji jest sprawą wtórną. Najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na proste pytanie: czy miasto, które właściwie nie posiada gruntów inwestycyjnych może pozwolić sobie na stratę okazji pozyskania gruntu "perełki" w centrum miasta??? Byłaby to druga już strata, bardziej świadoma.

    Są to duże pieniądze, ale w zasięgu możliwości gminy. Ze sprzedającym (jeśli się chce), zawsze można się dogadać.

    Wszystko wskazuje jednak na to, że nasi włodarze nie są świadomi znaczenia tego miejsca dla przyszłego rozwoju Suchedniowa. Po prostu nie wiedzieliby co z tym gruntem zrobić, dlatego obawiają się jego zakupu. A zważywszy jeszcze na cenę, to już w ogóle są wystraszeni. I to jest smutne. Tu w praktyce objawia się brak wizji rozwoju Suchedniowa.

    OdpowiedzUsuń
  10. Co niby miasto z tym zrobi? zabytek? niech bierze to prywatny inwestor, tylko komin zostawi, i stworzy tam miejsca pracy tak jak to zostało zrobione na terenie FUT. w Suchedniowie nie potrzeba zabytków tylko miejsc pracy. Nasze miasteczko już jest tylko kościelnym miasteczkiem dla emerytów gdzie młodzi nie mają pracy ani też miejsca do rozrywki gdzie można wyjść na przysłowiowe "piwo" dłużej niż do godziny 22. Kościół i emeryci rządzą a młodzież ucieka do innych miast lub za granice

    OdpowiedzUsuń