STRONA O HISTORII MIASTA, ALE NIE TYLKO. BĘDZIE MOŻNA PRZECZYTAĆ INFORMACJE ODNOŚNIE KULTURY, ROZRYWKI, SPORTU ITP. ITD.
ZAPRASZAM SZYMON PIASTA
Strony
▼
wtorek, 9 lutego 2016
Wiceminister sportu z wizytą w Orliczu
Wizyta wiceministra sportu i turystyki pana Jarosława
Stawiarskiego w Miejskim Klubie Sportowym "Orlicz" Suchedniów odbyła się
na zaproszenie pani poseł Marii Zuby. Wiceminister gościł na stadionie i
w hali sportowej. Spotkanie miało charakter nieoficjalny i dotyczyło problemów
i planów związanych z rozwojem sportu w naszym mieście. Przedstawiciele zarządu
Orlicza – prezes Emil Naszydłowski i Stefan Pawlukiewicz – członek zarządu,
kierownik sekcji badmintona - przedstawili działalność klubu, osiągnięcia,
liczbę trenujących i skalę działań. Burmistrz Cezary Błach skonfrontował tę
prezentację z twardymi danymi dotyczącymi wysokości budżetu, jaki gmina
przeznacza na sport. Pani poseł Maria Zuba zwróciła się z pytaniem o plany
Ministerstwa w zakresie wspierania finansowego działalności małych klubów
sportowych. Minister poznał także potrzeby związane z budową drugiego boiska ze
sztuczną nawierzchnią i remontem hali sportowej. Dyskutowano o realnych
możliwościach wsparcia działalności szkoleniowej klubu, a także obozów
sportowych, w formie dotacji. Wiceminister zadeklarował chęć pomocy dla
działalności Orlicza. (info: UMiG).
Przydałoby się dokładniejsze sprawozdanie z tej wizyty. Prezesi chwalą się klubami, a co kryje się pod stwierdzeniem: "Burmistrz Cezary Błach skonfrontował tę prezentację z twardymi danymi dotyczącymi wysokości budżetu, jaki gmina przeznacza na sport"?
Panie Pośle,Pani Poseł,daremny trud, te nasze władze to i tak nic nie kumają. Szkoda czasu. Niech lepiej jabłka rozdają. Bo Bliżynie poszli dalej - rozdają darmową żywność i sok z jabłek.
Jest to dobry gest ze strony poseł Zuby, że załatwiła taką wizytę. Problemem jest czy władze potrafią takie szanse wykorzystywać? Niestety mam co do tego poważne obawy.
Na stronie posłanki Zuby też lakoniczna informacja:
W poniedziałkowy poranek na zaproszenie Poseł Marii Zuby do Suchedniowa przybył wiceminister sportu Jarosław Stawiarski. Wizyta miała na celu zapoznanie gościa z zapleczem sportowym miasta, jego problemami, oraz planami na przyszły rozwój MKS „Orlicz”. Sylwetkę i działalność klubu przedstawił prezes Emil Naszydłowski i Stefan Pawlukiewicz – członek zarządu, kierownik sekcji badmintona. Dwie kluczowe dla miasta dyscypliny w których uczestniczy znaczna ilość najmłodszych mieszkańców to badminton oraz piłka nożna. W czasie dyskusji zgromadzeni pytali o plany Ministerstwa w zakresie wspierania finansowego działalności małych klubów sportowych, precyzując jednocześnie potrzeby jakie widzą w Suchedniowie. Wśród nich wskazano budowę boiska ze sztuczną nawierzchnią, remont hali sportowej, doraźne wsparcie działalności szkoleniowej, czy obozów sportowych. Suchedniów to gmina w której zdecydowanie najszybciej rozwija się sport. Mieszkańcy skupieni są wśród wielu dziedzin nie tylko tych najpopularniejszych ale także znakomicie odnajdują się wśród amatorów biegów, tenisa, kolarstwa czy hokeja na lodzie.
Przydałoby się dokładniejsze sprawozdanie z tej wizyty.
OdpowiedzUsuńPrezesi chwalą się klubami, a co kryje się pod stwierdzeniem:
"Burmistrz Cezary Błach skonfrontował tę prezentację z twardymi danymi dotyczącymi wysokości budżetu, jaki gmina przeznacza na sport"?
Panie Pośle,Pani Poseł,daremny trud, te nasze władze to i tak nic nie kumają. Szkoda czasu. Niech lepiej jabłka rozdają. Bo Bliżynie poszli dalej - rozdają darmową żywność i sok z jabłek.
OdpowiedzUsuńJest to dobry gest ze strony poseł Zuby, że załatwiła taką wizytę. Problemem jest czy władze potrafią takie szanse wykorzystywać? Niestety mam co do tego poważne obawy.
OdpowiedzUsuńNa stronie posłanki Zuby też lakoniczna informacja:
OdpowiedzUsuńW poniedziałkowy poranek na zaproszenie Poseł Marii Zuby do Suchedniowa przybył wiceminister sportu Jarosław Stawiarski. Wizyta miała na celu zapoznanie gościa z zapleczem sportowym miasta, jego problemami, oraz planami na przyszły rozwój MKS „Orlicz”. Sylwetkę i działalność klubu przedstawił prezes Emil Naszydłowski i Stefan Pawlukiewicz – członek zarządu, kierownik sekcji badmintona. Dwie kluczowe dla miasta dyscypliny w których uczestniczy znaczna ilość najmłodszych mieszkańców to badminton oraz piłka nożna. W czasie dyskusji zgromadzeni pytali o plany Ministerstwa w zakresie wspierania finansowego działalności małych klubów sportowych, precyzując jednocześnie potrzeby jakie widzą w Suchedniowie. Wśród nich wskazano budowę boiska ze sztuczną nawierzchnią, remont hali sportowej, doraźne wsparcie działalności szkoleniowej, czy obozów sportowych. Suchedniów to gmina w której zdecydowanie najszybciej rozwija się sport. Mieszkańcy skupieni są wśród wielu dziedzin nie tylko tych najpopularniejszych ale także znakomicie odnajdują się wśród amatorów biegów, tenisa, kolarstwa czy hokeja na lodzie.