Fragment meczu Astra - Łączna. |
W drugim spotkaniu doszło do niespodzianki w postaci wygranej "urzędników" z zespołem ze Wzdołu, tym bardziej, że po pierwszej połowie AKS prowadził 1:0, a w ostatniej minucie ich zawodnik Dziewięcki trafił w słupek.
Tek kto nie oglądał dzisiejszych zawodów niech żałuje. Oto trzeci mecz i ponownie niesamowite emocje. Do przerwy Radcar prowadzi czterema bramkami, ale "hotelarze" strzelają trzy i walka trwa do ostatniego gwizdka sędziego.
Następny mecz i kolejna niespodzianka, jaką z pewnością jest remis Sienkiewicza z "piwoszami" po bramkach braci Gniaździńskich. W tym miejscu należy zaznaczyć, że Hajneken jest trzecią "piątką" oprócz Astry i Radcaru, która nie przegrała jeszcze meczu.
Na ostatnie spotkanie czekali wszyscy, ponieważ zapowiadały się duże emocje i takie były do 17 minuty, kiedy żółto-czarni zdobyli dwie bramki.
Gimnazjum - Grom 4:2 (3:0)
Mateusz Matla 5, 13; Michał Połeć 6; Damian Przeworski 27 - Mariusz Jedynak 21; Kamil Kuś 25
UMiG - AKS Wzdół 2:1 (0:1)
Tomasz Szkurłat 20, 25 - Filip Dziewięcki 12
Radcar - Hotel Świętokrzyski 4:3 (4:0)
Kamil Moskal 9, 10; Oleksii Cherkashyn 12; Maciej Nowak 13 - Michał Bator 23, 27; Andrzej Babiarz 25
Hajneken - Sienkiewicz 2:2 (1:2)
Mateusz Tomaszewski 13; Mikołaj Szkurłat 20 - Paweł Gniaździński 12; Piotr Gniaździński 15
Astra - Łączna 3:1 (0:0)
Sebastian Wierzbiński 18, 22; Marcin Więckowski 17 - Sebastian Wójcik 28
1
|
Astra
|
12
|
16 – 2
|
2
|
Radcar
|
12
|
13 – 3
|
3
|
Hajneken
|
8
|
12 – 9
|
4
|
Łączna
|
6
|
13 – 12
|
5
|
AKS Wzdół
|
4
|
9 - 7
|
6
|
Hotel Świętokrzyski
|
4
|
12 – 13
|
7
|
UMiG
| 4 | 5 - 9 |
8
|
Gimnazjum
| 3 | 10 - 19 |
9
|
Sienkiewicz
|
2
|
7 - 11
|
10
|
Grom
|
1
|
6 – 18
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz