... a mowa oczywiście o tenisistach stołowych Global Pharmy Orlicz 1924, którzy w piątkowe popołudnie pokonali, aktualnego Mistrza Polski, drużynę Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Licznie zgromadzeni kibice w hali sportowej, zadawali sobie pytanie czy suchedniowscy zawodnicy zagrają zgodnie z maksymą "bij mistrza" i sprawią im miłą niespodziankę. Mecz zaczął się zgodnie z oczekiwaniami kibiców. Robert Floras pewnie pokonał Michała Gawlasa. Następnie do stołu podeszli Piotr Cyrnek i Miłosz Redzimski. Zdecydowanym faworytem tego pojedynku był Redzimski, który dotąd w Lotto Superlidze nie przegrał meczu (bilans 21-0). Znakomita postawa Cyrnka sprawiła jednak, że licznik kolejnych wygranych, młodzieżowego wicemistrza świata, zatrzymał się. Orlicz prowadził już 2 - 0. Mimo przegranego kolejnego meczu Daniela Bąka z Markiem Badowskim gospodarze nie zamiarzali rezygnować z pełnej puli w meczu. Kropkę nad "i" postawił Floras. W drugim secie skróconej gry singlowej, przegrywał z Miłoszem Redzimskim 8:10, potem wygrywał 11:10, by ostatecznie zwyciężyć 13:11. Tym samym Orlicz 1924 pokonał Bogorię 3:1 i wciąż liczy się w grze o trzecie miejsce w lidze po sezonie zasadniczym. Ma to duże znaczenie w kontekście rozstawienia w play-offach i walce o medale Lotto Superligi.
Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:1
Robert Floras – Michał Gawlas 3:0 (11:1, 11:5, 11:7)
Piotr Cyrnek – Miłosz Redzimski 3:1 (14:12, 11:6, 12:14, 11:9)
Daniel Bąk – Marek Badowski 2:3 (12:10, 7:11, 6:11, 11:8, 9:11)
Robert Floras – Miłosz Redzimski 2:0 (11:5, 13:11)
Świetny mecz zespołów w krajowych składach.Dyspozycja dnia i jakość gry Roberta,wyraźnie zwyżkująca,poparta walecznością forma Piotrka,oraz poprawiona sylwetka i bardzo dobra gra Daniela,któremu zabrakło jedynie odrobiny szczęścia do korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia swojego meczu,dało efektowną wygraną.Gratki dla całej ekipy.
OdpowiedzUsuń