Strony

czwartek, 3 listopada 2022

STOWARZYSZENIE PRZYRODNIKÓW OSTOJA INTERWENIUJE W SPRAWIE DĘBU I KOPALNI

W ostatnim czasie głośno się zrobiło wokół dębu rosnącego przy ulicy Bodzentyńskiej. A wszystko za sprawą wniosku wykonawcy remontu wspomnianej drogi o zniesienie statusu pomnika przyrody tego drzewa. Do akcji obrony tego drzewa włączyło się również Stowarzyszenie Przyrodników Ostoja kierując pisma do Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach.
Stowarzyszenie wystosowało również pismo do Cezarego Błacha, burmistrza miasta i gminy Suchedniów w sprawie kopalni Baranów i ewentualnej realizacji składowiska odpadów na tym terenie.
Pisma do:
ŚZDW - KLIKNIJ
Burmistrz - KLIKNIJ

41 komentarzy:

  1. No i po co te pisma do burmistrza jak droga jest wojewódzka a kopalnia to działka prywatna, a zgodę na wysypisko może wydać tylko wojewoda ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieprawda.

      Usuń
    2. Dąb Pomnik Przyrody rośnie przy ulicy Bodzentyńskiej i jest to miejska ulica,a że droga wojewódzka to niech sobie będzie.Jeżeli projektuje(?!)się chyba na zasadzie kopiuj-wklej,to później mamy tego efekty.Minął rok od rozpoczęcia prac i nagle drzewo zaczęło przeszkadzać.Co to za projektowy i budowlany Janusz(e)za tym stoi?

      Usuń
    3. Jak nie wiesz to nie pisz bzdur. Ulica Bodzentyńska to część drogi wojewódzkiej nr 751. Odpowiada za nią Marszałek Bętkowski i Radna Wojewódzka Agnieszka buras.

      Usuń
    4. Jaka miejska droga? Droga wojewódzka która leży na działkach należących do Skarbu Państwa. Prywatne działki leżące na terenie miasta też są własnością UM albo burmistrza? Ludzie - nawet wiedzy na poziomie szkoły podstawowej nie macie a wymądrzacie się jakbyście wszystkie rozumy pozjadali. Najmądrzejsi zawsze jesteście, wszytko na każdy temat wiedzcie a wystarczy kilka zdań żeby unaocznić poziom waszego matolstwa. RM nadała temu drzewu status pomnika przyrody i tylko RM może go zdjąć. Wiadomo już od dawna, że takiej zgody nie będzie. Każdą decyzję UM może zmienić wyższa instancja.

      Usuń
    5. Nie ma tu sprzeczności to droga nr 751 i ul.Bodzentyńska w Suchedniowie.Jeżeli to droga wojewódzka,to nie znaczy,że jej zarządca może usytuować przy niej basen z gnojówką,czy też inną osobliwość.

      Usuń
    6. To ja na twojej działce zrobię wysypisko śmieci.

      Usuń
    7. Zamiast tu bezrozumnie się wypowiadać,możesz sobie zrobić-wiesz co.Zapytaj kogoś mądrzejszego jeżeli nie wiesz.

      Usuń
  2. po to że ktoś przynajmniej wykazuje zainteresowanie a nie pierdzi w stołek !

    OdpowiedzUsuń
  3. To dobrze,że ktoś próbuje coś robić,żeby zapobiegać bezrozumnym i szkodzącym "tubylcom"działaniom ludzi,dla których są oni,jak można często przeczytać mieszkańcami zasr...ego grajdołu.Dziękujemy i stajemy razem bez kompleksów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie popieram ów prostest. Dąb ma status pomnika przyrody i rośnie tu od 300 lat. Nie uwzględnienie jego istnienia w procesie projektowania remontu drogi jest ewidentną fuszerką projektanta, za którą ów projektant powinien ponieść konsekwencje. Projektant, a nie dąb, ani mieszkańcy, którzy lubią stare dęby (a ja do takich należę). Na sprytne ostatnio chwyty z dziurami w środku drzewa odpowiem tak: takie drzewa spokojnie się ratuje, są specjalne metody zupełnie niedrogie i całkiem skuteczne. Chwytanie za topór jest głupotą i pójściem na łatwiznę, które czynią nasze miasto łysym i zabetnowanym (patrz ulica Powstańców) i smutnym jak smutne są miasta na północy Rosji. Chyba nie tego chcemy w Suchedniowie, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ktoś publicznie głosi, że Suchedniów jest "łysy" to chyba powinien udać się do okulisty, i to jak najszybciej.
      Co do tego drzewa to pełna zgoda, ale pier...nie, że burmistrz ogołaca miasto to chyba gruba przesada. Ilość drzewa wycięta na prywatnych działkach, pod domy, płoty, wiaty czy "piękną kostkę" jest lekko licząc 100x większa niż ta powodowana przez inwestycje miejskie. Mogę się teraz założyć o "gruby szmal", że spora rzesza " zielonych krzykaczy" sama ma na sumieniu masę drzew i krzewów. No ale u innych to się najwięcej widzi.
      PS. Co tam z tą wycinką drzew przy drodze powiatowej kiedyś było Panie radny?

      Usuń
    2. Odrobinę odwagi i konretów Drogi Anonimowy. Nie ukrywaj się, nie ma potrzeby. A teraz do rzeczy. Otóż na to co kto robi prywatnie ze swoimi drzewami nie mamy wpływu, a na to co robią nasi reprezentanci czyli władze samorządowe już tak, więc tematem tego wpisu są drzewa "miejskie" wycinane przez włodarzy. O jaką drogę powiatową Ci chodzi? Bo jeśli chodzi o Buga,j to jak widać były to jedynie pojedyńcze drzewa, (notabene których wycince również byłem przeciw), za to ul. Powstańców to właśnie ów łysy Suchedniów, o którym piszę. Nie broń tak zażarcie tej polityki, bo naprawdę nie warto.

      Usuń
    3. I dlatego ja jestem anonimowy A Pan ma wynagrodzenie co miesiąc czy to powiat czy gmina pobieracie pieniądze z naszych podatków

      Usuń
    4. Z Suchedniowa robi się miasto niczyje i strefa bezprawia,gdzie przy bierności władzy realizowane są działania szkodzące miastu i jego mieszkańcom.

      Usuń
    5. Bezprawie płynie z rządu i pisiorow. A dół musi nadążyć za zmianami.

      Usuń
    6. O jakim ty mowisz bezprawiu rzadu.bo gdyby rzadzil tusek to w Polska bylaby na dnie .

      Usuń
    7. Rzeczony dąb jest w lichej kondycji. Największy konar wisi na stalowej linie, część obłamana a te nad jezdnią zaufania nie wzbudzają.

      Usuń
    8. Emil, problem polega na tym, że w projekcie zostało ujęte, że Dąb Pozimskiego ma być ochroniony wszelkimi możliwymi metodami, zarówna na powierzchni jak i pod powierzchnią jezdni. projektant także uwzględnił zmniejszoną szerokość chodnika w tym miejscu (ponieważ po drugiej stronie jezdni znajduje się pełnowymiarowy ciąg pieszo-jezdny dla wózków i niepełnosprawnych) Zatem pomysł ze ścięciem dębu powstał w trakcie realizacji budowy i na moje oko, ktoś postanowił wykorzystać sytuację i rękami wykonawcy pozbyć się problemu. Szukałbym przyczyny po drugiej stronie ulicy. Jako Radny masz pełne możliwości wglądu do dokumentacji, liczę, że się tym zajmiesz bo ta sprawa śmierdzi.

      Usuń
    9. Do Anonimowego 4.11 23.43. Od oceny kondycji drzewa są fachowcy, a jak pokazuje przykład Dęba Bartka nawet te o złej kondycji mogą trwać. Co do gałęzi: dąb to takie drzewo na którym długimi latmi znajdują się całkowicie martwe konary. Dąb nie przewróci się z godziny na godzinę. Wystarczy o niego dbać. Jeszcze nie jednego z nas przeżyje. Jedna czy dwie suche gałęzie nie są powodem do jego całkowitego wycięcia.

      Usuń
    10. Nie przewróci się z godziny na godzinę? A ten co wyłożył się po całości na Bodzentyńską koło nadleśnictwa?

      Usuń
    11. Jakimś niedouczonym "drogowcom" nagle zaczął przeszkadzać(w czym?) kilkusetletni dąb pomnik,więc postanowili go po prostu wyciąć.Chyba zapomnieli,że mieli prowadzić tu remont drogi,a nie zachowywać się jak zgraja rzezimieszków.

      Usuń
    12. A może nie tylko drogowcom dąb przeszkadza...

      Usuń
  5. Idź na grzyby zobaczysz ile drzew wycięli i nikt nie krzyczy -ekologu co zrobiłeś w tym temacie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrób to Ty i pokrzycz na Nadleśniczego i LP,a krzyczy w tej sprawie wielu tylko są to głosy wołających na puszczy.

      Usuń
    2. Czemu ktoś ma krzyczeć na Nadleśniczego i LP? Wycięli pomnik, zajęli czyjąś własność? Wystarczy spojrzeć w wykaz pomników przyrody i odpowiedź sama jest na ustach. W LP na terenie Nadleśnictwa Suchedniów powołano 11 pomników w ciągu ostatniego okresu, jaki i jakiej kategorii jest status tych pomników?. Ile zniknęło?....

      Usuń
    3. Chyba chodziło tu tylko o widoczną gołym okiem ogromną skalę wycinek drzew w lasach i z pomnikami przyrody nie ma nic wspólnego.

      Usuń
  6. Mam nadzieje , że Pan Burmistrz zamieści na stronie Nasz Suchedniów odpowiedzi na skierowane do Urzędu pisma w sprawie dębu i kopalni

    OdpowiedzUsuń
  7. Nasz Suchedniów to strona prywatna. informacje na niej zamieszczane to często ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A informacje dotyczące spraw publicznych na niej zamieszczane,są często solą w oku burmistrza i jego zaplecza pogrążonych w bezmiarze imposybilizmu i niemocy.Ukłony dla Pana Szymona.

      Usuń
    2. A głupota piszących nadaje się do rekordów księgi Guinnesa.

      Usuń
    3. Daj znać,czy przyjęli twoje zgłoszenie.

      Usuń
  8. To jest droga Wojewódzka kto ja projektował ,? I kto dał pozwolenie na ta budowę ? i Czy wy jesteście normalni w tym Suchedniowie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My jesteśmy normalni i protestujemy przeciwko partactwu drogowych dyletantów,którzy swoje błędy próbują bezczelnie naprawiać kosztem mieszkańców.Przecież za to ktoś personalnie odpowiada i wziął za to pieniądze.

      Usuń
    2. W Suchedniowie wszystko jest cudze, powiatowe, wojewódzkie czy kogoś innego nie nasze. Więc pytam, po co nam burmistrz, urząd i wszystko z tym związane.
      Ale ponawiam pytanie do wtajemniczonych, co jest ozdobą tych donic rozstawionych po powstańców i na rondzie czy sama donica czy ten wsad tej donicy.

      Usuń
    3. O to co jest ozdobą trzeba zapytać kierownika zgk, czy tam dyrektora bo podobno awansował. On chyba jedyny widzi sens w tych donicach.

      Usuń
    4. Ozdobami są chyba tabliczki donatorów.O "wsad" można posądzać k-ka ZGK,natomiast same skorupy musiały być zaakceptowane przez burmistrza i to jego poczucie estetyki emanuje do otoczenia.

      Usuń
    5. Na ulicy Powstańców występuje teraz roślinność tundrowa:)

      Usuń
  9. Jak jesteś taki mądry to ile kosztował projekt i kto podpisał zgodę na wykonanie tego projektu

    OdpowiedzUsuń
  10. Kto będzie odśnieżał drogę wojewódzką w Suchedniowie w zimę czy był już przetarg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A chodniki(wojewódzkie?) po odśnieżaniu drogi wojewódzkiej,kto będzie odśnieżał?Choć lepiej ,żeby nie było takiej potrzeby.

      Usuń