Od Piotra Andrzejewskiego otrzymałem list otwarty skierowany do burmistrza i jego zastępcy z zapytaniem o stanowisko Urzędu Miasta i Gminy Suchedniów w sprawie ewentualnej realizacji składowiska odpadów na terenie kopalni na Baranowie. To temat, który niepokoi chyba wszystkich mieszkańców Suchedniowa. Piotr Andrzejewski chce poznać odpowiedzi, które rzucą światło na przyszłość kopalni i ryzyko powstania tam składowiska. Prócz tego zasygnalizował niedostateczne (w jego odczuciu) zaangażowanie magistratu w tematykę planowania przestrzennego. Sprawy planistyczne i urbanistyczne w naszym mieście to obszerne i niezwykle ważne zagadnienie. Piotr Andrzejewski liczy, że magistrat nie zbagatelizuje tego problemu. Poniżej pełny tekst.
brawo !!!
OdpowiedzUsuńDziękując za to wystąpienie i przypomnienie,że problem istnieje,należy też zapytać,o dziwne,niejasne i rzekomo konieczne nagłe wdrożenie procedury planistycznej dotyczącej miasta.Nie przedstawiono,żadnego opisu i zakresu zmian,ograniczając się jedynie,do mało zresztą czytelnego pokazania granic wydzielonych obszarów miasta.
UsuńOdliczam dni do wyborów samorządowych i zmiany w urzędzie. Do czego to podobne żeby mieszkańcy musieli się prosić burmistrza o zajęcie się tak poważną sprawą. Już dawno powinien burmistrz zamieścić informację wyjaśniającą co w tej sprawie zrobił i czego mogą się mieszkańcy spodziewać w kontekście tego miejsca.
OdpowiedzUsuńBurmistrz i sp. umywa ręce i mówi,że Kopalnia ma aktualną,ważną bodaj jeszcze 2 lata koncesję na wydobycie,a jeżeli by tam miało być legalne wysypisko śmieci,to dowiemy się o tym po złożeniu wniosku(!)i dopiero wtedy będzie można coś robić!Pewnie byłoby tak,jak ze zgodą na wyburzenie zabytkowego Dworku,żeby zrobić miejsce pod blok.To teraz jest czas,żeby teren wokół Kopalni objąć ścisłą ochroną pozwalającą na natychmiastowe działanie,jeżeli zaczęło by się tam dziać coś złego.Profilaktyka.
UsuńSądzę że nawet nie odpowie - bo to nie jego kłopot lub masło maślane,szacunek dla Pana który poruszył ten temat,,
OdpowiedzUsuńRaczej nie odpowie ,bo sam nie wie nic na ten temat.
UsuńNajwyższy czas drodzy mieszkańcy gminy na zmiany. Krytyka owszem zwłaszcza ta konstruktywna. Tylko że my musimy wreszcie zmienić ten układ. 2 kadencję pokazały słabość tej władzy. Tylko od nas zależą zmiany.
UsuńMoże burmistrz nie wie co to list otwarty,no i przecież jego zastępca podpowiadał mu na sesji,że"Nasz Suchedniów",to nie jest ich Suchedniów...,bo jest prywatny,w właściwy jest tylko ich "Nasz Suchedniów".
Usuńtrwoga ogarnęła mieszkańców ul.zagórskiej oni przed laty i ich ojcowie pracowali na kopalni,dzieci korzystały ze zbiorników wodnych - ryby kąpiel,są oni najbliżej problemu - ich pola,póki co sprawa ucicha po to żeby za 5lat okazało się że jest tam bombka ekologiczna.przy takim podejściu i bezradności taki będzie finał.
OdpowiedzUsuńW wielu miejscach w kraju,zdarzało się,że np.zgłaszając zamiar uruchomienia zakładu recyklingu,powstały i pozostały miejscowym problemem,jedynie ogromne hałdy niebezpiecznych odpadów.Kopalnia to wprost idealne miejsce,które przy złej wierze można pod pozorem np.rekultywacji wyrobisk zasypać milionami ton odpadów.Oczywiście to hipotetyczne rozważania,ale lepiej dmuchać na zimne,a jej właściciele mogą się przecież zmieniać.
Usuńmoże nowy nabywca zakupił dla sportu - ryby,grzyby,jagody,czyste powietrze na weekendowe wypady poza miasto - relaks itp. -
UsuńNiech Pan kandyduje na burmistrza. Miasto by zyskało na wyglądzie i ładzie przestrzennym.
OdpowiedzUsuńDaremne żale próżny trud.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że do tego doszło. Mam zajebiste wpomnienia z "kopalni". Wypady na nocke, ogniska, ryby, raki, kąpiele na waleta, piwko, jabol... Eh, szkoda.
OdpowiedzUsuńNie szastaj Pan stanowiskami ,kopalnia to poważny problem .
OdpowiedzUsuńI te durne drogi zabetonowane jednokierunkowe, które nam zbudowano ... chyba na złość
OdpowiedzUsuńTak zupełnie jak małpa z brzytwą,która miałaby kogoś ogolić.Efekt mamy podobny.
UsuńNasi burmistrzowie to dramat. Szkoda że są tacy słabi, szkoda miasta i ludzi którzy bezinteresownie działają na jego wizerunek a władze mają ich gdzieś.
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie ,ze sa beznadziejni,ale z drugiej strony to mysmy ich wybrali.
UsuńDla nie głosującej na nich większości,to jednak oni ich(?)wybrali.
Usuńco my możemy jak 51% miasta stanowią pracownicy urzedu
OdpowiedzUsuńdobre - nikt o tym nie pomyślał
UsuńI zatrudnia się wciąż nowych i swoich. Nieważne że coraz mniej kompetentnych i zwykle nieudanych ale swoich
Usuńnaprawdę kilka osób nie powinno tam pracować !
OdpowiedzUsuń