Może się kiedyś zbierzemy, kto chętny i posprzątamy nasze miasteczko. Niech w Suchedniowie będzie czysto. Dziś np. na Podhalu - Wielka akcja sprzątania śmieci. W teren ruszyli wszyscy: duzi i mali. Każdy z workiem na odpady.
Przecież była taka możliwość 1 i 3 maja, w ub sobotę też. Prócz garstki osób nie było zainteresowania. Organizował to Pan Lewandowski. Kilka osób sprzątało, Nadleśnictwo sali worki, wywiozło śmieci i tyle z zapału. Była relacja. Dużo ludzi na tylko chęci z realną pracą, poświęceniem czasu już jest inaczej.
Bo mogą!,a sprzątanie to też po sobie i swoich pomocnikach,podwykonawcach w likwidowaniu lasów.Kto by się tam przejmował losem naszych skrzydlatych braci...
A na każdym drzewie ptaszek... Puknijcie się w głowę. Banda hipokrytow i ekspertów. Wszystkie posty kończą się w ten sam sposób. Stwórzcie sobie frustraci Hyde Park i krzyczcie swoje żale. Do roboty, nie do gadania, pouczania, wytykania. Ile zrobiliście, ile robicie i ile planujecie zrobić..
Dla niektórych widok asfaltu i płyt chodnikowych jest wystarczający.A tak na marginesie,ta leśna samo chwaląca się organizacja już dawno nie powinna istnieć w tym kształcie.Wtedy las byłby i po nas.Uderz w stół i nożyce z połajanką się odezwały.Sami eksperci(od kubików)są wiadomo gdzie.Nasz Suchedniów,to takie cicha,chociaż dobrze słyszana trąba suchedniowian.Poza tym prosimy o kulturę w wypowiadanych kwestiach,a kto tu jest frustratem każdy może ocenić.
To prawda,pozostawianie odchodów swoich piesków,świadczy o braku kultury(oczywiście nie zwierząt)i powinno być piętnowane i karane.Może publikowanie fotek śmiecących w ten sposób poprawiłoby sytuację?
ul zagórska, obok wiaduktu ze skrzyżowaniem z ta gruntową drogą od żeromskiego. Syf, kiła i mogiła. Ogromne ilości odpadów, butelek, szkła. Kto to tam zostawił? Patolko?! Opamiętaj się!
Szanowni Państwo. Od l od dawna czytam i obserwuję treści zamieszczane na portalu Nasz Suchedniów. Mogę się zaliczyć do stałych odbiorców zamieszczanych tutaj treści i nie ukrywam, że lubię czerpać wiedzę na temat aktualnych wydarzeń w Suchedniowie. Od jakiegoś czasu jednak zauważam również tendencję do atakowania, obrażania i pouczania osób, urzędów, instytucji. Nie kwestionuję potrzeby dyskusji i dialogu, bo taka też jest rola portalu miejskiego. Mam jednak wrażenie, że co raz częściej oprócz konstruktywnej dyskusji wśród grupy ludzi istnieje potrzeba piętnowania a nawet upokarzania innych. Nie wiem z czego to wynika, jednak cywilizowane społeczeństwa powinno opierać się na jawnym dialogu. Tylko taka droga może doprowadzić do właściwych efektów i poprawy komfortu codziennego życia w mieście i okolicy. Ukrywanie się pod anonimowymi wpisami, radami, obraźliwymi komentarzami świadczy o niedojrzałości i bojaźni ich autorów. Bardzo łatwo jest wylewać kubeł pomyj na Burmuistrza, Radę Miasta, Pana Emila, Nadleśnictwo i inne publiczne osoby, urzędy oraz instytucje. Ci ostatni mają ograniczoną możliwość polemiki i udzielania rzeczowych odpowiedzi bo nie wiedzą z kim korespondują, a przede wszystkim obowiązują ich zasady kpa, etyki i zwykłej kultury. Dłuższy czas zastanawiałem się nad zabraniem głosu w tej sprawie, jednak dojrzałem do tego. Nazywam się Piotr Fitas jestem Nadleśniczym Nadleśnictwa Suchedniów. Często z wielką przykrością, zażenowaniem, a nawet wstydem czytam komentarze pod naszym, czyli moim adresem. Moim, gdyż Ustawa o Lasach wprost mówi o tym, że Nadleśniczy jednoosobowo kieruje, zarządza i ponosi odpowiedzialność za kierowanie jednostką Lasów Państwowych w imieniu Skarbu Państwa. Nie rozumiem tylko czemu muszę spotykać się z inwektywami, oskarżeniami o mieszaniem z "błotem". Wszyscy, którzy znają mnie wiedzą jaki reprezentuję poziom kultury, wrażliwości i umiejętności dialogu. Z tego powodu nie przypominam sobie abym był barbarzyńcą, złodziejem czy nie posiadał odpowiedniego przygotowania i zasobu wiedzy z dziedziny, w której pracuję. To tyczy się także pozostałych osób pracujących w Nadleśnictwie Suchedniów, którzy nie zasłużyli na takie traktowanie. Zdaję sobie też sprawę, że jako osoba publiczna muszę spotykać się z różnymi nawet kontrowersyjnymi zagadnieniami i nie mam z tym kłopotu. Są jednak ramy, granice i płaszczyzna do rozmowy dyskusji na odpowiednim poziomie. Mam świadomość i nie twierdzę, że wszystko co co robimy związane z gospodarką leśną na naszym terenie nie wzbudza emocji wśród społeczeństwa, że mamy monopol na wiedzę i nie popełniamy błędów no takie są czasy, realia i wrażliwość społeczna. Mam jednak prośbę, jeżeli macie Państwo jakieś sugestie , pytania kierujcie je do nas. Nasz adres mailowy, numery telefonów są ogólnie dostępne i chętnie odpowiemy, rozwiejemy wszelkie wątpliwościami. Nie na z tym żadnego problemu, gdyż nasze działania, prace prowadzone są w oparciu o dokumenty prawne i wszystko jest w pełni jawne. Proponuję zamiast "anonimowego" w komentarzu podpisać się lub zgłosić to w dowolnej otwartej formie do Nadleśnictwa. Bądźmy partnerami, którzy się znają o nie kryją się że swoimi spostrzeżeniami, krytyką, ale także miejmy publiczną odwagę brać za to odpowiedzialność. Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytelników Naszego Suchedniowa - Piotr Fitas Nadleśniczy Nadleśnictwa Suchedniów : do dyspozycji dla zaawansowanych.
1. Czy prowadzona od jakiegoś czasu wycinka drzew w lesie na odcinku Kruk - Błoto związana jest z dużym wzrostem cen surowca drzewnego i wobec tego Lasy Państwowe sprzedają drewno nadprogramowo, aby zarobić jak najwięcej pieniędzy (przy obecnej dobrej koniunkturze)?
2. Czy firmy prowadzące wycinki mają obowiązek sprzątania terenu po wycince?
3. Czy w miejscach wycinek na odcinku Kruk - Błoto zostaną zasadzone nowe drzewa (a jeżeli tak, to kiedy)?
4. Czy w przypadku sadzenia przyszłych lasów na terenie Suchedniowa zamierzacie Państwo sadzić tylko lasy gospodarcze (iglaste) czy, również lasy mieszane (liściasto-iglaste).
W Suchedniowie jest wielu mieszkańców ,którzy pamiętają jak wyglądały nasze lasy kilkadziesiąt lat temu,a widzą, jak wyglądają one dzisiaj.Niestety LP są swoistym państwem w państwie,dlatego prośba pana Nadleśniczego o uwagi zgłaszane do sędziego-LP, mającego osądzić własną sprawę jest mało poważna, podobnie jak stygmatyzowanie "niezaawansowaniem?"autochtonów kochających leśną naturę.To lokalne, publiczne forum.Jeżeli uważa Pan,że nie jest właściwe do "zaawansowanych wyjaśnień",proszę ich nie unikać i wprost o tym powiedzieć zainteresowanym tym tematem.
Szanowny Anonimowy 13.48. Mam odwagę publicznie z imienia i nazwiska zająć stanowisko bo, po pierwsze nie wstydzę się tego, po drugie jestem też do tego zobowiązany z racji stanowiska, a po trzecie tak zostałem wychowany, aby zawsze być kulturalny w stosunku do innych i odnosić się z szacunkiem. To świadczy, że nie unikam dialogu i rozmowy. Intencją moją jest nie odpychanie problemu, lecz wskazani, że wszystkiego w sposób merytoryczny i odpowiedzialny nie można w ten sposób opublikować ze względu na wagę, rozległość tematyczną zagadnienia i samą przestrzeń portalu NS. Odnośnie sędziego we własnej sprawie, to przepraszam z całym szacunkiem ale proszę mi wskazać kto Pana/Panią upoważnieniłfi takiego osadu i stawiania siebie w roli arbitra. Proszę publicznie jak ja podpisać się na forum, możemy wtedy mówić o poważnym traktowaniu się na wzajem i prawdziwym dialogu.W sieci, fb, na portalach jest mnóstwo anonimowości, trolli itp bo ludzie dobrze się z tym czują, bawią się, czy sprawia im radość taki sposób narracji w stosunku do wrażliwości osoby z drugiej strony klawiatury. Odpowiadając co do wyglądu lasu kilkadziesiąt lat temu, proszę wybaczyć cały świat wyglądał inaczej. Możemy teraz też zarzucić ludziom żyjącym w tamtych czasach, że zdewastowali świąt również znany innych z wcześniejszego, odległego okresu. Zmienia się nie tylko kas, ale całe otoczenie, funkcjonowanie świata bo to konsekwencja rozwoju, technologii, cywilizacji, a nawet tak bardzo prozaicznych i codziennych czynności w życiu każdego z nas.
Szanowny Panie Nadleśniczy To Forum funkcjonuje w sposób określony przez jego twórcę i moderatora.Zamieszczane tu posty są indywidualnymi ocenami dyskutowanych kwestii.Nie jest Pan pierwszym ,który tak stanowczo żąda ujawnienia danych uczestników biorących udział w dyskusji.Jeżeli nie akceptuje Pan tych zasad proszę nie odnosić się do wypowiadanych tu uwag i subiektywnych oczywiście ocen.Są one różne,ale przedstawione w sposób nie obrażający nikogo są publikowane zgodnie z przyjętymi tu zasadami.To żadna arbitralność,lecz prawo do swojej oceny.Rzeczywiście świat się zmienia,jednak lepiej dla tego świata byłoby, aby znane wszystkim porzekadło: nie było nas był las,nie będzie nas będzie las, było wciąż aktualne mimo tego swoistego "rozwoju"cywilizacji.
Dzień dobry. W odpowiedzi niczego nie żądam i nie wymuszam. Znam zasady portalu ibpnorm obycia czy funkcjonowania środków przekazu. Co do tonu, swobody i treści zamieszczanych wypowiedźl czy stanowisk, głosów, opinii jak je zwał to pozwolę sobie na odrębne zdanie. Bardzo często mają wydźwięk obraźliwy, stygmatyzujący. Może tutaj będę rzecznikiem Burmistrza, po części swoim ale proszę o jasny, konstruktywny przekaz treści, wniosków reakcji. Bardzo łatwo wymagać, rządać bez ponoszena odpowiedzialności i ludzkiej przyzwoitości. Jeśli ktoś ma coś do powiedzenia niech czyni to jawnie bez ukrycia. Proszę wziąć pod uwagę to, że może osoby tak krytykujące są swoistymi klakieramj, podpowiadaczami, naszymi znajomymi, przyjaciółmi, którzy z własnyvh sobie znanych przyczyn kreują narrację i rzeczywistość dla swoich potrzeb i interesów. Może odpowiadając "Anonimiwrmu 12.11 odpowiadam sąsiadowi, Koledze, znajomemu-nie wiem z czym i kom mam do czynienia. Twórca tego portalu jest mi znana i cenioną osobą i xnsm jego pogląd na zamieszczane komentarze. Mówiąc krótko czasami nazwisko, stanowisko, wykształcenie zobowiązuje. Mam nadzieję, że w swych odpowiedziach, wypowiedziach nikogo nie uraziłem co niekoniecznie może być adekwatne w drugą stronę. Nadal jestem otwarty na konstruktywną dyskusję. Pozdrawiam
Mimo, że anonimowe pytanie odpowiem : AD. 1. Wycinka nie jest z tym związana lecz zgodna z wiekiem rebności przewidzianym dla sosny i przebudową drzewostanu, gdyż jak Pani /Pan(?) jest to monolit sosnowy, sadzony w okresie międzywojennym. Obieg cięć, potrzeba i rodzaj regulują przepisy i Plan Urządzenia Lasu nie koniunktura. Nadleśnictwo Suchedniów pozyskuje obecnie 94/95 tys m³ drewna co roku i jest to wartość nieprzekraczalna (etat cięć). Od 2016 zmniejszyło się ze 110 tys m³. AD 2.nie mają obowiązku, lecz wynika to z charakteru cięć, siedliska i składu gatunkowego oraz ewentualnego odnowienia lasu. Gałęzie i inne odpady po-zrębowe często muszą pozostawać jako tzw drewno do rozkładu naturalnego co określają przepisy min. Natura 2000 i bioróżnorodność.Gałęzie takie nie są kupowane, pozyskiwane i nie cieszą się zainteresowaniem mieszkańców jak dawniej (ogrzewanie gazem, prądem itp). AD. 3. Będą zasadzone za około 2 lata po zmineralizowaniu gleby, rozdrobnieniu pozostałości i odpowiednim przygotowaniu powierzchni. Wg przepisów LP mają obowiązek odnowić po zrębie zupełnym po max 5 latach, że względu także na konieczność tzw orzelegiwsnua zrębu pod kątem eliminacji szkodników niszczących przyszłe sadzonki. Aś. 5. Proszę się przyjrzeć odnawianym powierzchniom bo to reguluje rodzaj powierzchni, warunki glebowego i siedliskowe, a wynika z zapisów PUL i Instrukcji Hodowli Lasu nie czyjegoś widzimisię. Na każdej z nich skład gatunkowym jest zmienny, ale w przypadku gat głównego czyli sosny może jej być od 50 do 70 % reszta to domieszki w różnych wariantach i potrzebach i nas glownie dąb, buk, modrzew i świerk. Nie ma pojęcia lasów gospodarczych iglastych. Nasze w całości są gospodarczymi o różnej strukturze gatunkowej. Można to zauważyć na dojrzałym lesie i na sądzonych uprawach. Proszę się kontaktować z Nadleśnictwem formalnie i nie anonimowo, gdyż to pozwoli na bardziej konkretne i zrozumiałe odpowiedzi. Mam nadzieję, że choć w symboliczny sposób udzieliłem odpowiedzi
Ja rozumiem nawet te akcje sprzątania. Tylko to powinno być połączone z karaniem flejtuchów. Inaczej to ci co sprzątają szybko się zniechęcą, a flejtychy czują się bezkarnie. Jakby zapłacili mandat i posprzątali parę hektarów lasu to by dało efekt! No i jeszcze jedno, w końcu płacimy podatki gdzie są służby miejskie?
Pełna zgoda.Jeżeli rzucenie na chodnik: gumy do żucia,"peta",zużytej chusteczki,wacika,itp.,czy też pozostawienie w publicznym miejscu odchodów swojego pupila wiązało by się z zapłatą np.100zł,to w naszym otoczeniu na pewno byłoby czyściej.
największe kary to dla baranów spacerujących ze swoimi gudłajami które srają innym ludziom pod domami(no bo debil idzie z pieskiem na spacer), taki to zamiast mózgu ma gówno w tym pustym łbie
Może się kiedyś zbierzemy, kto chętny i posprzątamy nasze miasteczko. Niech w Suchedniowie będzie czysto. Dziś np. na Podhalu - Wielka akcja sprzątania śmieci. W teren ruszyli wszyscy: duzi i mali. Każdy z workiem na odpady.
OdpowiedzUsuńPrzecież była taka możliwość 1 i 3 maja, w ub sobotę też. Prócz garstki osób nie było zainteresowania. Organizował to Pan Lewandowski. Kilka osób sprzątało, Nadleśnictwo sali worki, wywiozło śmieci i tyle z zapału. Była relacja. Dużo ludzi na tylko chęci z realną pracą, poświęceniem czasu już jest inaczej.
UsuńBo mogą!,a sprzątanie to też po sobie i swoich pomocnikach,podwykonawcach w likwidowaniu lasów.Kto by się tam przejmował losem naszych skrzydlatych braci...
UsuńNie mów mi o nadleśnictwie bo sie z ży... Okres lęgowy a oni tną
OdpowiedzUsuńA na każdym drzewie ptaszek... Puknijcie się w głowę. Banda hipokrytow i ekspertów. Wszystkie posty kończą się w ten sam sposób. Stwórzcie sobie frustraci Hyde Park i krzyczcie swoje żale. Do roboty, nie do gadania, pouczania, wytykania. Ile zrobiliście, ile robicie i ile planujecie zrobić..
UsuńDla niektórych widok asfaltu i płyt chodnikowych jest wystarczający.A tak na marginesie,ta leśna samo chwaląca się organizacja już dawno nie powinna istnieć w tym kształcie.Wtedy las byłby i po nas.Uderz w stół i nożyce z połajanką się odezwały.Sami eksperci(od kubików)są wiadomo gdzie.Nasz Suchedniów,to takie cicha,chociaż dobrze słyszana trąba suchedniowian.Poza tym prosimy o kulturę w wypowiadanych kwestiach,a kto tu jest frustratem każdy może ocenić.
UsuńA może by tak po swoich piaskach zacząć sprzątać, tylko jedną osobę widziałem jak sprzątam
OdpowiedzUsuńTo prawda,pozostawianie odchodów swoich piesków,świadczy o braku kultury(oczywiście nie zwierząt)i powinno być piętnowane i karane.Może publikowanie fotek śmiecących w ten sposób poprawiłoby sytuację?
OdpowiedzUsuńul zagórska, obok wiaduktu ze skrzyżowaniem z ta gruntową drogą od żeromskiego. Syf, kiła i mogiła. Ogromne ilości odpadów, butelek, szkła. Kto to tam zostawił? Patolko?! Opamiętaj się!
OdpowiedzUsuńSzanowni Państwo. Od l od dawna czytam i obserwuję treści zamieszczane na portalu Nasz Suchedniów. Mogę się zaliczyć do stałych odbiorców zamieszczanych tutaj treści i nie ukrywam, że lubię czerpać wiedzę na temat aktualnych wydarzeń w Suchedniowie. Od jakiegoś czasu jednak zauważam również tendencję do atakowania, obrażania i pouczania osób, urzędów, instytucji. Nie kwestionuję potrzeby dyskusji i dialogu, bo taka też jest rola portalu miejskiego. Mam jednak wrażenie, że co raz częściej oprócz konstruktywnej dyskusji wśród grupy ludzi istnieje potrzeba piętnowania a nawet upokarzania innych. Nie wiem z czego to wynika, jednak cywilizowane społeczeństwa powinno opierać się na jawnym dialogu. Tylko taka droga może doprowadzić do właściwych efektów i poprawy komfortu codziennego życia w mieście i okolicy. Ukrywanie się pod anonimowymi wpisami, radami, obraźliwymi komentarzami świadczy o niedojrzałości i bojaźni ich autorów. Bardzo łatwo jest wylewać kubeł pomyj na Burmuistrza, Radę Miasta, Pana Emila, Nadleśnictwo i inne publiczne osoby, urzędy oraz instytucje. Ci ostatni mają ograniczoną możliwość polemiki i udzielania rzeczowych odpowiedzi bo nie wiedzą z kim korespondują, a przede wszystkim obowiązują ich zasady kpa, etyki i zwykłej kultury. Dłuższy czas zastanawiałem się nad zabraniem głosu w tej sprawie, jednak dojrzałem do tego. Nazywam się Piotr Fitas jestem Nadleśniczym Nadleśnictwa Suchedniów. Często z wielką przykrością, zażenowaniem, a nawet wstydem czytam komentarze pod naszym, czyli moim adresem. Moim, gdyż Ustawa o Lasach wprost mówi o tym, że Nadleśniczy jednoosobowo kieruje, zarządza i ponosi odpowiedzialność za kierowanie jednostką Lasów Państwowych w imieniu Skarbu Państwa. Nie rozumiem tylko czemu muszę spotykać się z inwektywami, oskarżeniami o mieszaniem z "błotem". Wszyscy, którzy znają mnie wiedzą jaki reprezentuję poziom kultury, wrażliwości i umiejętności dialogu. Z tego powodu nie przypominam sobie abym był barbarzyńcą, złodziejem czy nie posiadał odpowiedniego przygotowania i zasobu wiedzy z dziedziny, w której pracuję. To tyczy się także pozostałych osób pracujących w Nadleśnictwie Suchedniów, którzy nie zasłużyli na takie traktowanie. Zdaję sobie też sprawę, że jako osoba publiczna muszę spotykać się z różnymi nawet kontrowersyjnymi zagadnieniami i nie mam z tym kłopotu. Są jednak ramy, granice i płaszczyzna do rozmowy dyskusji na odpowiednim poziomie. Mam świadomość i nie twierdzę, że wszystko co co robimy związane z gospodarką leśną na naszym terenie nie wzbudza emocji wśród społeczeństwa, że mamy monopol na wiedzę i nie popełniamy błędów no takie są czasy, realia i wrażliwość społeczna. Mam jednak prośbę, jeżeli macie Państwo jakieś sugestie , pytania kierujcie je do nas. Nasz adres mailowy, numery telefonów są ogólnie dostępne i chętnie odpowiemy, rozwiejemy wszelkie wątpliwościami. Nie na z tym żadnego problemu, gdyż nasze działania, prace prowadzone są w oparciu o dokumenty prawne i wszystko jest w pełni jawne. Proponuję zamiast "anonimowego" w komentarzu podpisać się lub zgłosić to w dowolnej otwartej formie do Nadleśnictwa. Bądźmy partnerami, którzy się znają o nie kryją się że swoimi spostrzeżeniami, krytyką, ale także miejmy publiczną odwagę brać za to odpowiedzialność.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie wszystkich czytelników Naszego Suchedniowa -
Piotr Fitas Nadleśniczy Nadleśnictwa Suchedniów : do dyspozycji dla zaawansowanych.
Witam
UsuńMam cztery pytania do Pana Piotra:
1. Czy prowadzona od jakiegoś czasu wycinka drzew w lesie na odcinku Kruk - Błoto związana jest z dużym wzrostem cen surowca drzewnego i wobec tego Lasy Państwowe sprzedają drewno nadprogramowo, aby zarobić jak najwięcej pieniędzy (przy obecnej dobrej koniunkturze)?
2. Czy firmy prowadzące wycinki mają obowiązek sprzątania terenu po wycince?
3. Czy w miejscach wycinek na odcinku Kruk - Błoto zostaną zasadzone nowe drzewa (a jeżeli tak, to kiedy)?
4. Czy w przypadku sadzenia przyszłych lasów na terenie Suchedniowa zamierzacie Państwo sadzić tylko lasy gospodarcze (iglaste) czy, również lasy mieszane (liściasto-iglaste).
W Suchedniowie jest wielu mieszkańców ,którzy pamiętają jak wyglądały nasze lasy kilkadziesiąt lat temu,a widzą, jak wyglądają one dzisiaj.Niestety LP są swoistym państwem w państwie,dlatego prośba pana Nadleśniczego o uwagi zgłaszane do sędziego-LP, mającego osądzić własną sprawę jest mało poważna, podobnie jak stygmatyzowanie "niezaawansowaniem?"autochtonów kochających leśną naturę.To lokalne, publiczne forum.Jeżeli uważa Pan,że nie jest właściwe do "zaawansowanych wyjaśnień",proszę ich nie unikać i wprost o tym powiedzieć zainteresowanym tym tematem.
UsuńSzanowny Anonimowy 13.48.
UsuńMam odwagę publicznie z imienia i nazwiska zająć stanowisko bo, po pierwsze nie wstydzę się tego, po drugie jestem też do tego zobowiązany z racji stanowiska, a po trzecie tak zostałem wychowany, aby zawsze być kulturalny w stosunku do innych i odnosić się z szacunkiem. To świadczy, że nie unikam dialogu i rozmowy. Intencją moją jest nie odpychanie problemu, lecz wskazani, że wszystkiego w sposób merytoryczny i odpowiedzialny nie można w ten sposób opublikować ze względu na wagę, rozległość tematyczną zagadnienia i samą przestrzeń portalu NS. Odnośnie sędziego we własnej sprawie, to przepraszam z całym szacunkiem ale proszę mi wskazać kto Pana/Panią upoważnieniłfi takiego osadu i stawiania siebie w roli arbitra. Proszę publicznie jak ja podpisać się na forum, możemy wtedy mówić o poważnym traktowaniu się na wzajem i prawdziwym dialogu.W sieci, fb, na portalach jest mnóstwo anonimowości, trolli itp bo ludzie dobrze się z tym czują, bawią się, czy sprawia im radość taki sposób narracji w stosunku do wrażliwości osoby z drugiej strony klawiatury.
Odpowiadając co do wyglądu lasu kilkadziesiąt lat temu, proszę wybaczyć cały świat wyglądał inaczej. Możemy teraz też zarzucić ludziom żyjącym w tamtych czasach, że zdewastowali świąt również znany innych z wcześniejszego, odległego okresu. Zmienia się nie tylko kas, ale całe otoczenie, funkcjonowanie świata bo to konsekwencja rozwoju, technologii, cywilizacji, a nawet tak bardzo prozaicznych i codziennych czynności w życiu każdego z nas.
Szanowny Panie Nadleśniczy
UsuńTo Forum funkcjonuje w sposób określony przez jego twórcę i moderatora.Zamieszczane tu posty są indywidualnymi ocenami dyskutowanych kwestii.Nie jest Pan pierwszym ,który tak stanowczo żąda ujawnienia danych uczestników biorących udział w dyskusji.Jeżeli nie akceptuje Pan tych zasad proszę nie odnosić się do wypowiadanych tu uwag i subiektywnych oczywiście ocen.Są one różne,ale przedstawione w sposób nie obrażający nikogo są publikowane zgodnie z przyjętymi tu zasadami.To żadna arbitralność,lecz prawo do swojej oceny.Rzeczywiście świat się zmienia,jednak lepiej dla tego świata byłoby, aby znane wszystkim porzekadło: nie było nas był las,nie będzie nas będzie las, było wciąż aktualne mimo tego swoistego "rozwoju"cywilizacji.
Dzień dobry. W odpowiedzi niczego nie żądam i nie wymuszam. Znam zasady portalu ibpnorm obycia czy funkcjonowania środków przekazu. Co do tonu, swobody i treści zamieszczanych wypowiedźl czy stanowisk, głosów, opinii jak je zwał to pozwolę sobie na odrębne zdanie. Bardzo często mają wydźwięk obraźliwy, stygmatyzujący. Może tutaj będę rzecznikiem Burmistrza, po części swoim ale proszę o jasny, konstruktywny przekaz treści, wniosków reakcji. Bardzo łatwo wymagać, rządać bez ponoszena odpowiedzialności i ludzkiej przyzwoitości. Jeśli ktoś ma coś do powiedzenia niech czyni to jawnie bez ukrycia. Proszę wziąć pod uwagę to, że może osoby tak krytykujące są swoistymi klakieramj, podpowiadaczami, naszymi znajomymi, przyjaciółmi, którzy z własnyvh sobie znanych przyczyn kreują narrację i rzeczywistość dla swoich potrzeb i interesów. Może odpowiadając "Anonimiwrmu 12.11 odpowiadam sąsiadowi, Koledze, znajomemu-nie wiem z czym i kom mam do czynienia. Twórca tego portalu jest mi znana i cenioną osobą i xnsm jego pogląd na zamieszczane komentarze. Mówiąc krótko czasami nazwisko, stanowisko, wykształcenie zobowiązuje. Mam nadzieję, że w swych odpowiedziach, wypowiedziach nikogo nie uraziłem co niekoniecznie może być adekwatne w drugą stronę. Nadal jestem otwarty na konstruktywną dyskusję. Pozdrawiam
UsuńMimo, że anonimowe pytanie odpowiem :
OdpowiedzUsuńAD. 1. Wycinka nie jest z tym związana lecz zgodna z wiekiem rebności przewidzianym dla sosny i przebudową drzewostanu, gdyż jak Pani /Pan(?) jest to monolit sosnowy, sadzony w okresie międzywojennym. Obieg cięć, potrzeba i rodzaj regulują przepisy i Plan Urządzenia Lasu nie koniunktura. Nadleśnictwo Suchedniów pozyskuje obecnie 94/95 tys m³ drewna co roku i jest to wartość nieprzekraczalna (etat cięć). Od 2016 zmniejszyło się ze 110 tys m³.
AD 2.nie mają obowiązku, lecz wynika to z charakteru cięć, siedliska i składu gatunkowego oraz ewentualnego odnowienia lasu. Gałęzie i inne odpady po-zrębowe często muszą pozostawać jako tzw drewno do rozkładu naturalnego co określają przepisy min. Natura 2000 i bioróżnorodność.Gałęzie takie nie są kupowane, pozyskiwane i nie cieszą się zainteresowaniem mieszkańców jak dawniej (ogrzewanie gazem, prądem itp).
AD. 3. Będą zasadzone za około 2 lata po zmineralizowaniu gleby, rozdrobnieniu pozostałości i odpowiednim przygotowaniu powierzchni. Wg przepisów LP mają obowiązek odnowić po zrębie zupełnym po max 5 latach, że względu także na konieczność tzw orzelegiwsnua zrębu pod kątem eliminacji szkodników niszczących przyszłe sadzonki.
Aś. 5. Proszę się przyjrzeć odnawianym powierzchniom bo to reguluje rodzaj powierzchni, warunki glebowego i siedliskowe, a wynika z zapisów PUL i Instrukcji Hodowli Lasu nie czyjegoś widzimisię. Na każdej z nich skład gatunkowym jest zmienny, ale w przypadku gat głównego czyli sosny może jej być od 50 do 70 % reszta to domieszki w różnych wariantach i potrzebach i nas glownie dąb, buk, modrzew i świerk. Nie ma pojęcia lasów gospodarczych iglastych. Nasze w całości są gospodarczymi o różnej strukturze gatunkowej. Można to zauważyć na dojrzałym lesie i na sądzonych uprawach.
Proszę się kontaktować z Nadleśnictwem formalnie i nie anonimowo, gdyż to pozwoli na bardziej konkretne i zrozumiałe odpowiedzi.
Mam nadzieję, że choć w symboliczny sposób udzieliłem odpowiedzi
Dziękuje Panu za odpowiedź na moje pytania.
UsuńJa rozumiem nawet te akcje sprzątania. Tylko to powinno być połączone z karaniem flejtuchów. Inaczej to ci co sprzątają szybko się zniechęcą, a flejtychy czują się bezkarnie. Jakby zapłacili mandat i posprzątali parę hektarów lasu to by dało efekt! No i jeszcze jedno, w końcu płacimy podatki gdzie są służby miejskie?
OdpowiedzUsuńPełna zgoda.Jeżeli rzucenie na chodnik: gumy do żucia,"peta",zużytej chusteczki,wacika,itp.,czy też pozostawienie w publicznym miejscu odchodów swojego pupila wiązało by się z zapłatą np.100zł,to w naszym otoczeniu na pewno byłoby czyściej.
OdpowiedzUsuńnajwiększe kary to dla baranów spacerujących ze swoimi gudłajami które srają innym ludziom pod domami(no bo debil idzie z pieskiem na spacer), taki to zamiast mózgu ma gówno w tym pustym łbie
UsuńCo do lasu to są kamery, fotopułapki. Ukaranie paru osób od razu by na pozostałych zrobiło wrażenie!
OdpowiedzUsuńA co z tymi co smrodzom
OdpowiedzUsuń