Strony

niedziela, 31 stycznia 2021

PRACOWITA SOBOTA STRAŻAKÓW

Suchedniowscy strażacy w sobotę uczestniczyli w trzech akcjach ratowniczych. Około godziny 13 na trasie S7 w okolicy McDonalds samochód osobowy wpadł na barierki ochronne. Po godzinie 17 wyjechali do Michniowa, gdzie ratowali psa, który utknął pomiędzy płotem a budynkiem gospodarczym. Został uwolniony dopiero po zdemontowaniu jednego przęsła. W akcji brali udział również ochotnicy strażacy z Ostojowa i Skarżyska. W nocy o godzinie 2 zostali wezwani na ulicę Jasną.
Tam w budynku mieszkalnym pokazał się dym na poddaszu. Jak się okazało zajęła się wełna ocieplająca. Ogień zlikwidowano w zaraniu.

6 komentarzy:

  1. ta wełna to chyba z barana musiała być jak się zajęła

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepszy jest epizod z psem ktoś nie mógł zdemontować przęsła? Tylko dwa wozy straży do tego celu ? Cyrk na kółkach

    OdpowiedzUsuń
  3. Istotnie,czasem do drobnego zdarzenia rusza kilka zastępów dzielnych druhów.Chyba przydałaby się jakaś koordynacja,bo to przecież koszty,które ponosimy wszyscy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co się na tym świecie porobiło, straż do wszystkiego - do psa co gdzieś wlazł i nie chce wyjść bo po prostu mu tam dobrze; do kota, który wszedł na drzewo choć jak świat światem koty zawsze łażą po drzewach; do usunięcia z drogi polnej drzewa, które można przeciąć piłką ręczną i takie tam inne bzdety. A gdzie ma rozum dyspozytor PSP, który uruchamia całą akcję ratunkową i do uwolnienia psa wysyła 3 zastępy straży??? Czy nikt nie analizuje zdarzenia i nie myśli wciskając przycisk uruchamiający syreny ??? A może trzeba opracować cennik za usługi - tupu ratowanie z dziury psa ? , albo obciążyć dyżurnego PSP za nieuzasadnione uruchomienie akcji ?
    A gdyby w tym czasie wystąpiło zdarzenie wymagające natychmiastowego działania związanego z ratowaniem życia ludzkiego to co wtedy ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ochotnikom z OSP to pasuje bo płacone mają od wyjazdu im mniej poważna sytuacja tym dla nich lepiej ale jeśli chodzi o PSP to się dziwię że są wysyłani do takich bzdet.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ochotnicy nie wybierają sobie akcji...no ale fakt że PSP nie potrzebnie za każdym razem wysyłają, przecież nasi dadzą sobie radę z takimi bzdetami

    OdpowiedzUsuń