STRONA O HISTORII MIASTA, ALE NIE TYLKO. BĘDZIE MOŻNA PRZECZYTAĆ INFORMACJE ODNOŚNIE KULTURY, ROZRYWKI, SPORTU ITP. ITD.
ZAPRASZAM SZYMON PIASTA
Strony
▼
poniedziałek, 27 lipca 2020
PRACOWITA NIEDZIELA STRAŻAKÓW
W niedzielę, 26 lipca po godzinie 19 suchedniowscy strażacy zostali wezwani do kolizji na ulicy E. Peck. Na skrzyżowaniu z ulicą Poziomskiego w zderzeniu uczestniczyły trzy samochody osobowe. Na miejscu interweniowały również dwa zastępy straży ze Skarżyska oraz dwa zespoły ratowników medycznych. Na szczęście nikt nie ucierpiał na tyle, że potrzebna była pomoc ambulatoryjna. Według wstępnych oględzin, sprawcą kolizji był kierowca samochodu jadącego ulicą E. Peck od ulicy Jasnej, który nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu pojazdowi jadącemu ul. Poziomskiego. Oba samochody wpadły na trzeci czekający na przejazd. Dobrze, że nikt w tym czasie tam nie przechodził, ponieważ jeden z samochodów wylądował na chodniku. Wszystkie uszkodzone pojazdy zostały zabrane na lawety.
Z Sokolicy suchedniowscy strażacy zostali wezwani na ulicę Langiewicza, gdzie usunęli gniazdo szerszeni znajdujące się na strychu domu mieszkalnego.
kolejne niebezpieczne skrzyżowanie w Suchedniowie, tych wypadków ile tam było i co zrobił tamtejszy radny i burmistrz żeby niebezpieczeństwo zminimalizować?
Skrzyżowanie jest ok, jak wiele innych w ciągu ul. E.Peck. Problemem jest duże natężenie ruchu samochodów na "obcych" nr rejestracyjnych. Kiepski stan ul. Mickiewicza i Bodzentyńskiej, niebezpieczne skrzyżowanie przy Tesco i jazda z "nawigacją" zrobiły swoje. Można spróbować np. ograniczyć dopuszczalną prędkość na całym osiedlu Jasna ale czy to coś da...
to dopiero będzie, przepraszam ale połowa idiotów za kierownicą nie wie co to zasada" prawej ręki" a w szczególności wypacykowane paniusie, doświadczyłem tego wielokrotnie pod biedronką, idealne miejsce na odzyskanie ubezpieczenia i kamery są
Ulica Poziomskiego stała się w ostatnim czasie ulubioną wylotówką na starą E77 Warszawiaków. W piątki zjeżdżają nią do Bodzentyńskiej, a w niedziele wyjeżdżają na E77. Oszczędzają w ten sposób kilka sekund, które straciliby na STOP-ie na końcu Jasnej lub Mickiewicza i pędzą nią jak opętani, a potem mamy kolizje z udziałem więcej niż 2 aut...
Akurat ulicą E.Peck raczej "obcy" nie jechał. Więc najwyraźniej "swój" pojechał na przecinaka. Kolejny idiota za kierownicą którego znaki nie obowiązują. Ul. Poziomskiego należy do powiatu, więc zawsze można napisać petycję o 2-3 progi zwalniające. "Obcym" się szybko odechce jeździć tym skrótem. Prawdziwym problemem nie jest skrzyżowanie, radni ani burmistrz tylko debile za kierownicą. W tym chorym kraju nie ma kar, nie ma policji na drogach więc można czuć się praktycznie bezkarnie. Ilość wypadków drogowych na milion mieszkańców nie zostawia złudzeń - do cywilizowanych krajów nadal nam daleko. Ale jakoś nikt nic z tym nie robi, widać komuś jest na rękę że się sami wybijamy na drogach.
Widoczność znaku na ul. Emilii Peck - Słowackiego nie pomaga. Ostatnio były tam usuwane drzewa po kolizji. Teraz pewnie także będziemy czekać do nieszczęścia
Można nic nie robić, wszystkich rozgrzeszać i narzekać na "debilów za kierownicą". Tylko to do niczego nie prowadzi. Taki "debil" może wjechać w każdego, a ktoś bierze pieniądze żeby takie sytuacje eliminować!
Wlasnie wszyscy tylko wyzywają ludzi od debili każdego krytykują i mierzą własną miarką no cóż jak ktoś jest wszechwiedzacy to podadzą i wyzywa niewinnych ludzi ale takim się wierszy nie pisze.
nie no jak ktoś nie zna podstawowej zasady ruchu drogowego to sorry bardzo , kot dał mu prawo jazdy, nie chodzi o wyzywanie to nie zabawa w piaskownicy, wsiadając za kierownice odpowiadasz za życie nie tylko swoje ale innych ludzi. rozpier*** się na drzewie mała strata właśnie jednego "debila" mniej, ale jak zabijesz, lub zrobisz kalekę z innego to co wypadek?dla mnie największą głupotą , itp jest właśnie zachowanie "ludzi" na drodze.
To, że niektórzy kierowcy zachowują się na drodze jakby rozumy zostawili w domu to nie nowość. Ulice w mieście są prawidłowo oznakowane, ale dla wielu to nie wystarczający powód, aby przestrzegać przepisów ruchu drogowego. A potem płacz i obwinianie wszystkich. Czepianie się zarządców dróg, że zła nawierzchnia, ze znaki zasłonięte, że pieszy nagle wtargnął na jezdnię, że pada deszcz, że jest ślisko - choć to zima, że czarny kot przebiegł drogę - tylko broń Boże nie uznanie własnej winy. Za każdym razem "wywoływani są do tablicy" radni, burmistrz, urząd - jakby to oni mieli jakiś "wkład" w to, że zdarzył się wypadek czy kolizja. Według co niektórych najlepiej byłoby, aby każde skrzyżowanie było rondem. :)) Albo przy każdym skrzyżowaniu powinien stać policjant. Jak ktoś ma w d.... przepisy ruchu drogowego to takie są właśnie efekty. Dobrze, że tym razem obeszło się bez ofiar.
To że są kiepskie drogi albo gałęzie zasłaniają znaki, to jest to winą zarządcy drogi, a że w Suchedniowie większość to drogi gminne to i obrywa się burmistrzowi i radnym. Nic w tym nie widzę dziwnego.
droga powiatowa w centrum Suchedniowa..., czyli nasza władza w Suchedniowie ma czyste ręce. Winnych należy szukać w ... Skarżysku :) Żyjemy w Suchedniowie, skrzyżowanie jest w naszym centrum, ale winni są w Skarżysku, litości
Wypadki i kolizje się zdarzają i każdy nawet najlepszy kierowca może być ich sprawcą.Inną rzeczą jest dziwne,sprzeczne z intuicją i racjonalnym myśleniem określanie właściwości dróg,a tym samym powstawanie sytuacji sprzyjającej kolizjom.Podam niedaleki przykład :bardzo nienaturalne jest podporządkowanie ulicy Emilii Peck ,ulicy Słowackiego,zresztą dalej z Kościuszki jest tak samo.
Niestey również w tym przypadku że władze nie ogarniają tematu. Szczeģólnie przy tesco w piątki korek ok. 16 siega s7. Wyjazd nest zapchany rownuez w normalne dni, a to wszystko skutkuje wypadkami. Co tam władze obchodzi, że ktoś zginie..., albo będzie ranny..., wyobrażacie to sobie? Wiemy, że kolejny wypadek to kwestia czasu. Oni to wiedzą i nic z tym nie robią. Mam nadzieję, że w przyszlosci prawnik dokopie się do tego forum aby wykazać skalę zaniedbań władz, konkretnych osób.
kolejne niebezpieczne skrzyżowanie w Suchedniowie, tych wypadków ile tam było i co zrobił tamtejszy radny i burmistrz żeby niebezpieczeństwo zminimalizować?
OdpowiedzUsuńSkrzyżowanie jest ok, jak wiele innych w ciągu ul. E.Peck. Problemem jest duże natężenie ruchu samochodów na "obcych" nr rejestracyjnych. Kiepski stan ul. Mickiewicza i Bodzentyńskiej, niebezpieczne skrzyżowanie przy Tesco i jazda z "nawigacją" zrobiły swoje. Można spróbować np. ograniczyć dopuszczalną prędkość na całym osiedlu Jasna ale czy to coś da...
OdpowiedzUsuńNa całym osiedlu trzeba zrobić skrzyżowania równorzędne
Usuńto dopiero będzie, przepraszam ale połowa idiotów za kierownicą nie wie co to zasada" prawej ręki" a w szczególności wypacykowane paniusie, doświadczyłem tego wielokrotnie pod biedronką, idealne miejsce na odzyskanie ubezpieczenia i kamery są
UsuńAle przed takim skrzyżowaniem każdy musi się zatrzymać więc nawet jak będzie zdarzenie to mniej groźne
UsuńUlica Poziomskiego stała się w ostatnim czasie ulubioną wylotówką na starą E77 Warszawiaków. W piątki zjeżdżają nią do Bodzentyńskiej, a w niedziele wyjeżdżają na E77. Oszczędzają w ten sposób kilka sekund, które straciliby na STOP-ie na końcu Jasnej lub Mickiewicza i pędzą nią jak opętani, a potem mamy kolizje z udziałem więcej niż 2 aut...
OdpowiedzUsuńTo ulica jak każda inna dopuszczona do ruchu i każdy może nią jeździć.
UsuńAkurat ulicą E.Peck raczej "obcy" nie jechał. Więc najwyraźniej "swój" pojechał na przecinaka. Kolejny idiota za kierownicą którego znaki nie obowiązują. Ul. Poziomskiego należy do powiatu, więc zawsze można napisać petycję o 2-3 progi zwalniające. "Obcym" się szybko odechce jeździć tym skrótem.
OdpowiedzUsuńPrawdziwym problemem nie jest skrzyżowanie, radni ani burmistrz tylko debile za kierownicą. W tym chorym kraju nie ma kar, nie ma policji na drogach więc można czuć się praktycznie bezkarnie. Ilość wypadków drogowych na milion mieszkańców nie zostawia złudzeń - do cywilizowanych krajów nadal nam daleko. Ale jakoś nikt nic z tym nie robi, widać komuś jest na rękę że się sami wybijamy na drogach.
Przepraszam ale właśnie swój się zatrzymał A obcy uderzył w niego .Ja jechałam prawidłowo więc jeśli nie widziałeś to nie osadzaj.
UsuńWidoczność znaku na ul. Emilii Peck - Słowackiego nie pomaga. Ostatnio były tam usuwane drzewa po kolizji. Teraz pewnie także będziemy czekać do nieszczęścia
OdpowiedzUsuńMożna nic nie robić, wszystkich rozgrzeszać i narzekać na "debilów za kierownicą". Tylko to do niczego nie prowadzi. Taki "debil" może wjechać w każdego, a ktoś bierze pieniądze żeby takie sytuacje eliminować!
OdpowiedzUsuńWlasnie wszyscy tylko wyzywają ludzi od debili każdego krytykują i mierzą własną miarką no cóż jak ktoś jest wszechwiedzacy to podadzą i wyzywa niewinnych ludzi ale takim się wierszy nie pisze.
Usuńnie no jak ktoś nie zna podstawowej zasady ruchu drogowego to sorry bardzo , kot dał mu prawo jazdy, nie chodzi o wyzywanie to nie zabawa w piaskownicy, wsiadając za kierownice odpowiadasz za życie nie tylko swoje ale innych ludzi. rozpier*** się na drzewie mała strata właśnie jednego "debila" mniej, ale jak zabijesz, lub zrobisz kalekę z innego to co wypadek?dla mnie największą głupotą , itp jest właśnie zachowanie "ludzi" na drodze.
UsuńMondrego to aż przyjemnie poczytać, a która to prawa ręka jest?
UsuńOd kilkunastu miesięcy korzystam z bardzo dobrej firmy Pluskwa Warszawa . Ta firma na pewno każdemu człowiekowi powinna się bardzo spodobać.
OdpowiedzUsuńJakby się nazywała Leming Warszawa to prędzej
UsuńTo, że niektórzy kierowcy zachowują się na drodze jakby rozumy zostawili w domu to nie nowość. Ulice w mieście są prawidłowo oznakowane, ale dla wielu to nie wystarczający powód, aby przestrzegać przepisów ruchu drogowego. A potem płacz i obwinianie wszystkich. Czepianie się zarządców dróg, że zła nawierzchnia, ze znaki zasłonięte, że pieszy nagle wtargnął na jezdnię, że pada deszcz, że jest ślisko - choć to zima, że czarny kot przebiegł drogę - tylko broń Boże nie uznanie własnej winy. Za każdym razem "wywoływani są do tablicy" radni, burmistrz, urząd - jakby to oni mieli jakiś "wkład" w to, że zdarzył się wypadek czy kolizja. Według co niektórych najlepiej byłoby, aby każde skrzyżowanie było rondem. :)) Albo przy każdym skrzyżowaniu powinien stać policjant. Jak ktoś ma w d.... przepisy ruchu drogowego to takie są właśnie efekty. Dobrze, że tym razem obeszło się bez ofiar.
OdpowiedzUsuńTo że są kiepskie drogi albo gałęzie zasłaniają znaki, to jest to winą zarządcy drogi, a że w Suchedniowie większość to drogi gminne to i obrywa się burmistrzowi i radnym. Nic w tym nie widzę dziwnego.
UsuńTo akurat drogi powiatowe, wiec kula w płot
Usuńdroga powiatowa w centrum Suchedniowa..., czyli nasza władza w Suchedniowie ma czyste ręce. Winnych należy szukać w ... Skarżysku :) Żyjemy w Suchedniowie, skrzyżowanie jest w naszym centrum, ale winni są w Skarżysku, litości
UsuńWypadki i kolizje się zdarzają i każdy nawet najlepszy kierowca może być ich sprawcą.Inną rzeczą jest dziwne,sprzeczne z intuicją i racjonalnym myśleniem określanie właściwości dróg,a tym samym powstawanie sytuacji sprzyjającej kolizjom.Podam niedaleki przykład :bardzo nienaturalne jest podporządkowanie ulicy Emilii Peck ,ulicy Słowackiego,zresztą dalej z Kościuszki jest tak samo.
OdpowiedzUsuńBEZ ZMIANY WŁADZY W SUCHEDNIOWIE NIC SIĘ NIE ZMIENI!
OdpowiedzUsuńNiestey również w tym przypadku że władze nie ogarniają tematu. Szczeģólnie przy tesco w piątki korek ok. 16 siega s7. Wyjazd nest zapchany rownuez w normalne dni, a to wszystko skutkuje wypadkami. Co tam władze obchodzi, że ktoś zginie..., albo będzie ranny..., wyobrażacie to sobie? Wiemy, że kolejny wypadek to kwestia czasu. Oni to wiedzą i nic z tym nie robią. Mam nadzieję, że w przyszlosci prawnik dokopie się do tego forum aby wykazać skalę zaniedbań władz, konkretnych osób.
OdpowiedzUsuńdziś też jakieś fragmenty samochodów na skrzyżowaniu były, czy ktoś wie co się stało?
UsuńDać im podwyżki!
OdpowiedzUsuń