Każdego dnia
świętokrzyscy policjanci przeprowadzają liczne kontrole przestrzegania
kwarantanny, w związku z zagrożeniem epidemiologicznym. Obowiązkiem osób
poddanych takiej procedurze jest stałe przebywanie w domu lub miejscu
wskazanym, w celu niedopuszczenia do rozprzestrzeniania się wirusa.
Niestety,
wraz ze wzrostem liczby mieszkańców poddanych tej procedurze, zaczynają pojawiać
się przypadki niestosowania się do zaleceń. Policjanci przypominają, że
złamanie kwarantanny wiąże się z odpowiedzialnością karną i zapowiadają
stanowcze działania wobec takich osób.
Odpowiedzialność
– to słowo, które aktualnie występuje najczęściej w przestrzeni publicznej w
związku z zagrożeniem zakażenia wirusem COVID-19. Przejawiać się ona powinna
poprzez zachowanie zaleceń służb sanitarnych, unikanie kontaktów z innymi
osobami, ale przede wszystkim przestrzegania kwarantanny. Są jej poddani ci, u
których występuje ryzyko, że miały kontakt z osobami zakażonymi. O poddaniu tej
procedurze decydują służby sanitarne.
Tylko
ostatniej doby funkcjonariusze kieleckiej komendy skontrolowali 568 osób,
objętych zaleceniami służb sanitarnych. Niestety, dotychczas mundurowi
stwierdzili 5 przypadków złamania kwarantanny. Wśród nich był między innymi
mężczyzna, który wiedząc o zastosowaniu takich środków wobec niego, pojechał do
pracy. Na pytanie, dlaczego nie stosuje się do zaleceń oświadczył, że jego
pracodawca kazał mu się stawić do biura, gdzie spędził cały dzień. Inny
przypadek, to zachowanie 45-latka, który przebywał na oddziale szpitala w
Kielcach, w związku z podejrzeniem zakażenia. Ten mężczyzna postanowił uciec
przez okno, ale został zatrzymany przez personel, jeszcze na terenie placówki.
Do
dwóch kolejnych przypadków tego, niestety nieodpowiedzialnego zachowania doszło
na terenie powiatu koneckiego i sandomierskiego.
Policjanci
przypominają, że kwarantanna jest działaniem służb sanitarnych, mającym na celu
zapobieżenie rozprzestrzeniania się epidemii. Każda osoba, która nie stosuje
się do takich zaleceń musi liczyć się z odpowiedzialnością karną wynikającą z
art. 116 Kodeksu wykroczeń. Oznacza to, że w przypadku stwierdzenia
nieprawidłowości w trakcie kontroli, funkcjonariusz sporządzi dokumentację,
będącą podstawą do sporządzenia wniosku o ukaranie do sądu. W bardziej
drastycznych przypadkach, jeżeli np. osoba jest zakażona, a mimo to swoim
zachowaniem spowoduje rozprzestrzenianie się choroby zakaźnej, podlegać będzie
ona przepisom wynikającym z kodeksu karnego. W takim przypadku grozi kara do
lat 3 w przypadku nieumyślności, lub nawet do lat 8, jeżeli sprawca działa
świadomie.
Opr.
KM
(źródło:
KMP w Kielcach)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz