Dzisiaj suchedniowscy strażacy zostali po raz drugi wezwani do interwencji i tym razem na trasie S7. Przed godziną 20, kierowca TIR-a zapanował nad samochodem i szczęśliwie go zatrzymał. Okazało się, że nastąpiła awaria układu kierowniczego i w czasie jazdy wyrwało przednie prawe koło (prawdopodobnie zakleszczyły się szczęki hamulcowe). Strażacy musieli oczyścić na długości około 100 metrów pas jezdni z płynów eksploatacyjnych, które wyciekły w wyniku wspomnianej awarii.
Brawo nasi druhowie
OdpowiedzUsuń