Strony

niedziela, 4 sierpnia 2019

ALKOHOL PRZYCZYNĄ WYPADKU

Po północy na starej siódemce w Łącznej doszło do groźnego wypadku. Samochód osobowy audi po zjeździe od Zalezianki jechał w kierunku Suchedniowa. Po przejechaniu około 100 metrów został uderzony od tyłu przez inny samochód osobowy marki audi. Siła uderzenia była tak duża, że wpadł do rowu i dachował. Na miejsce przyjechały trzy karetki pogotowia, suchedniowska straż i dwa zastępy ze Skarżyska oraz policja.
W samochodzie, który został uderzony podróżowały cztery osoby, z czego dwie w starszym wieku zostały zabrane do szpitala. Jak się okazało sprawcą wypadku był 30-letni mężczyzna, u którego stwierdzono około 2 promile alkoholu.

34 komentarze:

  1. I wpizde mu ,i rente niech placi do konca zycia.Menda jebana , tam co drugi najebany jezdzi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dane pijaków za kierownicą powinny być publikowane, żeby każdy miał się na baczności przed potencjalnym mordercą!

    OdpowiedzUsuń
  3. Imię, nazwisko, miejscowość i zdjęcie w wysokiej rozdzielczości. Pijane buraki szybko by wytrzeźwiały. Z automatu utrata prawa jazdy dożywotnio za spowodowanie w stanie nietrzeźwości chociażby najmniejszej stłuczki. Ale w tym pseudo-katolickim grajdole jest ogólne przyzwolenie na jazdę po pijaku, na łamanie przepisów (to dla wielu powód do dumy). Jak zgwałcona kobieta chce wykonać aborcję to się zaraz zlecą sępy z krzyżem. Ale te same sępy nie protestują jak na drogach giną tysiące ludzi rocznie a kilkanaście razy więcej zostaje rannych. Taki mamy klimat :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu wy wszyscy zaraz odwołujecie się do polityki i kościoła? Czy każdy komentarz, wpis na forach musi być zawsze odwołaniem do tego? Pamiętaj, że to my chodzimy na wybory, my wybieramy przedstawicieli i to my po części jesteśmy odpowiedzialni za sytuację w kraju.
      Nie bronię tutaj pijanego kierowcy bo prawko powinno być zabrane do końca życia, za prowadzenie w takim stanie, Ale pamiętaj, że w Polsce dopuszczalna norma to 0,2 a w niektórych krajach mamy po 0,5 czy 0.8 i ludzie jezdza i nie powodują wypadków. Nikt z was nie wie dokładnie co tam się stało. Komentarze zostawcie policji.
      Wy tacy święci też jesteście? Kto z was jeździ w zabudowanym 50km/h? Mało kto, a Czy to nie przypadkiem też narazanie życia i zdrowia innych? Każdy z nas popełnia błędy.
      Znam ten samochód i znam właściciela, ale nie wiem kto tutaj prowadzil, czy on czy ktoś inny, ale właściciel to akurat porządny chłopak... Każdy w życiu popełnia błędy, więc za nim kogoś wyzywacie i komentujecie popatrzcie najpierw na siebie czy macie do tego prawo.

      Usuń
    2. Tak, mamy pełne prawo napiętnować pijaka za kierownicą, tak uważam. A co do porządności: nikt porządny nie siada mocno pijany za kierownicę, więc proszę się nie silić na relatywizację jego postępku.

      Usuń
    3. Jak mowie : koleś z włączającego się wymusił pierwszeństwo przejazdu. 20cia kilka metrów od srodka krzyżowki audi juz szorowało rozwaloym kołem po asfalcie. Auta nie były PO kolizji tych 100 metrów od srodka skrzyzowania. Facet był pijany , ale nie on spowodował wypadek. Gdyby jechał trzeżwy sytuacja wygladalaby podobnie tylko wine by przybili wymuszającemu.

      Usuń
    4. Może i nie jezdzimy 50, ale na trzeźwy. Więc dobrze, że Cisna pianego.

      Usuń
    5. Może w życiu też byś miał sytuację, w której musiał byś wsiasc za kółko po alkoholu mimo wszystko. Nie wiecie w jakiej on był sytuacji i co było główna przyczyną wypadku i tego że wsiadł za kółko. Nie pochwalam tego, ale tez nie oceniam go...Nie oceniacie ludzi. Każdy z nas ma prawo do błędów i później do ich konsekwencji. On straci prawo jazdy, problemy z policją i za to odpowie. Ale czy to jest powód do wyzwisk? Może jak ktoś pisze wyżej wymusił pierwszeństwo i dlatego to się stało, i w takiej sytuacji należało by popatrzeć z drugiej perspektywy, że wymuszajacy naraził też życie innych włączając się do ruchu w sposób niebezpieczny? Może jechał by właśnie ktoś inny nie pod wpływem alkoholu... Tutaj od razu zakłada się, że winny alkohol, że menda itp... Nie powinien był wsiada i jechać. Stało się, ale trochę szacunku dla innych...
      P. S.
      Dosłownie przed chwilą koło mojego domu koleś dostał nożem. Ktoś zrobił to z premedytacją i zamiarem zabicia drugiego. Takich ludzi można krytykować i oceniać. Uważacie, że jak wsiadł za kółko może z jakiegoś powodu to trzeba na nim psy wieszać i porównywać go do takich osób jak wyżej? Myślicie, że chciał doprowadzić do wypadku?

      Usuń
    6. Przykro mi, ale w naszym kraju NIE MOŻE być takiego relatywizowania - NIE!! Zbyt wiele niewinnych osób ginie na drogach żeby mówić (pisać) takie rzeczy że może musiał, że biedny, że taki dobry. PIJAK i koniec rozmowy. To samo dotyczy idiotów którzy znacznie przekraczają prędkość, wymuszają pierwszeństwo, wyprzedzają na pasach, wjeżdżają na "wczesnym czerwonym". Nie, przykro mi ale nie możemy tak do tego podchodzić. Tak - ten człowiek ma prawo do błędów. Tylko czemu te błędy mają powodować czyjąś śmierć albo kalectwo? Kto mu dał prawo do popełniania takich błędów? Po to ktoś stworzył przepisy. Może czasem wydają się głupie, ale sprawiają że możemy nie popełniać tych błędów. 2 promile to nie jest błąd to próba morderstwa - i tyle. Tyle ludzi ginie w Polsce na drogach a tutaj nadal znajdują się ludzie (ludzie??) którzy bronią pijaków i drogowych morderców. Ludzie - co z wami jest? Boicie się panicznie "przybyszów z Afryki" a sami się szybciej pozabijacie na drogach.

      Usuń
    7. To tutaj poszlo wymuszenie pierwszenstwa na pijaku �� to czemu nie napieprzasz i na tego drugiego?

      Usuń
    8. Odnosisz się do odp. powyżej? Jeśli tak, to zanim zaczniesz komentować naucz się proszę czytać ze zrozumieniem, albo jak już czytasz początek to przed skomentowaniem doczytaj do końca. Teraz spokojnie przeczytaj całą moją wypowiedź jeszcze raz, a jak to będzie za mało to kolejny raz. Na pewno znajdziesz tam zdanie piętnujące wszystkich idiotów łamiących przepisy, nie tylko pijaków. Wypowiedź odnosiła się ogólnego do bronienia nie tylko pijaków ale też pochwalania a nawet wychwalania drogowego piractwa i łamania wszystkich przepisów. A że za kierownicą jednego z aut był pijak to fakt niezaprzeczalny i nie mam najmniejszej ochoty ani go bronić, ani nawet próbować zrozumieć.

      Usuń
    9. Odnoszę się do tego ze stawiasz w równej linii pijaków , wymuszających pierwszeństwo ( "to samo dotyczy" ). Pijany uderzył w auto które wymusiło pierwszeństwo. Jeden nie powinien być pijany a drugi wymusić , no ale stało się. Po prostu wkurwiają mnie pijani za kółkiem , ale i pisanie nieprawdy w artykułach ( auto włączyło się do ruchu , po przejechaniu 100 metrów uderzył w nie pijany : KŁAMSTWO i tyle sugerujące ze nie dość ze koleś był pijany to wjechał w prawidłowo jadące auto ) . one nie znajdowały się nawet 100 metrów po kolizji od krzyżowki a sam kontakt aut był 15-20 metrów od niej = wymuszenie ile by nie jechał ten na głownej i czy był pijany czy trzezwy.

      Usuń
  4. Odszkodowanie dla ofiar z własnego majątku, zakaz prowadzenia aut i konfiskata już posiadanych. Do tego przymusowe leczenie dla alkoholików. I tak za mała kara.

    OdpowiedzUsuń
  5. No niestety, szczególnie na wsiach, jazda po pijaku nie budzi sprzeciwu, zapewne ktoś wiedział, że jedzie pijany i powinien odpowiadać, jak i ten pijak. Gdyby zawiadomił policję, lub zabrał kluczyki tamci ludzie by dojechali szczęśliwie do domu. Za pijaństwo powinny być bardzo ciężkie kary! Chce, nie pije w domu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jedzcie i zobaczcie miejsce. Nie wierzcie w to co wam tu piszą. koleś był pijany ale nie on spowodował wypadek tylko koleś z bronionego auta który wymusił pierwszeństwo wyjeżdzając z drogi podporzadkowanej. Po 20 metrach od środka krzyżowki już było po kolizji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Człowieku byłeś tam widziałeś? Byłem tam jako pierwszy widziałem ślady gadałem z policją. Ten pijany darł jak szalony on po chwili był przy samochodzie który wyjechał z krzyżówki. Jakby jechał wolniej to by tego incydentu nie było i choć był pijany to może by i on do domu dojechał

      Usuń
    2. Co Ty człowieku piszesz. Byłeś? Widziałeś? Gadales z policją?? Nie wypowiadaj się najlepiej auto prowadziło się samo a najebany kierowca spał??? Człowieku co Ty wogole piszesz. Zapierdala jak Kubica. Sądzisz że jechał przepisowo? Siła uderzenia była tak duza że auto na dachu wylądowalo i to nie było 20 metrów jak piszesz tylko ok 100. Ludzie piszecie że znacie kierowcę i że jest wporzadku. Skoro tolerujecie I bronicie ludzi którzy piją i jeżdżą to musicie być takiego samego pokroju jak i on. Prosta zasada piles nie jedz, jedziesz nie pij. Alkohol i prędkość to jest główna przyczyną tego zdarzenia.

      Usuń
    3. Auto wylądowało na boku ( a nie dachu) niecałe 100 metrów od krzyżowki. wiec w tym miejscu się uderzyły czy kilkadziesiąt przed? Byłem i widziałem , nie gadałem z policją bo mam swój rozum. Skoro widzę wyryte na jezdni urwanym kołem ślady 20 metrów od skrzyżowania to samo uderzenie było jeszcze kilka metrów bliżej / na samym skrzyżowaniu. Kierowca mimo ,że trzezwy wymusił czy Ci sie to podoba czy nie. Pijany odpowie za jazdę i dobrze , powinien w 100% i tak będzie , nie uniknie tego. Tylko muszę popsuć wasze idealne postrzeganie świata : nie zawsze pijany jest sprawcą kolizji czy wypadku

      Usuń
    4. Wy jeszcze się dochodzicie? Widzę, że mój post trafil w sedno sprawy. Znam właściciela, jest on na prawdę porządnym. Zostawcie dochodzenie policji w sprawie przyczyn i powodów, raz wypadku a dwa czemu wsiadł do auto bo oni się już tym zajmuja. Nie oceniajcie go po incydencie. On za to odpowie i będzie miał nauczkę a dwa kłopoty i to się będzie za nim ciągnąć bardzo długo i to moim zdaniem wystarczająca kara.
      Niestety obaj byli winni taka jest prawda. Większość wypadkow w polsce to właśnie wymuszenia pierwszeństwa, wyprzedzanie na trzeciego czy jazda po pijaku. Nie bronię tutaj go w żaden spsob bo jak go spotkam kiedyś to mu powiem co myślę... Niestety był pijany, mnie tam nie było ale po samych zdjęciach widać że próbował ominąć ten samochód bo uderzenie poszło typowo w prawa stronę co na to by wskazywało. Alkohol i 2 promile na pewno nie pomogło a wręcz zastopowalo czas reakcji co tak naprawdę stawia go w 90% winnym, ale moim zdaniem słowa i komentarze i wyzwiska są warte was a nie jego. Szczególnie, że winę ponoszą raczej oboje. Spójrzcie w lustro.
      Ktoś napisał o skuterze i wypadku po pijaku. Zapytajcie najbliższych co było powodem że wsiadl na skuter. Tam była w 100% jego winna ale mimo wszystko szkoda chłopaka...
      Ktoś tutaj wypisywal o tym jakim jest kierowca, że po piwie nie wsiada i że jeździ przepisowo itp. Czy jazda w zabudowanym 20-30km/h gdzie dopuszczalna prędkość 50? to jest jazda bezpieczna? To też moim zdaniem jest powodowane zagrożenia w ruchu drogowym... Czy wypicie piwa stawia cię jako pijaka i alkoholika? Większość z nas pije okazjonalnie czy to jest alkoholizm?
      Za granicą siadasz po piwie czy dwóch, masz wypadek nie z twojej winy to odpowiadasz za wypadek a nie za to że miałeś podczas wypadku 0.5 czy 0.8...
      Fakt nie ma co się tym szczycic ale Panu po prostu pogratulować perfekcjonizmu. W Polsce na szczęście mamy bardziej rygorystyczne system i z drugiej strony to lepiej dla nas...

      Usuń
  7. To co niektórzy ludzie tu piszą sprawia, że włos jeży się na głowie. Ludzie Nie ważne czyja tu jest wina i kto spowodował to zdarzenie. Fakt jest jeden - koleś prowadził pijany jak wór. Nie powinno go tam być! To nic innego jak próba usiłowania zabójstwa

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie mamy tutaj przykład obrony pijaków i drogowych bandytów. Nie, nidgy w życiu nie wsiadłem do samochodu choćby po piwie. Nie, nie urządzam sobie rajdów ulicami miasta bo nie chcę mieć do konca życia na sumieniu czyjegoś dziecka, ojca, matki czy wujka. Jeśli ktoś tutaj w ten sposób próbuje bronić zwykłego pijaka to znaczy że nidgy w życiu nie powinien kierować niczym innym niż taczki. A później płacz i lament że zginęła kolejna rodzina w drodze na wakacje albo kolejne dzecko na przejściu dla pieszych. Poziom moralny tego społeczeństwa jest tragiczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie ! Zero prób obrony pijaków

      Usuń
    2. Czytam i czytam te komentarze i trochę inteligencji dla Państwa życzę. Nie widzę tutaj, żeby ktoś kogoś bronił. czego tu zresztą bronić? , koleś wsiadł po pijaku i tyle. Ktoś wam tylko zwraca uwagę na to, żeby nie rzucać mięsem i wyzwiskami w stronę innych a zacząć krytykę i ocenę od samego siebie...

      Usuń
    3. Skoro nie widzisz tych co bronią pijaka to słabo z Twoim wzrokiem albo własnie z tą przywoływaną inteligencją. Tutaj jest największy problem naszego biednego kraju. Jest masa ludzi którzy po takim czy innym wypadku bronią ich sprawców, zwalają winę na przepisy, drogowców czy rządzących a nie widzą, że ogromna większość wypadków to własnie łamanie tych przepisów. Jeden Anonimowy napisał, że może gość musiał? 2 promile!! Ludzie kochani, przecież to już plaga ostatnio jest. Nie tak dawno zabił się na "starej 7" młody chłopak na skuterze - też był mocno pijany. Nikt nie reagował kiedy wsiadał na skuter i jechał, nikt go nie zatrzymał. Może tez musiał, nie? Zabił siebie. Gdyby zabił twoje dziecko jeden z drugim obrońco uciśnionych to tez byś był taki mądry i tak go własną piersią bronił?
      Na prawdę nie widzicie co się dzieje na drogach? Chamstwo, cwaniactwo, pijaństwo - jak możecie bronić takich ludzi?

      Usuń
  9. To nie Durczok. Każdy południowe pije i jedzie

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Same chodzące ideały się znalazły. Bez żadnej skazy które nigdy nie popełniły błędu

    OdpowiedzUsuń
  12. OBRONA PRZESTĘPCY???? Każdy pijany za kierownicą to potencjalny morderca. Kogo bronisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bronię , był pijany , odpowie za to wszystko wdg ustaleń policji i wyroku sądu. Mnie poza pijanymi za kołkiem bardzo denerwują też kłamstwa pisane publicznie bo auto nie przejechało 100 metrów od krzyżowki i nie jechało normalnie tylko wymusiło. Tyle.

      Usuń
    2. Czy Wy ludzie to widzieliście jakby ten samochód wymusil to walnalby go w bok a ten samochód ma caly tyl zmasakrowany. Policja wyraźnie powiedziala ze to nie bylo zadne wymuszenie. Sprawdzali na jakim biegu jechał i wyszło że na dwójce wiec sorry ale on zdazyl opuscic skrzyzowanie a ten debil jechać tak rozpedzony ze w momencie znalazl sie przy tym samochodzie na prostej drodze juz .

      Usuń
  13. O ja cenzura... Można I wjechać na 3. Co to ma za znaczenie. Możesz od razu bez zatrzymywania się włączać do ruchu, to są właśnie wymuszenia ale widzę, że tutaj nie masz zielonego pojęcia o jezdzie samochodem. Bieg nr 1 jest biegiem rozruchowym więc nawet po zatrzymaniu i ruszeniu od razu zmienaosz na 2 więc co to ma, że tak powiem cenzura za znaczenie. No nie da się tutaj z kulturą podejść do was. Znawcy alkoholizmu, policja, lekarze, Ksieza w jednym. Wszyscy specjaliści. Napisalem wam nie raz. Zostawcie sprawę Policję a nie, zostawiacie tutaj komentarze. Na miejscu chłopaka założył bym wam sprawę o zniesławienie. Każdy post ma zapisany nr IP i wypowiadając takie słowa pubpicznie, nie mając pojęcia o niczym zrobił bym wam koło dupy. Koniec kropka w temacie.

    OdpowiedzUsuń
  14. W moim przypadku było podobnie. Pijany kierowca wjechał we mnie, ja uderzyłem w drzewo a on uciekł. Na szczęście zdarzenie miało miejsce na monitorowanej trasie i znaleźliśmy sprawcę. Miał 2 promile. Ja musiałem sobie radzić sam, ale zachowałem zimną krew i zadzwoniłem na https://pomoc-drogowa-gorzow.net/
    po pomoc. Panowie szybko przyjechali i zabrali moje auto do warsztatu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Tyle się mówi o tym jak niebezpieczne jest wsiadanie za kierownicę po alkoholu, a wciąż zdarzają się osoby, które bagatelizują zagrożenie.
    https://pomocdrogowa.info/pomoc-drogowa-lodz

    OdpowiedzUsuń
  16. Sklep z alkoholami to miejsce, gdzie koneserzy oraz osoby szukające idealnego alkoholu na prezent mogą znaleźć szeroki wybór trunków z całego świata. Od wyrafinowanych win, przez aromatyczne whisky, aż po egzotyczne likiery, sklepy te oferują produkty, które zaspokoją gusta najbardziej wymagających klientów. Dzięki fachowej wiedzy personelu, klienci mogą liczyć na profesjonalne doradztwo w wyborze odpowiedniego alkoholu, niezależnie od okazji.

    OdpowiedzUsuń