Strony

piątek, 3 maja 2019

MAŁGORZATA DULĘBA I MAJA ŁOKIEĆ ZASIĄDĄ W ŁAWACH SEJMIKU DZIECI I MŁODZIEŻY


Do tegorocznej edycji Sejmiku Dzieci i Młodzieży z Suchedniowa przystąpiły trzy duety: Małgorzata Dulęba i Maja Łokieć, Aleksandra Kuroś i Julia Borowska, Maciej Borkowski i Jakub Piasta. Wszyscy to uczniowie Samorządowej Szkoły Podstawowej nr 1, gdzie opiekunem projektu jest Anita Sołkiewicz.
Tegoroczny temat to „Posłowie Sejmu II RP. Ich losy i działalność w okresie II wojny światowej i okupacji”, dlatego kandydaci, aby się do sejmu dostać, musieli przedstawić sylwetki wybranego posła. Eliminacje przeszła pierwsza para i Małgorzata z Mają zasiądą w ławach sejmu. Oto jak tworzyły swój projekt:
- Pracę zaczęłyśmy od wyboru posła, którym nie bez przyczyny okazał się Jan Ostachowski, dawny mieszkaniec naszego rodzinnego miasta . Pierwszym punktem naszych działań była konferencja organizowana przez Młodzieżowy Sejmik Województwa Świętokrzyskiego, będąc tam spotkałyśmy się z dziennikarzem Newsweek – podpowiedział nam jak możemy stworzyć coś co zaciekawi czytelnika. Później wybrałyśmy się do Biblioteki Publicznej im. Jana Pawła II w Suchedniowie, gdzie przy pomocy pracowników udało nam się odnaleźć książki związane z Janem Ostachowskim. W następnej kolejności przeprowadziłyśmy sondę wśród mieszkańców naszego miasta. Kolejno mając na uwadze, że do dzieci przemawia co innego przeprowadziłyśmy gry i zabawy mające na celu zapoznanie ich z wiedzą o Ostachowskim. Natomiast dla młodzieży przygotowałyśmy lekcje, gdzie na początku starałyśmy się w dosyć łatwy i zrozumiały sposób wyjaśnić im kim był Jan, dlaczego był tak ważny dla naszego miasta, do zajęć przygotowałyśmy quiz i kartę pracy. Drugą inicjatywą było zorganizowanie spotkania z wnukiem posła Ostachowskiego, Krzysztofem Ostachowskim, który przytoczył nam historię swojego dziadka, przedstawił dokumenty trwałe, zdjęcia. Następnym punktem było spotkanie z Panią Agnieszką Włodarczyk-Mazurek, która w 2018 roku robiła wystawę o Rodzie Ostachowskich, dzięki niej dosłownie poznałyśmy naszego posła. 20 marca wraz z inną grupą projektową wyruszyłyśmy do Wojewódzkiej Biblioteki w Kielcach, gdzie zdobyłyśmy dodatkowe publikacje odnośnie działalności Jana w czasach II wojny światowej. Będąc na miejscu pojechałyśmy na miejsce spoczynku Jana Ostachowskiego, który zginął 12 czerwca 1940 r. w lesie na stadionie w Kielcach, po krótkiej modlitwie i zapalonym zniczu ruszyłyśmy w dalszą drogę. Chciałyśmy zaznaczyć, że drodze do miejsca jego pochówku prowadziły wielkie głazy z wydrążonymi cytatami. Wkrótce potem znalazłyśmy Katedrę w Kielcach, w której z inicjatywy Jana zostało upamiętnione miejsce grobu Bartosza Głowackiego. Następnym punktem realizacji naszego zadania było odnalezienie tablic pamiątkowych naszego posła. Jedną z nich jest tablica pamiątkowa w Domu Strzelca im. gen. Gustawa Orlicza Dreszera. W naszej szkolę zorganizowałyśmy wspólne oglądanie filmu „Żelazny Kapitan” opowiadający o życiu Jana Ostachowskiego. Pragnąc pozyskać jak najwięcej sojuszników zorganizowałyśmy spotkanie z miejscowymi historykami. Włączyłyśmy w nasze inicjatywy lokalne instytucje. Zapoznanie mieszkańców regionu z tym mężczyzną miało również miejsce w parafii pw. Andrzeja Apostoła w Suchedniowie, po ówczesnej rozmowie z księdzem zgodził się na krótkie przedstawienie postaci i modlitwę. W dalszej perspektywie było promowanie osoby posła Jana Ostachowskiego – przygotowałyśmy powtórną sondę wśród mieszkańców, która okazała się niemałym, ale pozytywnym zaskoczeniem. 3 kwietnia 2019 wyruszyłyśmy do Warszawy do Biblioteki Narodowej, aby pozyskać inne źródła pisane niezbędne w naszym projekcie. Nasza wycieczka się na tym nie zakończyła, miałyśmy okazję zobaczyć Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych, co dało nam świadomość jak osoby o wyższym szczeblu były traktowane. Po wcześniejszym pozwoleniu dalszej rodziny Jana odwiedziłyśmy Jego rodzinny dom znajdujący się przy ulicy Kieleckiej w Suchedniowie.
Projekt wymagał wiele trudu i zaangażowania, ale mimo wszystko uważamy, że nie był to czas stracony i przyniósł nam wiele korzyści. Przede wszystkim była to dla nas wspaniała przygoda. Miałyśmy szansę zaznajomić się z historią Polski, zdobyć nowe doświadczenia, a także zgłębić wiedzę na temat wybranej przez nas postaci. Podjęłyśmy się zadań nietypowych, wymagających od nas zorganizowania oraz odpowiedzialności. Takim wyzwaniem było skontaktowanie się z Krzysztofem Ostachowskim. Zaplanowanie wizyty, przygotowanie pytań, czy skontaktowanie się z osobami zasiadającymi na wyższym szczeblu nie było łatwe. Jedynym minusem brak czasu, który nie pozwolił nam na zrealizowanie niektórych inicjatyw. Podjęte przez nas działania cieszyły się zainteresowaniem i ciekawością ze strony mieszkańców naszego miasta, ale także uczniowie szkół, wykazali się entuzjazmem oraz pomocą. Jesteśmy dumne z tego, że miałyśmy możliwość uświadamiania społeczeństwu istoty niepodległości, okupacji, II wojny światowej. Z dumą możemy powiedzieć, że zrealizowałyśmy wszystkie z wyznaczonych przez nas zadań. Podczas realizacji zadania miałyśmy sposobność poznać wiele ciekawych osobistości: pracownik SOK "Kuźnica" Pani Agnieszka Włodarczyk-Mazurek, Jakub Korus - dziennikarz Newsweek, dyrektor SP nr 1 Pan Zdzisław Wojnarski, z-ca dyrektora Pan Dariusz Kowalik, Dariusz Żołądek - pracownik biblioteki im. Jana Pawła II w Suchedniowie, Waldemar Piasta, Anna Sidelnikow, Mariola Pasek, Kinga Głowacka - nauczyciele SP nr 1, miejscowi historycy: Iwona Berlińska, Izabela Orzechowska – Rak, Joanna Sołkiewicz, Krzysztof Adamiec - kierownik hali sportowej w Suchedniowie, Krzysztof Ostachowski wnuk posła Jana Ostachowskiego, Biblioteka Wojewódzka w Kielcach, Biblioteka Narodowa w Warszawie, Magdalena Malec - członkini zarządu Polska Rada Organizacji Młodzieżowych PROM, Natalia Chrząszcz - Młodzieżowy Sejmik Wojewódzki w Kielcach, Alicja Sitarz oraz Oliwia Sitarz - Młodzieżowa Rada Miejska w Suchedniowie, Wojciech Dulęba - fachowa pomoc w tworzeniu strony internetowej, rodzice, piekarnia Państwa Kozłowskich, sklep spożywczy Państwa Więckowskich, opiekun projektu Anita Sołkiewicz, inne grupy projektowe.
Sylwetka Jana Ostachowskiego:
Urodził się w 1890 r. w Sułoszowej, 12 km od Olkusza, w wielodzietnej rodzinie wiejskiego kowala. Aby zdobyć wykształcenie, musiał pracować w kopalni w Zagłębiu Dąbrowskim. Od 1911 r. był już nauczycielem w Dąbrowie Górniczej. I równocześnie instruktorem w Związku Strzeleckim, a po wybuchu I wojny światowej wstąpił do Legionów Polskich. Brał udział w walkach na Wołyniu i w Galicji, działał w Polskiej Organizacji Wojskowej i ukończył kurs oficerski. Brał udział w rozbrajaniu niemieckich żołnierzy w Modlinie, został tam pierwszym polskim komendantem. Jego starszego brata Józefa Ostachowskiego, działacza ruchu ludowego, także legionistę, wybrano w 1919 r. na posła i wicemarszałka Sejmu Ustawodawczego. Jan w tym czasie w stopniu chorążego walczył w wojnie z bolszewicką Rosją. Poznał Wandę Kosińską z Suchedniowa, która była instruktorką kulturalno-oświatową w Pomocniczej Służbie Kobiet. Już po pokonaniu bolszewików wzięli ślub. Jan został zawodowym oficerem, służył w Wilnie, Dęblinie, a od 1925 r. w 4. Pułku Piechoty Legionów w Kielcach. Nie ograniczał się do oficerskich obowiązków, angażował się także w działalność społeczną. Działał aktywnie w Związku Legionistów, Lidze Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej, Lidze Morskiej i Kolonialnej oraz w Związku Strzeleckim, którego był komendantem w podokręgu kieleckim i w Suchedniowie. W działalności tej wspierała go żona Wanda. Z inicjatywy Jana Ostachowskiego przy kieleckiej katedrze ufundowana została płyta nagrobna Wojciecha Bartosa Głowackiego, bohatera bitwy pod Racławicami. Miał udział także w powstaniu Pomnika Niepodległości i tablicy poświęconej Józefowi Piłsudskiemu na dworcu kolejowym w Kielcach. Dzięki niemu w 70. rocznicę powstania styczniowego przy drodze do Warszawy w Występie odsłonięto granitowy głaz z napisem: „1863-1933 Powstańcowi 1863 roku Bohaterowi »Ech leśnych” St. Żeromskiego Obywatele wolnej Polski”. Przetrwał niemiecką okupację, jest zasłonięty obecnie ekranami ekspresowej „siódemki”. W samym Suchedniowie Ostachowski walnie przyczynił się do zbudowania Domu Strzelca z boiskiem sportowym. Stanął w 1936 r. i otrzymał imię generała Gustawa Orlicz-Dreszera, legionisty, który zginął wtedy w katastrofie samolotu RWD-9 koło Gdyni. Na jego cześć suchedniowski klub sportowy otrzymał nazwę Orlicz i zachował ją do dziś. Budynek przetrwał do lat 90. Stał w miejscu obecnej hali sportowej, na której w 2011 r. odsłonięto tablicę poświęconą Janowi Ostachowskiemu. Równocześnie z Domem Strzelca budował on w Suchedniowie rodzinny dom. Drewniany budynek stoi jeszcze ukryty wśród drzew przy ul. Kieleckiej 148. Ostachowski był nazywany „żelaznym kapitanem”, bo przez wiele lat miał ten stopień i nie został awansowany na majora. Rodzina tłumaczy to chłopskim pochodzeniem i tym, że nie poparł zamachu majowego w 1926 r. Na rok przed wybuchem II wojny światowej na własną prośbę przeszedł w stan spoczynku. Z listy Obozu Zjednoczenia Narodowego został wybrany na posła, w sejmie pracował w komisji wojskowej i ustawodawczej. Nie był objęty mobilizacją, 2 września 1939 r. sam zgłosił się do armii. Walczył w bitwie pod Iłżą, później za Wisłą i przedostał się za Bug. 30 marca 1940 r. Jan Ostachowski został aresztowany przez Niemców i wywieziony do więzienia w Kielcach. 14 czerwca strażnicy nie przyjęli już dla niego paczki od żony. Dzień lub dwa wcześniej został zamordowany w masowej egzekucji więźniów w lesie na Stadionie. Jego dom w Suchedniowie do końca okupacji służył działalności konspiracyjnej. Prowadzono tam nasłuch radiowy, tajne nauczanie i zajęcia podchorążówki Armii Krajowej, stanowił punkt kontaktowy i miejsce schronienia dla ukrywających się.
Strona projektu KLIKNIJ.

2 komentarze:

  1. Czy na pewno wszyscy to uczniowie SP1???? Panie Autorze???

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście że jest pomyłka!!!!

    OdpowiedzUsuń