Strony

niedziela, 12 maja 2019

KOS UPIĘKSZYŁ SUCHEDNIÓW


W sobotę, 11 maja stowarzyszenie KOS na terenie miasteczka przeprowadziło akcję "Suchedniów naturalnie - zielony". Po zeszłorocznej akcji „Pomalujmy nasz suchedniowski świat" pozostały spore zasoby zielonej farby, członkowie stowarzyszenia postanowili je wykorzystać. Jak powiedział Emil Tokarczyk - rzuciliśmy wyzwanie obiektom małej architektury w naszym miasteczku.
Na zmianę ze szczotką i pędzlem w dłoni pokonaliśmy osnute rdzą: trzy barierki, dwie tablice informacyjne oraz jeden trzepak przy ulicy Bugaj, a także jedną tablicę informacyjną przy skrzyżowaniu Berezowa i ulicy Sportowej.

Organizatorzy szczególne podziękowania kierują do radnego naszego miasta p. Arkadiusza Pająka, który ramię w ramię wespół z KOS-em „zazielenił" Suchedniów. Podziękowania należą się także KOS-ynierom, którzy wsparli akcję w składzie: Ania, Adrian, Michał, Emil i Bartek.
Tak więc od pewnego czasu jesteśmy świadkami powrotu czynów społecznych w Suchedniowie. Jednak różnią się od tamtych z lat 60-tych czy 70-tych tym, że teraz są podejmowane oddolnie. Nikt nikogo nie zmusza, a dawniej były czyny społeczne na które należało przychodzić. Dobrze, że są takie stowarzyszenia jak KOS, dzięki nim miasteczko zyskuje na wyglądzie. Ale nasuwa się pytanie, czy te prace powinny być wykonywane w czynach społecznych?
(więcej zdjęć na fanpage KLIKNIJ)

11 komentarzy:

  1. Dziękuję Wam. Może posprzątamy miasto? Dużo jest śmieci na ulicach. Na pewno przyjdzie więcej osób. Podzielimy miasto na obszary. A nas na grupy. I po paru godzinach będzie o wiele czyściej i przyjemniej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, posprzątajmy miasto! Dobry pomysł! Ale mam jeszcze lepszy. Spotkajmy się i wpłyńmy na władze miasta by doprowadzić do tego by uczynić ulicę Powstańców piękną, reprezentacyjną uliczka naszego miasta. Ulicę, która stanie się również również traktem spacerowym i wraz z parkiem i zalewem stanie się nową wizytówką miasta. Utwórzmy komitet, może fundację na rzecz tej przebudowy i poszerzmy zakres remontu o przeniesienie linii elektrycznej pod ziemię a nasze miasta kolosalnie zyska na wyglądzie na długie dzisięciolecia. Będzie to trwała zmiana jego wizerunku. Mamy pięcioletnią kadencję samorządową - jeśli nie zrobimy tego teraz tylko pozwolimy zrobić skromny remont ulicy to na dziesięciolecia zablokujemy możliwość zmiany wizerunkowej dla Suchedniowa! TO BYŁBY KOLOSALNY BŁĄD! Proszę Was wszystkich którym leży na sercu dobro naszego miasta o wsparcie. Wspomóżcie mnie w tym dziele i przekonajmy władze by zaczęły szykaś SPOSOBU jak to zrobić zamaist wynajdować tysiące POWODÓW by tego nie robić! Z poważaniem, EMil Tokarczyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę to "oczyma wyobraźni". "Idąc w ciepłą, sierpniową noc brukowanym traktem pastelowe światła latarni ogrzewały jego zmęczoną wielkomiejskim życiem twarz. Cisza i spokój. Jedynie co dało się usłyszeć to regularne cykanie świerszczy poutykanych gdzieś pod strzechami domów, które pamiętały jeszcze lata świetności tego miejsca. Nie liczył, że kogoś spotka na swojej drodze. Przechodząc wcześniej przez park wytarł ręce o liście. Zostawił wszystko za sobą ale nie spalił mostów. Ta dotychczasowa krótka podróż, te miejsca miały w sobie coś onirycznego, coś z opowiadań Bruno Schulza. Tak podjął tą decyzję. Pomyślał: "To jest właśnie ten moment. To czas na zmaterializowanie swoich marzeń i doświadczeń. Tu w tym miejscu, w które już nikt nie wierzy". Minął go samochód z pobliskiej piekarni. Przypomniał sobie zapach świeżego chleba. Zapach dzieciństwa. Za kilka godzin zaczynał się nowy dzień. Nowa walka o "lepsze jutro". Walka o miejsce, które od wielu lat nie miało żadnego handicapu...

      Usuń
  3. Może dzięki takim wpisom, burmistrz przyjrzy się baczniej wykonywaniu obowiązkow przez swoich pracowników.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W naszym magistracie realizowana jest strategia "chowania głowy w piasek".

      Usuń
  4. To kiedy ta demonstracja?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po co demonstracja, wystarczy że burmistrz pokaże twardą rękę. Tylko jak to zrobić wobec swoich koleżanek i kolegów?

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. proponuję postraszyć referendum i taczki pod urząd postawić z informacją, że jak się nie weźmie za robotę to nie zawahamy się ich użyć:)
    To podziała najlepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. wprawdzie do wyborów jeszcze daleko ale o wypromowaniu kontrkandydata trzeba mysleć już teraz

      Usuń