SUCHEDNIOWSCY UŁANI

Ostatni rząd, piąty z prawej Tumulec.

Swego czasu pisałem o suchedniowskim ułanie Feliksie Tumulcu, który walczył między innymi w wojnie bolszewickiej. Ale wcześniej, w czasie I wojny światowej na różnych frontach walczyło więcej ułanów z Suchedniowa. Losy ich ułożyły się różnie. Oto dwa poniższe przykłady, tych którzy dostali się do niewoli.

Andrzej Łukasiński

Komunikat niemiecki. Wielka główna kwatera ogłasza dnia 15-go sierpnia: Dzienniki podają następującą listę żołnierzy polskich, walczących po stronie Rosyi, którzy dostali się do niewoli pod Stanisławowem: …Andrzej Łukasiński, Suchedniów, 1 pułk ułanów. (sierpień 1917 r.)

Henryk Siekański

Jak wiadomo p. Stygar wkrótce po oswobodzeniu miasta przyjmował w Stanisławowie cesarza Karola i monarcha w czasie rozmowy okazał żywe zainteresowanie się działalnością polskich ułanów, wyraził im swe najwyższe uznanie i zawiadomił, że wydał zarządzenia co do zaopiekowania się ich losem. Z pośród ułanów, wziętych do niewoli, 33 jest internowanych w Drohobyczy: …Siekański Henryk, Suchedniów gub. kielecka… (31 sierpnia 1917 r.).