W dniach 10 i 12 tego listopada odbyła się zapowiadana
wcześniej przez Stowarzyszenie KOS - "Ku Odnowie Suchedniowa" akcja
malowania barierek w parku miejskim w Suchedniowie. Celem akcji było
pomalowanie starych zamontowanych bowiem w 1973 roku, metalowych barierek
znajdujących się pomiędzy suchedniowskim zalewem i a parkiem.
Barierki
skorodowane i powyginane dotychczas straszyły swym wyglądem, były elementem
ewidentnie szpecącym krajobraz miejski. Postanowiliśmy coś z tym zrobić. Mając
świadomość, że w przyszłości planowana jest rewitalizacja terenu wokół zalewu oraz parku
miejskiego, nie należało się spodziewać, że uda się wymienić barierki na
zupełnie nowe. Potwierdziła to wizyta u burmistrza MiG Cezarego Błacha (brak
wolnych funduszy oraz plany rewitalizacyjne i kwestie dopasowania do całości planu uniemożliwiły
dofinansowanie ich wymiany). Toteż Stowarzyszenie "KOS" pod
patronatem zaprzyjaźnionego Stowarzyszenia "Asumpt" pozyskało
dofinansowanie w kwocie 5 tys. zł na renowację starych barierek. Renowacja
miała objąć prostowanie najbardziej pogiętych
barierek i pomalowanie całości. Projekt nosił nazwę "Pomalujmy nasz
suchedniowski świat" został dofinansowany ze środków Programu Fundusz Młodych Inicjatywy, w
ramach projektu Świętokrzyski Fundusz Młodych Inicjatyw - III edycja,
realizowanego przez Stowarzyszenie Integracja i Rozwój.
Dzięki przychylności nieba (była fantastyczna pogoda) i
mieszkańców
Suchedniowa(stawili się licznie)udało się zrealizować całe przedsięwzięcie w
trakcie dwudniowej akcji przedzielonej jedynie świętem 100 - lecia
niepodległości Polski. W sobotę 10 listopada i w poniedziałek 12- tego
listopada członkowie stowarzyszenia wraz mieszkańcami Suchedniowa, ramię w
ramię, szlifowali, oczyszczali ze starej farby a następnie malowali parkowe
barierki. Barierki - 64 sztuki - zyskały nowy,
nieprzypadkowo kolor zielony. To kolor nadziei. Mamy bowiem nadzieję, że
idą lepsze czasy dla Suchedniowa a my chcemy zmian na lepsze w naszym mieście.
Powstaliśmy i istniejmy "Ku Odnowie Suchedniowa" - tak brzmi nasze
hasło zawarte w nazwie stowarzyszenia. Postanowiliśmy w sposób obywatelski wpływać na kształt,
kierunek i tempo zmian w naszym mieście. Ta akcja to pierwszy krok w kierunku
poprawy estetyki miasta i zmiany jego wizerunku.
Chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim, którzy nam pomagali w malowaniu
barierek, a także tym, którzy
choćby dobrym słowem czy uśmiechem dodawali nam otuchy.
Oczywiście wszystkich nie uda nam się wymienić ale szczególnie chcielibyśmy się
ukłonić :
Dominikowi Gałczyńskiemu, który podjął się prostowania barierek.
Dominik gdyby nie ty musielibyśmy to robić własnoręcznie i to gołymi rękami (z
wiadomym skutkiem); Ani Chrabąszcz - Aniu gdyby z kolei nie Ty i Twoje
stowarzyszenie, cała akcja nie miałaby miejsca, bo nie byłoby dofinansowania -
wielkie dzięki; Jerzemu Materkowi za duży wkład pracy i zdjęcia, Karolinie
Adrianowi i Wojtkowi (który
nawet nie wiesz, że i ty nam pomogłeś)Kardasiom - rodzinie pracusiów, Bartkowi Witkowskiemu -
człowiekowi renesansu, Michałowi Pawlikowi - najbardziej odjechanemu z nas :),
Jesteście super ekipą i wykonaliście mnóstwo pracy, za którą
serdeczne dzięki składam Wam niniejszym osobiście.
To część oficjalna podziękowań, a teraz część
najważniejsza : dziękujemy Wam suchedniowianie za udział w akcji: Sonii i
Rebece, Marysi i Ewie, Laurze z mamą, Pani od groszku ptysiowego i herbaty,
Panu Andrzejowi Debereszyńskiemu z Szarych
Szeregów, Stasiowi z
koleżanką Laurą, Iwo - pracowitemu cichemu człowiekowi, Panom wędkarzom: Panu
Tomaszowi Kutwinowi - jedynemu radnemu
suchedniowskiemu, który
nas wspierał, Panu Mieczysławowi Ciszewskiemu - prezesowi PZW w Suchedniowie,
Rafałowi Kutwinowi - pracowitemu leśnikowi, dwóm wędkarzom z Mostek, którzy w białych T-shirtach w
sobotę wyczyścili mnóstwo
barierek, siatkarzowi Panu Sławomirowi
Lenardowi zawsze uśmiechniętemu pozytywnemu człowiekowi, na którego zawsze można liczyć, Pawłowi
Witkowskiemu – rzeźbiarzowi pochodzącemu z Suchedniowa, którego cała rodzina
bierze czynny udział w działaniach KOSa. Dziękujemy wszystkim tym których nie wymieniłem - bezimiennym, skromnym ludziom, którzy pracowali w pocie czoła,
ramię w ramie z nami. Serdecznie Wam
dziękujemy!
Dziękujemy też prezydentowi Starachowic Markowi
Materkowi, który
znalazł czas by przystanąć i chwilę pomalować z nami. Prezydent Starachowic
malujący w czynie obywatelskim barierki w suchedniowskim parku to przykład
obywatelskiej postawy godnej prawdziwego samorządowca. Przykład godny
naśladowania! Dzięki Marku!
Planujemy duże spotkanie
z władzami samorządowymi Suchedniowa i mieszkańcami celem
zaprezentowania naszych pomysłów
na Suchedniów i
obywatelską dyskusję nad celami i sposobami ich realizacji. Wszystko to by
Suchedniów stał się
pięknym i przyjemnym do życia
miasteczkiem.
Taki jest nasz cel.
Z obywatelski
pozdrowieniem
Emil Tokarczyk
(więcej zdjęć na fanpage KLIKNIJ)
Super bardzo ładnie Gratuluję fantastycznego pomysłu i szybkiej realizacji.
OdpowiedzUsuńTeraz zalew i jego otoczenie wygląda dużo lepiej Gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za barierki. Spotkanie, pomysły - super. Szkoda tylko, że musicie robić robotę za ludzi, którzy biorą za to bardzo dobrą kasę. Są w urzędzie osoby od pozyskiwania funduszy i od rozwoju miasta. Jak wyglądają efekty ich pracy wszyscy widzimy. Oczywiście są to osoby, które zaczęły prace w czasie panowania naszego barona.
OdpowiedzUsuńWarto zwrócić uwagę (na zdjęciach to widać), że betony na brzegu i pod wodą są do wymiany. Czy będzie spuszczana woda z zalewu żeby to zrobić? Więc po co ryby wpuszczać? Warto zobaczyć jak strome są brzegi od strony grobli - dostęp dla wędkarzy jest właściwie niemożliwy. O tym jak ta grobla została poszerzona nie wspomnę. Pan Emil jako radny powiatowy powinien się sprawom całości tej inwestycji raczej przyjrzeć!
OdpowiedzUsuń